46x4500 czy 52W5500 radźcie szybko proszę!

m_ila

New member
Witajcie. To mój debiut na forum (aktywny, pasywnie zarwałam tu już parę nocy)
Mam nadzieję, że nie utonę w rzece testosteronu;)
Zdechł mi po 14 latach 21 calowy kineskopowiec. To fatalny moment na zakup nowego tv - nowa, zupełnie pusta chałupa, brak wszystkiego, w tym kasy przede wszystkim :( Zakup lcd był w planie ale trochę później...
Wyrok zapadł, bez wizji ani rusz,a że jestem zdania, że tylko krezusów stać na kupowanie badziewia więc: 46x4500 i 52W5500 to moja short lista. I tu utknęłam.

Mój status: nie jestem maniaczką ani hobbystką ani fashion victim. Lcd, który kupię, ma mi posłużyć przez parę lat.
Nie gram, divixy mogę zgrać na płytę, peryferyjne nowinki mnie nie kręcą. Ogłądam dużo, tak w dzień jak i w nocy, sport dla mnie, poza F1 i brydżem może, nie istnieje. Film, discovery, travel, mtv. BLue ray za jakiś czas, dvd - nawet nie sprawdzałam jeszcze na ile kompatybilne), cyfra+ z przedpotopowego dekodera, zaraz wymienię na wersję HD, Kino domowe w planach jak się otrząsnę po zakupie TV, więc jakość dźwięku głośniczków lcd będzie przez jakiś czas istotna.
Myślę o 46x4500, bo ma lepsze głośniki i duuużo lepszy look :p Różnicy w obrazie jako laik (dla którego po starych 21 calach wszystko jest cudem) w markecie nie zaobserwowałam (na obu sony przezentacja z blue, sygnał z kabla nie do przyjęcia). Jest natomiast różnica w cenie. Więc może nie przejmować się drobnymi różnicami w dźwięku i urodzie i kupić większy i tańszy model:?: Jakość obrazu w obu modelach , w Waszych ocenach, tak znów ogromnie się nie różni.
I jeszcze dwie rzeczy: będę oglądać z odległości ok. 3,8m Normy mówią, że 46 może być małe. Ale normy normami, a mój leciwy bolid z potężnym przebiegiem jeździ lepiej niż 7 lat temu gdy wyjeżdżał z salonu. Nie zależy mi na rozmiarze, który będzie zauważalny dla sąsiadów tylko na szczególach wydocznych dla mnie.
Dylemat wynika z braku kasy. Więc nie radźcie proszę, że moje problemy rozwiąże 55X4500;)
Ratujcie, bo bez TV mam bolesne objawy odstawienia :-x, a dodatkowo 46X4500 nie jest dostępny od ręki.
46x4500 - 7000zł
52w5500 - 5400zł

pzdr
 

kiloan

New member
No cóż, gdyby chodziło o mnie to nie zastanawiałbym się ani chwili i kupił 46X4500.
Jeśli chodzi o jakość obrazu (widziałem oba modele w Sony Centre) to mimo, że W5500 to nowsza seria to niestety (szczególnie w nocy) "X" bije go na głowę:p
Seria "X" to flagowe modele Sony (zwłaszcza 46 i 55" mają podświetlenie LED).
Różnica w cenie jest spora no i "W" większy....:(
Takie jest moje zdanie, ale pewnie jeszcze ktoś się wypowie;)
 

ernet

Active member
Bez reklam
52w5500 - 5400zł - mój typ. W tym przypadku mój podpis Cię nie dotyczy ;) Ci, którzy mnie znaja z tego forum zapewne nie zdziwi mój wybór :smile:
PS. Poczytaj moje posty - możesz go kupic już za ok. 5 tys.( w zależnosci, gdzie mieszkasz :D
 

Ares78

New member
Hmm pytanie w jakich porach zazwyczaj oglądasz, jakie nasłonecznienie pomieszczenia? Bo przewagę x4500 widać głównie wieczorami (dlatego przy mocnym oświetleniu sklepowym, obraz był podobny). Co do dylematu w takiej sytuacji- jeśli zmienisz dekoder na HD, inaczej obraz nie będzie zachwycał: polecałbym poważnie zastanowić się nad w5500 po pierwsze jakość obrazu jest dobra, po drugie jest większy (4m dla sygnału SD wystarczy do takiej przekątnej) i ostatnie kryterium: cena, za różnice można już kupić jakieś kino domowe, bądź uzbierać do porządniejszego i wtedy wbudowane głośniki zejdą na drugi plan.
 

m_ila

New member
Dzięki Dobrzy Ludzie:)

Ares78

Living mam przez pół dnia dość mocno bocznie doświetlony, na kineskopie, jeśli chciałam popołudniu wyraźnie coś zobaczyć, opuszczałam rolety. Zdecydowanie oglądam dużo, choć jeśli chodzi o "zasiadanie" do dobrego kina , kiedy jakość robi się bardzo istotna, to oczywiście wieczór, a głównie noc czarna. Czyli co - na takie okoliczności przyrody X byłby lepszy? Chodzi o tę diodową głęboką czerń? Bo czujniki światła mają oba.

A co z dopasowaniem rozmiaru, bo ciągle nie mam pewności?
Czy na te moje 3,70-4m 46 cali wystarczy czy zdecydowanie rekomendujecie wszyscy - ernet , twoje zdanie jest mi już z forum dobrze znane;) - 52 cale? Bo ja uważam owszem, że rozmiar ma znaczenie, ale nie decydujące:rolleyes: Tylko czy to dotyczy również tv?;)

No i pobór prądu. Led jest wyraźnie najbardziej żarłocznym z modeli. Ale czy jednak moglibyście wyjaśnić jak się ma generalnie zużucie energii w lcd-ach do poboru w kineskopowcach (bo nie chce mi się szukać na tej kolubrynie tabliczki znamionowej, zresztą nie wiem czy wtedy podawali zużycie) Bo póki co to jest dla mnie punkt odniesienia. W końcu taraz największe AGD (ten mój babski świat;)) żre mniej niż najmniejszy polarek sprzed 20 lat.
 

Sych

New member
Dzięki Dobrzy Ludzie:)


No i pobór prądu. Led jest wyraźnie najbardziej żarłocznym z modeli. Ale czy jednak moglibyście wyjaśnić jak się ma generalnie zużucie energii w lcd-ach do poboru w kineskopowcach (bo nie chce mi się szukać na tej kolubrynie tabliczki znamionowej, zresztą nie wiem czy wtedy podawali zużycie)

najbardziej żarłoczne to są plazmy. A jak się ma zużcie prądu? Zależy jak ustawisz tv. Martwisz się zużyciem prądu, a ciekawe czy wyłaczasz na noc zasilanie od komputera, listwe od rtv, ładowarki, korzystasz z energooszczędnych żarówek, nie masz i nie planujesz dekodera typu pvr... Jeśli tak, to ok, jeśli nei to warto też o to zadbać. Zuzycie telewizora serii W to131W, a energooszczędnej serii serii WE5W to 88W. Dane dla 40". Żeby sprawdzić te dane, to nie trzeba trollować, tylko np wejść na stronę producenta: http://www.sony.pl/product/t32-we-series/kdl-40we5w#pageType=ProductBenefits
 

m_ila

New member
Sych

1. postaraj się zrozumieć czytany tekst (inaczej ogr z ciebie)
nie prosiłam o pouczenia, które mi tu zaserwowałeś (a fakt, że nie wyłączam listwy za biurkiem nie znaczy, że nie powinnam się zastanawiać nad wyborem możliwie oszczędniejszego sprzętu przy jego zakupie), tylko o informację o ile mniej/więcej prądu od kineskopowych ciągną lcd. Wytłuściłam to, ale widać nie pomogło.

