Macie już jakieś doświadczenia na koncie z Amazonem? Nie widze podobnego tematu, ale może już czas...(?)
Amazon.de po polsku
- Thread starter krzysztofradio
- Rozpoczęty
Ja dwa lata temu kupiłem ampli Denona (taniej o tysiac pln niz w polskiej dystrybucji). Szybko, przyjemnie po 3 dniach kurier był w domu. Warunki gwarancji proste i przejrzyste - 2 lata, zwrot na ich koszt. Na szczęście nie musialem korzystać sprzęt gra bez zastrzeżeń. Pewnie niedługo zamienię na następcę (x4400 albo x4500) jak tylko jakas oferta dobra sie pojawi. Tydzień temu x4400 był za 800 euro...
No własnie. Naczytałem się, że sprawnie, szybko, 2-3 dni.
Pytałem, bo mam bardzo mieszane odczucia, a raczej już dość negatywne.
Na próbę zrobiłem pierwsze zakupy 31 grudnia 2018. Parę kliknięć i OK.
10 stycznia 2019 nadal na moim zamówieniu brak informacji o nadaniu:
Przygotowywanie do wysyłki.
Przybliżone informacje o dostawie: Potrzebujemy trochę więcej czasu, aby podać przybliżone informacje. Informacja o przybliżonej dacie dostawy zostanie wysłana pocztą e-mail najszybciej jak to możliwe"
Pomyślełem, przełom roku, jak zwykle kłopoty logistyczne, itp. Zdecydowałem się jednak zadzwonić. Miła Pani bardzo się zdziwiła, ze towar nadal nie został wysłany, tym bardziej, że jest w magazynie. Coś tam pogmerała, odeszła od stanowiska, wróciła po kilku minutach i stowerdziła, ze czasem tak jest, że zamówienie "utyka" gdzieś cyfrowo i magazyn tego nie widzi. Mimo to to po kilku godzinach pod telefonu dostałem email, że moja przesyłka została nadana i faktycznie po 2 dniach zapukał kurier.
W takim razie 15 stycznia 2019 zrobiłem kolejne zakupy. Żeby było śmieszniej - dokładnie taki sam przedmiot. Niestety tu sytuacja znów się powtarza. Jednak tym razem jest znacznie gorzej.
Piszę i wydzwaniam od 4 dni. Za każdym razem odpisuje lub rozmawia ze mną inna osoba (podpisuje się innym imieniem i nazwiskiem). Rozumiem, że najwiekszy internetowy sklep zatrudniają tam setki jeśli nie tysiące telepomocników, ale weź tłumacz za kazdym razem nowemu o co chodzi. Oni w kółko wypisują i powtarzają te same wyuczone na krótkich szkoleniach bezmyślene dyplomatyczne frazesy:
Przepraszamy za niedogodności, Prosimy o cierpliwość, Nasz pracownik już sie tym zajmuje" - dosłownie "kopiuj - wklej".
Na nic moje tłumaczenia, że za pierwszym razem trafiłem na uczynną i kompetentną osobę, która potrafiła pchnać zamówienie, której się chciało pracować. Oni wciaż to samo, jak zwykłe bezmyślne korporacyjne robociki, że to nie możliwe, bo tak się nie da. Być moze pierwsza osoba była jeszcze niedoszkolona i zachowała się po ludzku, a ci następni byli już po szkoleniach, na których nauczono ich, by sie nie przemęczać...?
Mało tego - ostatni hit; teraz twierdzą, że przedmiotu nie ma w magazynie. Nawet po tym jak mówię, że co druga osoba na infolinii twierdzi na infolinii, że jest.
Tu już ewidentnie ewidentnie okłamują klienta.
Teraz jestem w kropce. Gdybym anulował zamówienie, to licho wie, kiedy i czy w ogóle doczekam się zwrotu kasy. Po drugie mają jednak nieco taniej, a po trzecie nie chcę przechodzić przez to jeszcze raz...
Podsumowując prawdopodobnie sa to moje ostatnie zakupy w tym miejscu...
Pytałem, bo mam bardzo mieszane odczucia, a raczej już dość negatywne.
Na próbę zrobiłem pierwsze zakupy 31 grudnia 2018. Parę kliknięć i OK.
10 stycznia 2019 nadal na moim zamówieniu brak informacji o nadaniu:
Przygotowywanie do wysyłki.
Przybliżone informacje o dostawie: Potrzebujemy trochę więcej czasu, aby podać przybliżone informacje. Informacja o przybliżonej dacie dostawy zostanie wysłana pocztą e-mail najszybciej jak to możliwe"
Pomyślełem, przełom roku, jak zwykle kłopoty logistyczne, itp. Zdecydowałem się jednak zadzwonić. Miła Pani bardzo się zdziwiła, ze towar nadal nie został wysłany, tym bardziej, że jest w magazynie. Coś tam pogmerała, odeszła od stanowiska, wróciła po kilku minutach i stowerdziła, ze czasem tak jest, że zamówienie "utyka" gdzieś cyfrowo i magazyn tego nie widzi. Mimo to to po kilku godzinach pod telefonu dostałem email, że moja przesyłka została nadana i faktycznie po 2 dniach zapukał kurier.
W takim razie 15 stycznia 2019 zrobiłem kolejne zakupy. Żeby było śmieszniej - dokładnie taki sam przedmiot. Niestety tu sytuacja znów się powtarza. Jednak tym razem jest znacznie gorzej.
Piszę i wydzwaniam od 4 dni. Za każdym razem odpisuje lub rozmawia ze mną inna osoba (podpisuje się innym imieniem i nazwiskiem). Rozumiem, że najwiekszy internetowy sklep zatrudniają tam setki jeśli nie tysiące telepomocników, ale weź tłumacz za kazdym razem nowemu o co chodzi. Oni w kółko wypisują i powtarzają te same wyuczone na krótkich szkoleniach bezmyślene dyplomatyczne frazesy:
Przepraszamy za niedogodności, Prosimy o cierpliwość, Nasz pracownik już sie tym zajmuje" - dosłownie "kopiuj - wklej".
Na nic moje tłumaczenia, że za pierwszym razem trafiłem na uczynną i kompetentną osobę, która potrafiła pchnać zamówienie, której się chciało pracować. Oni wciaż to samo, jak zwykłe bezmyślne korporacyjne robociki, że to nie możliwe, bo tak się nie da. Być moze pierwsza osoba była jeszcze niedoszkolona i zachowała się po ludzku, a ci następni byli już po szkoleniach, na których nauczono ich, by sie nie przemęczać...?
Mało tego - ostatni hit; teraz twierdzą, że przedmiotu nie ma w magazynie. Nawet po tym jak mówię, że co druga osoba na infolinii twierdzi na infolinii, że jest.
Tu już ewidentnie ewidentnie okłamują klienta.
Teraz jestem w kropce. Gdybym anulował zamówienie, to licho wie, kiedy i czy w ogóle doczekam się zwrotu kasy. Po drugie mają jednak nieco taniej, a po trzecie nie chcę przechodzić przez to jeszcze raz...
Podsumowując prawdopodobnie sa to moje ostatnie zakupy w tym miejscu...
Kupuję tam często, dotychczas: czytniki Kindle, sprzęt elektroniczny typu kamerki, kable, piloty Logitech itp. Cenny jak trafisz na promocję i support rewelacyjny (np zgłosiłem, że okładka do kindla jest delkatnie porysowana, to oddali mi bodajże 20 czy 30 euro na konto i kazali tą porysowana wyrzucić do kosza-śmiga do tej pory) - aż dziwne, że masz takie problemy...
Krzychu ja myślę, że to jest też kwestia szczęścia znam takich co byli zadowoleni jak i takich co już tam nie robią zakupów, bo mieli problemy zarówno z zakupem jak i np z gwarancją. Ale wszyscy kupowali pierdółki, więc nie było aż tyle nerwów w stosunku do tego gdyby kupili coś droższego, albo drogiego.
Krzychu co ty tam kupowałeś? 
Coś więcej o problemach z gwarancją czy tak tylko poraz kolejny przekazujesz info z drugiej ręki niczym nie potwierdzone?
Moje doświadczenia z Amazon są bardzo dobre. Robiłem tam zakupy kilkadziesiąt razy. Od lamp do projektora po gry, słuchawki, konsole i telefony. Problemów takich jak Twoje nigdy nie miałem, a w większości przypadków towar przyjeżdżał z Polskiego magazynu. Raz dostałem odpakowaną grę, a że w środku był kod na jakis bonus to zadzwoniłem i powiedziałem jak sytuacja wygląda. Sprawa skończyła się na tym, że dostałem nową grę, a starą kazali sobie zostawić
Obsługa póki co 10/10. Ceny nieraz baaardzo konkurencyjne.P. S. Korzystałem też z Amazon.es i it. Tutaj już niestety brak polskiego supportu, ale nie miałem potrzeby korzystać.
Zacznijmy od tego, że to nie są moje problemy, bo ja kupuje wyłącznie na terenie RP nie licząc niektórych płyt cd... Tak jak napisałem znam kilku znajomych, którzy są zadowoleni tak jak i Ty, ale znam przypadki, że mieli problemy z gwarancją (chodziło o czas naprawy) sprzęt został naprawiony - tylko to trwało troszkę czasu.. dla przykładu smartfon naprawiany był półtora miesiąca, gdzie żona tej osoby również miała problem ze smartfonem od tego samego Producenta i miała naprawiony w serwisie w Warszawie w ciągu (jak dobrze pamiętam) 8 dni i naprawa była taka sama. Nie wnikałem w szczegóły, bo mnie zakupy poza RP nie interesują, ale fakt że komuś dany "sklep" pasuje i jest z niego zadowolony to nie oznacza, że we wszystkich przypadkach jest idealnie.. Trzeba też mieć szczęście.. Ja nigdzie nie napisałem, że Amazon jest be.. każdy kupuje tam gdzie mu pasuje..
Ps . Natomiast nie znam nikogo kto by tam robił zakupy za duże pieniądze...
Ps . Natomiast nie znam nikogo kto by tam robił zakupy za duże pieniądze...
Ostatnia edycja:
A jakie to są duże pieniądze?
W samą naprawę nie bardzo chce mi sie wierzyć. Amazon przeważnie robi zwrot pieniędzy, albo wysyła nowy produkt, a nie naprawia. Chyba, że kupili od jakiegoś innego sprzedawcy poprzez Amazon. Jest to olbrzymia różnica.
Na razie nie chcę zapeszać, ale nic z tych rzeczy, o ktore pytałemKrzychu co ty tam kupowałeś?
Tanie to nie było
Nie wiem jak to było, napisałem to co wiedziałem w tym temacie, co nie zmienia faktu, że ja mam zdanie takie, że trzeba mieć troszkę szczęścia przy zakupach..
A co do dużych pieniędzy, może konkretnej kwoty nie będę pisał, ale ujmę to tak, że nie znam nikogo (mam na myśli moich znajomych, a nie Kolega kolegi) kto by kupił tam jakieś urządzenie wydając jednorazowo powyżej 3 tyś zł... Większość zakupów to z tych osób robi tam do 1500 zł..
A propo chwalenia, albo psioczenia na dany produkt, pamiętam jak x czasu temu kupiłem nową Xsarcię 2.0 HDI, a w tym samym czasie Kolega kupił nowego golfa i jak to się ze mnie śmiał, że nie wyjadę z warsztatu.. efekt był taki, że mi przez okres gwarancyjny samochód odmówił posłuszeństwa 2 razy (ta sama sprawa, za pierwszym razem mechanik nie do końca umiał naprawić to co się popsuło), i raz miałem problem z centralnym zamkiem (wina Producenta do której Citroen nie chciał się przyznać), a Kolega z golfem był 4, albo 5 razy i za każdym razem co innego się psuło.. Trzeba mieć fuksa na to co się kupuje..
A wracjąc do amazona jak nie miałeś do tej pory problemów to oby tak dalej było...
A co do dużych pieniędzy, może konkretnej kwoty nie będę pisał, ale ujmę to tak, że nie znam nikogo (mam na myśli moich znajomych, a nie Kolega kolegi) kto by kupił tam jakieś urządzenie wydając jednorazowo powyżej 3 tyś zł... Większość zakupów to z tych osób robi tam do 1500 zł..
A propo chwalenia, albo psioczenia na dany produkt, pamiętam jak x czasu temu kupiłem nową Xsarcię 2.0 HDI, a w tym samym czasie Kolega kupił nowego golfa i jak to się ze mnie śmiał, że nie wyjadę z warsztatu.. efekt był taki, że mi przez okres gwarancyjny samochód odmówił posłuszeństwa 2 razy (ta sama sprawa, za pierwszym razem mechanik nie do końca umiał naprawić to co się popsuło), i raz miałem problem z centralnym zamkiem (wina Producenta do której Citroen nie chciał się przyznać), a Kolega z golfem był 4, albo 5 razy i za każdym razem co innego się psuło.. Trzeba mieć fuksa na to co się kupuje..
A wracjąc do amazona jak nie miałeś do tej pory problemów to oby tak dalej było...
Ostatnia edycja:
maniek1983
New member
Ja czesto kupuje na Amazon i nigdy zadnych problemow nie bylo. Obsluga klienta bez zastrzezen.
Tak na marginesie, ostatnio (kilka msc. wstecz) ja czekałem na serwis Samsunga ponad miesiąc.
W Polsce.
Mało tego, deklarowali przed oddaniem, że w ciągu kilku dni nastąpi naprawa, następnie po 2 tygodniach bodajże dostałem sms, że jest do odbioru, jak się okazało - "pomyłka"
No i następne 2 tyg. czekania.
Dłużej był w serwisie jak nacieszyłem się produktem, podejrzewam, że za granicą wymieniliby od ręki na nowy - w imię dobrych relacji, ale nie, u nas trzeba czekać.
Widać, że masz małe pojęcie o Amazon. Rzucanie kwotami typu "jedno urządzenie powyżej 3000 zł". Jakie to ma znaczenie i co wnosi do tematu?Nie wiem jak to było, napisałem to co wiedziałem w tym temacie, co nie zmienia faktu, że ja mam zdanie takie, że trzeba mieć troszkę szczęścia przy zakupach..
