Dzięki za opinię.
Zupełnie zgadza się z moją.
Mnie tez właśnie wpadł w ucho. Chociaż słuchałem tylko 2 razy i niezbyt długo.
Słuchałem oczywiście w tej klasie "A". W tej klasie "A", jak dla mnie brzmi bardzo ładnie, szczegółowo, a zwłaszcza bez własnych zabarwień, tak jak piszesz ma bardzo uporządkowany cały zakres pasma.
No i piękna stereofonia. Tylko - podobno -w tej klasie "A" mocno się grzeje i może mieć problem z przegrzewaniem.
Nie słuchałem w klasie AB.
Poza tym MAP 102, ma inne ułomności, co prawda drobne, ale jest ich kilka (np.brak trybu "Stand By")
Co do Arcama FMJ A18, to słuchałem i nie będę się wcale nad nim zastanawiał.
Gra "zmiękczonym" dźwiękiem, podobnie do Cambridge Audio. Mnie takie brzmienie zupełnie nie odpowiada.
Ponadto "tylko" 50W/kanał w klasie AB, podczas gdy AA MAP 102 ma w AB 80W.
Nie wiem, podobno wyższe modele Arcama graję znacznie lepiej, ale to także inny zakres cenowy.
Bardziej zastanawiam się nad Marantz'em PM 7004 i nowym Audiolabem 8200.
Praktycznie ta sama klasa cenowa.
7004 nie słuchałem, ale pojawiają się w necie bardzo dobre opinie.
Audiolaba 8200 + CD Audiolab 8200 słuchałem w salonie na specjalnym nagraniu testowym i powiem - ciężko było od niego odejść.
Muszę jednak mieć na uwadze to, że mój pokój nie jest akustycznie nawet porównywalny, z salonem,
a Audiolab to wzmak liniowy.
No i nie mam wyłącznie specjalnie przygotowanych, demo nagrań, w bardzo wysokiej jakości, już pomijając sprawę okablowania, oczywiście w salonie raczej zawsze lepszego, niż u mnie.
Krótko mówiąc, w wielu wypadkach przydaje się jednak niewielka choćby korekta tonalna, ze względu na akustykę mojego pokoju, jak i różnej jakości nagrania, a Audiolab takiej możliwości nie ma.
Zatem jako główny konkurent w tej klasie cenowej zostaje mi Marantz PM 7004.
Koniecznie muszę gdzieś odsłuchać, zanim podejmę decyzję. Jakieś inne propozycje?
Oczywiście, jeszcze ewentualnie starsze wzmacniacze z drugiej ręki, ale tutaj - co człowiek to opinia, a odsłuchać osobiście najczęściej nie ma jak.