Amplituner KD do Klipsch F1 (do ok. 1600 zł) - rock/metal

panalgsung

New member
Dzisiaj stałem się szczęśliwym posiadaczem Klipsch F-1 (na razie stereo). Do tego chcę kupić amplituner kina domowego. Większość czasu będą go zajmowały filmy i TV, ale bardziej zależy mi na jakości w muzyce (a zwłaszcza rock/metal, np. KoRn, SoaD, Slipknot, Tool, Acid Drinkers, Closterkeller, Illusion, Nirvana, Limp Bizkit, itp. ). Mam pokój 21 m kwadratowych.

Początkowo brałem pod uwagę:
- Yamaha 473 (1270 zł),
- Denon 1713 (1400 zł),
- Pioneer 527 (1150 zł).

Ale teraz myślę też, czy warto dołożyć do czegoś z większą mocą:
- Yamaha 673 (niecałe 1700 zł),
- Pioneer 922 (1600 zł),
- Onkyo 616/608 (1600 zł).

To na czym mi zależy to USB z odtwarzaniem WAV lub FLAC, ewentualnie odtwarzaniem LAN (wolałbym z USB). To będzie duża wygoda - nie trzeba odpalać peceta i nie zależnie co robisz można posłuchać muzyki :) (nawet jak ktoś gra na pececie). Szkoda, że Harman Kardon AVR 70 odtwarza z USB tylko MP3 i WMA, a np. 156/158 nawet nic :(

W przyszłości planuję oczywiście dokupić jakieś tylne głośniki do filmów i być może subwoofer (chyba, że F1 w filmach będą wystarczające).


1. Czy warto przy Klipsch F1 (100 W, 93 dB, 8 Om) dopłacać do wyższych (mocniejszych) modeli?
2. Który będzie lepszy do tych głośników i muzyki rocka/metalu?
3. Czy może jakieś inne propozycje ampolitunerów?
4. Często łączą klipsche z Onkyo, ale jak wypadną w muzyce?
 
Ostatnia edycja:

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Pierwsza sprawa to że na 21mkw ja bym brał Klipsch F2. Druga, że żaden amplituner w tej klasie nie zapewni Ci dobrego brzmienia w stereo. Zależy jeszcze czego oczekujemy pisząc "dobrego"? Ogólnie się przyjmuje że najbardziej muzykalne są ampli Marantza, HK i Denona, ale to też jest kwestia gustu. Do tych co wymieniłeś jeszcze bym dołożył Denon 2113, Yamaha 773, HK 260. Tu masz licytację fajnego Marantza Marantz SR5006 czarny jak nowy !!! (3372248886) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.. A tak szczerze mówiąc to jeżeli cenisz dobrą jakość dźwięku to kup sobie do kina jakiś budżetowy ampli z tych wymienionych i z czasem dokup jakiś wzmak za 1500zł. Będziesz miał dużo lepszą jakość w muzyce. Jedyny minus to konieczność dokupienia dzielnika lub po prostu przepinanie kabli, bo z tych ampli to chyba tylko Yamaha 771/773 i Marantz 5006 posiadają pre-out żeby bezproblemowo podpiąć wzmak. Co do kolumn to na pewno lepiej od seri F zagrają RF, czy po prostu inne kolumny np. Paradigm, tylko cena już sporo wyższa. Zależy ile chcesz dołożyć? Nikt nie wie czego wcześniej słuchałeś?, bo dla kogoś kto kupuje pierwsze kino takie Onkyo 616 zagra świetnie, a dla kogoś kto już miał wcześniej nawet stary wzmak to będzie kiepsko. Amplitunery KD są tworzone pod kątem kina, a stereo to taki dodatek. Pomijając jakieś NADY, ARCAMY czy wyższej klasy ampli po kilka tysięcy, ale zawsze typowy wzmak w nawet niższej cenie je przebija.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

panalgsung

New member
Zdaję sobie sprawę, że wzmacniacz będzie lepszy, ale i tak już mocno zwiększyłem fundusze na zestaw (F2 np. były za drogie, a początkowo chciałem na całe kino dać mniej niż 2000 :p ). Amplituner KD jest pewnym kompromisem, w 90% przypadków i tak będą to filmy + TV, a tylko czasami muzyka (ale fakt, że na jakości w muzyce zależy mi bardziej). Nie chcę też rezygnować z fajnych efektów w filmach, na których również mi zależy.

Nie wymagam nie wiadomo czego, teraz mam prosty zestaw stereo do peceta: Microlab Solo7C na karcie Auzen Prelude X-Fi 7.1. Myślę, że zmiana będzie i tak ogromna ;)

Denon 2113 niestety jest za drogi, ile realnie Denon 1713 może dać mocy na 2 i 4 kanały (wg testu modelu 1612 daje odpowiednio 1115 i 66 W, ale nie znalazłem testu 1713)?


Co do licytacji marantza - używki biorę pod uwagę, ale do 1000 zł (nówkę mogę wziąć na fakturę).

Ciekawi mnie ten pioneer 922, często podchodzą do niego lekcewarząco, na papierze wygląda mocarnie, ale jak jest w praktyce (nie miałem okazji go posłuchać)?
 
Ostatnia edycja:

panalgsung

New member
AVR170 z USB odczytuje tylko mp3 i wma, więc odpada. 2113 jest drogawy.

Onkyo 616 jest w moim zasięgu, ale lepiej nie dopłacać i brać 515 (w sumie 515 jest niewiele tańśzy)? Jak Onkyo sobie poradzi w muzyce?
 

panalgsung

New member
Jakoś udało się powiększyć fundusze - wziąłem wczoraj Denona 2113. Całość zgrywa się nieźle, basu jest czasami nawet za dużo. Klipsche odsłuchiwałem wcześniej na wzmacniaczu Yamaha RS-500 i powiem, że na tym amplitunerze na pewno nie jest gorzej, a wg mnie nawet jest lepiej. Na pewno F1 nie są za małe do 21 m ;) Nie muszę mocno podgłośniać, żeby było ok.

Niestety nie miałem dzisiaj dużo czasu na odsłuchy, ale póki co wrażenia są pozytywne ;)

Tylko jeden mankament zauważyłem - USB w tym denonie daje trochę mało zasilania, przez co nie odczytuje mi dysku 2,5" SATA na przejściówce do USB. Z pendrivem nie ma problemu.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Cieszę się, że Ci spasowało, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że z ampli nie jest gorzej ;) i F1 zamiast F2, za dużo basu i to na 21m (chyba, ze to pomieszczenie ma jakiś mocno specyficzny układ). Jednym słowem, o boy, kolego (brakuje mi odpowiedniej ikonki :) ), ale grunt to Twoje zadowolenie
 

panalgsung

New member
Yamaha miała jakby zbyt ostre brzmienie. Denon jest bardziej wyważony. Możliwe, że są między nimi tak drobne różnice, na które nie zwracam uwagi. W każdym razie amplituner to nie takie wielkie zło, jak to wszyscy piszą i dla osoby względnie początkującej w Hi Fi jest to dobry sprzęt.

Jutro może porządniej sobie posłucham ;)

Jeszcze tylko dobrać coś na tył i na jakiś czas będzie spokój :p
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Bo Yamaha ma takie brzmienie. Możliwe że po prostu podpasowało ci brzmienie Denona. Najważniejsze że się podoba i jest banan na twarzy:) Czekamy na dalsze wnioski.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry