dvd-r napisał:Potem poszliśmy po 2 tyg. (bo oczywiście telefonicznie nie kontaktowali się z nami) żeby sprawdzić co z reklamacją. I okazało się, że telefon przez 15 dni nie został w ogóle wysłany do serwisu. Ręce opadają - i jakie mamy prawa w takiej sytuacji? Ewidentna wina sklepu - nawet ich kierowniczka przyznała, że mają obowiązek do 14 dni rozpatrzeć i do 2 dni poinformować - a jak zapytałem a jak nie zrobiliście tego to co? Na to była cisza.
To z tego, ze Wasza reklamacja zgodnie z obowiazujaca ustawa zostala uznana po terminie 14 dni
Nie dajcie sie zrobic w konia. Musza Wam naprawic/wymienic telefon, zgodnie z tym czego chcieliscie. Mialem podobna sprawe z butami mojej dziewczyny. Jak postraszylem rzecznikiem praw konsumenta i pismem od niego to wlascicielka sklepu zmiekla.
Walczcie o swoje prawa ludziska!