A co do dużych pieniędzy, może konkretnej kwoty nie będę pisał, ale ujmę to tak, że nie znam nikogo (mam na myśli moich znajomych, a nie Kolega kolegi) kto by kupił tam jakieś urządzenie wydając jednorazowo powyżej 3 tyś zł... Większość zakupów to z tych osób robi tam do 1500 zł..
A propo chwalenia, albo psioczenia na dany produkt, pamiętam jak x czasu temu kupiłem nową Xsarcię 2.0 HDI, a w tym samym czasie Kolega kupił nowego golfa i jak to się ze mnie śmiał, że nie wyjadę z warsztatu.. efekt był taki, że mi przez okres gwarancyjny samochód odmówił posłuszeństwa 2 razy (ta sama sprawa, za pierwszym razem mechanik nie do końca umiał naprawić to co się popsuło), i raz miałem problem z centralnym zamkiem (wina Producenta do której Citroen nie chciał się przyznać), a Kolega z golfem był 4, albo 5 razy i za każdym razem co innego się psuło.. Trzeba mieć fuksa na to co się kupuje..
A wracjąc do amazona jak nie miałeś do tej pory problemów to oby tak dalej było...
Pisanie, że kupujesz coś w RP i przez to omijasz Amazon też pokazuje to co pisałem w pierwszym zdaniu. Wiesz, że większość towaru jest wysyłana z Polski, a na FV masz Polski numer NIP?
Dno i wodorosty w sprawie mojego zamóweinia...
Mamy postęp informacyjny
Nie wiem czy prawdziwy, czy wymyslony. Dzis wykonałem kolejny telefon. Dowiedziałem sie, że kilka dni temu do działu zamówień wysłano zapytanie co się dzieje z moim zamówieniem. Ponoć nadal nie otrzymali odpowiedzi.
Tylko pogratulować. Na pewno nigdy nie kupię już u nich niczego.
Jeff Bezos pęka ze śmiechu i popala cygaro.
Chętnie napisał bym kilka słów opinii, niestety można wystawić tylko opinię o produkcie...
Mamy postęp informacyjny
Nie wiem czy prawdziwy, czy wymyslony. Dzis wykonałem kolejny telefon. Dowiedziałem sie, że kilka dni temu do działu zamówień wysłano zapytanie co się dzieje z moim zamówieniem. Ponoć nadal nie otrzymali odpowiedzi.
Tylko pogratulować. Na pewno nigdy nie kupię już u nich niczego.
Jeff Bezos pęka ze śmiechu i popala cygaro.
Chętnie napisał bym kilka słów opinii, niestety można wystawić tylko opinię o produkcie...
Ostatnia edycja:
10 Euro zniżki można dostać.
https://galaktyczny.pl/2019/01/23/amazon-de-10-euro-kod-rabatowy-w-aplikacji/
https://galaktyczny.pl/2019/01/23/amazon-de-10-euro-kod-rabatowy-w-aplikacji/
Rzeczywiście masz pecha... ja oprócz wspomnianego Denona (kwota ponad 3k) kupowałem jakieś drobiazgi i tez szybko sprawnie bez problemu. W czasach darmowej przesyłki z UK korzystałem z brytyjskiego Amazona również bez problemów.Dno i wodorosty w sprawie mojego zamóweinia...
Mamy postęp informacyjny
Nie wiem czy prawdziwy, czy wymyslony. Dzis wykonałem kolejny telefon. Dowiedziałem sie, że kilka dni temu do działu zamówień wysłano zapytanie co się dzieje z moim zamówieniem. Ponoć nadal nie otrzymali odpowiedzi.
Tylko pogratulować. Na pewno nigdy nie kupię już u nich niczego.
Jeff Bezos pęka ze śmiechu i popala cygaro.
A to co kupowałeś to sprzedawał Amazon czy inny sklep sprzedający poprzez Amazona bo to rzeczywiście jest bardzo istotne.
Ostatnia edycja:
Amazon, bezpośrednio.
Najpierw twierdzili, że to dziwne, bo mają podgląd na magazyn i jest na stanie.
Potem, ze nie ma w magazynie, ale to była bójda wymyślona na poczekaniu, bym sie odczepił.
Teraz ponoć nie dostali odpowiedzi z własnego magazynu. WTF, co to za firma?
Najpierw twierdzili, że to dziwne, bo mają podgląd na magazyn i jest na stanie.
Potem, ze nie ma w magazynie, ale to była bójda wymyślona na poczekaniu, bym sie odczepił.
Teraz ponoć nie dostali odpowiedzi z własnego magazynu. WTF, co to za firma?
NIedługo to szybciej na Alliexpress będzie