Witam
Korzystając z sytuacji koronawirusowej i faktu spędzania więcej czasu w domu postanowiłem zrobic upgrade swojego zestawu audio
...
Aktualnie wyglada on tak:
Amplituner Onkyo TX-RZ820
Polk Audio RTI A7, CSI A6, i dwa Bookshelfy od Tonsil siesta które mi zostały z poprzedniego zestawu.
Chciałem poprawić dwie rzeczy:
A) zwiększyć moc zestawu (aby nie trzeba było kręcić na maksa
B) poprawić dynamikę i czystość (trochę to wiąże z punktem A ale nie do konca)
C) zobaczyć czy jakieś kolumny nie dadzą mi jeszcze milszy mojemu słuchowi dźwięki (głównie chodziło mi o lepsza przestrzeń).
Zacząłem od punktu C ... ale jak sie okazało wcale nie jest łatwo znaleźć kolumny mega zauważalnie lepsze od Polkow które mam. Może po prostu oczekuje zbyt dużo w stosunku do budżetu?
W każdym razie trochę tego posłuchałem i nic mnie nie zwaliło z nóg. Polki wydają sie być bardzo uniwersalne i mieć naprawde dość dużo mocy.
Dlatego przeszedłem do punktu A/B i pożyczyłem Marantza HD-AMP1. To co fajne to rzeczywiście to ze zestaw poczuł dodatkowa moc a również i punkt B moim subiektywnym wrażeniem sie poprawił. Brak niestety w Marantzu wejście pre amp lub main in z amplitunera niestety wpływa na wygodę rozwiązania wiec trochę taki scenariusz upadł.
Stad jak juz mi sie wydawało ze większy moc to bedzie lepiej wpadłem na pomysł ze skoro RZ820 ma wyjścia pre OUT to moze po prostu kupić dobra końcówkę mocy. Wpadła mi w oko Emotiva A-300 Ale po rozmowie z sprzedawca stwierdziłem ze sprawdzę A-5175 które ma większa jeszcze moc w stereo a dodatkowo wyjście na 3 dodatkowe kanały.
Przy okazji dostałem do testów procesor kina domowego Emotiva MC-700.
I teraz wyniki testów które sprawiły ze jestem w kropce i nie wiem co dalej
. Jak źródło audio to u mnie głównie Chromecast Audio lub Apple TV 4K, czasami jeszcze USB ale bardzo rzadko.
a) pierwsze rozwiazanie MC-700+A-5175 plus moje głośniki. Audio - bardzo dobrze, głośno (ten sam poziom głośności emotiva ma w połowie skali co Onkyo w 2/3 lub 3/4), mocno i jakby wyraźniej i czyściej niż na Onkyo (albo to jest moje subiektywne wyrażenie. Zostawiłbym sobie ten zestaw ale z drugiej strony MC-700 ma dla mnie zbyt dużo problemów z obsługa wielu urządzeń, sterowaniem poprzez HDMI etc. Wkurza mnie na tyle ze nie chce go zostawić.
B) RZ820 + A5175 (poprzez Preout). Szczerze po jednym dniu stwierdziłem ze nie słyszę za bardzo różnicy pomiędzy tym kompletem a stara konfiguracja gdzie Onkyo robi wszystko.
Czy to możliwe ze preout w Onkyo jest jakiś słaby? Rozumiem jeszcze ze moze dynamika i czystość dźwięku jest gorsza ale dlaczego wychodzi mi ze moc tego zestawu z MC-700 jest tez większa?
Oczywiście po każdym połączeniu robiłem kalibrację ale szczerze ja juz nic z tego nie rozumiem
...
Na razie wychodzi na to ze oddam zarówno MC-700 jak i A5175 chyba ze ktoś wymyśli co innego zrobic.
Jako alternatywę widzę kupno wzmacniacza stereo i podłączenie do niego frontów oraz Chromecast (aby słuchać muzę) a reszta pod kino domowe (tam dynamiki Onkyo daje wystarczajaco dużo).
Pomocy!
Remi
Korzystając z sytuacji koronawirusowej i faktu spędzania więcej czasu w domu postanowiłem zrobic upgrade swojego zestawu audio
Aktualnie wyglada on tak:
Amplituner Onkyo TX-RZ820
Polk Audio RTI A7, CSI A6, i dwa Bookshelfy od Tonsil siesta które mi zostały z poprzedniego zestawu.
Chciałem poprawić dwie rzeczy:
A) zwiększyć moc zestawu (aby nie trzeba było kręcić na maksa
B) poprawić dynamikę i czystość (trochę to wiąże z punktem A ale nie do konca)
C) zobaczyć czy jakieś kolumny nie dadzą mi jeszcze milszy mojemu słuchowi dźwięki (głównie chodziło mi o lepsza przestrzeń).
Zacząłem od punktu C ... ale jak sie okazało wcale nie jest łatwo znaleźć kolumny mega zauważalnie lepsze od Polkow które mam. Może po prostu oczekuje zbyt dużo w stosunku do budżetu?
Dlatego przeszedłem do punktu A/B i pożyczyłem Marantza HD-AMP1. To co fajne to rzeczywiście to ze zestaw poczuł dodatkowa moc a również i punkt B moim subiektywnym wrażeniem sie poprawił. Brak niestety w Marantzu wejście pre amp lub main in z amplitunera niestety wpływa na wygodę rozwiązania wiec trochę taki scenariusz upadł.
Stad jak juz mi sie wydawało ze większy moc to bedzie lepiej wpadłem na pomysł ze skoro RZ820 ma wyjścia pre OUT to moze po prostu kupić dobra końcówkę mocy. Wpadła mi w oko Emotiva A-300 Ale po rozmowie z sprzedawca stwierdziłem ze sprawdzę A-5175 które ma większa jeszcze moc w stereo a dodatkowo wyjście na 3 dodatkowe kanały.
Przy okazji dostałem do testów procesor kina domowego Emotiva MC-700.
I teraz wyniki testów które sprawiły ze jestem w kropce i nie wiem co dalej
a) pierwsze rozwiazanie MC-700+A-5175 plus moje głośniki. Audio - bardzo dobrze, głośno (ten sam poziom głośności emotiva ma w połowie skali co Onkyo w 2/3 lub 3/4), mocno i jakby wyraźniej i czyściej niż na Onkyo (albo to jest moje subiektywne wyrażenie. Zostawiłbym sobie ten zestaw ale z drugiej strony MC-700 ma dla mnie zbyt dużo problemów z obsługa wielu urządzeń, sterowaniem poprzez HDMI etc. Wkurza mnie na tyle ze nie chce go zostawić.
B) RZ820 + A5175 (poprzez Preout). Szczerze po jednym dniu stwierdziłem ze nie słyszę za bardzo różnicy pomiędzy tym kompletem a stara konfiguracja gdzie Onkyo robi wszystko.
Czy to możliwe ze preout w Onkyo jest jakiś słaby? Rozumiem jeszcze ze moze dynamika i czystość dźwięku jest gorsza ale dlaczego wychodzi mi ze moc tego zestawu z MC-700 jest tez większa?
Oczywiście po każdym połączeniu robiłem kalibrację ale szczerze ja juz nic z tego nie rozumiem
Na razie wychodzi na to ze oddam zarówno MC-700 jak i A5175 chyba ze ktoś wymyśli co innego zrobic.
Jako alternatywę widzę kupno wzmacniacza stereo i podłączenie do niego frontów oraz Chromecast (aby słuchać muzę) a reszta pod kino domowe (tam dynamiki Onkyo daje wystarczajaco dużo).
Pomocy!
Remi