2. Naprawdę sądzisz, że można się decydować na zakup sprzętu za parę tysięcy bez sięgnięcia na sam początek do info producenta? :confused: To zupełnie fantastyczna ocena ludzkiego geniuszu. Mam nadzieję, że nie wzięta z autopsji. Znam zużycie prądu tych modeli, nie o to pytałam, vide pkt.1
 

senior45

New member
nowa seria W jest brzydka jak kupa to raz.Po drugie od rozmiarow 46 ma problem z chmurami dlatego bardziej zastanowil bym sie na bardzo oszczednym WE5 ktory wciaga okolo 100 wat co ciekawe jego mniejszy brat 40 cali wciaga tyle samo.Testowalem w sklepie.X to super model ale niestety ciagnie duzo pradu.Ma bardzo dobre glosniki.Gdybym juz mial wybierac to raczej X 46 niz W 52.Nie wiem po jaka cholere taki wielki tv do ogladania slabej jakosci HD.Chyba tylko zeby dostac spazmu na raz obejrzanym filmie z blue ray.Pozniej zabawka juz sie troche nudzi a przy ogladaniu normalnych kanalow wkurza pixeloza i siara na ekranie.Ja czekam na OLED i na czasy dobrej jakosci kanalow HD i standardu HD.Moze wtedy kupie 55 cali.
 

m_ila

New member
senior45

I oto chodzi i to właśnie chciałam przeczytać:bober:

Jestem bardzo podatna na sugestie ukierunkowujące na wybór LEDa. Nie chciałam wyjść na snobkę, ani zapiszczeć Jaki On Śliczny i kupić go jak gustowny kawałek mebla (o co przyznajcie się - podejrzewacie pewnie wszystkie kobitki) Z drugiej strony odchoruję ten wydatek i kino domowe zniknie na jakiś czas z horyzontu, więc bardzo chciałam, żeby mnie ktoś znający oba modele przekonał skutecznie, że różnica w jakości między 46w5500 a 46x4500 (której jak pisałam w markecie nie zobaczyłam ale pewnie i na prezentacji trzeba by mi pokazywać palcem różnice;)) jest przynajmniej równie zauważalna jak różnica w ich cenie.

Po dalszym zgłebianiu tutejszej krynicy mądrości przychylam się też do zdania, że 52", gdy nie mam pojęcia jak spisze mi się sygnał z cyfry, nie ma sensu.

Czekając na styczniowe wyprzedaże postanowiłam jeszcze przemęczyć się czas jakiś bez ruchomych obrazów. Więc bardzo proszę o dalsze uwagi. Na przykład o tym czy można wogóle liczyć na to, że cena 46w5500 i 46x4500 na wyprzedażach spadnie.
 

Darius77

New member
Dorzucę swoje trzy grosze, bo miałem identyczny dylemat, tyle, że moja short lista obejmowała dodatkowo modele 52Z5500, 52Z4500 i 55X4500. Ten ostatni odpadł ze względu na szerokość. Zależało mi na możliwości ustawienia zestawu audio na szafce RTV, a model 55-calowy to wykluczał, ma prawie 1,5m szerokości. No i żona marudziła na cenę i wielkość ekranu ;) Ten przedostatni odpadł ze względu na zauważalny różowy zafarb obrazu, wyraźnie widoczny np. na szarych powierzchniach.

Moja odległość oczy-TV to ok. 3,4m. Źródła sygnału to platforma cyfrowa UPC z kilkoma kanałami HD (sport, filmy), Blu-ray, DVD, gry konsolowe HD.

Wybrałem 52W5500 + kino domowe DAV-F200 (ze względu na małe dziecko, nie chciałem 5.1, a BD nie potrzebowałem, bo mam w PS3). Dlaczego?

1. 52" to z tej odległości jednak namiastka kina. 46" trochę za mały, wg mnie to przekątna do odległości 2,9-3m.
2. Różnica 100 Hz (W5500, X4500) vs 200 Hz (Z5500, Z4500) w tzw. real world viewing jest praktycznie niezauważalna. Materiał demo pokazuje ją dość wyraźnie, ale nie powinna stanowić istotnego kryterium zakupu.
3. Czerń na X4500 jest rewelacyjna, ale wieczorem oglądamy filmy przy lampce, nie zaciemniamy całkowicie pokoju. Wówczas różnica między RGB LED a CCFL jest minimalna. Modele Z i W serii 5500 mają jak na CCFL fantastyczną czerń, która nie zadowoli IMO jedynie perfekcjonistów oglądających w całkowitej ciemności.
4. W5500 ma świetną biel i niezwykle kontrastowy obraz. Biel X4500 wg moich obserwacji znacznie mu ustępuje, ma poza tym delikatny zimny odcień, jak wszystkie jasne kolory.
5. Bravia Engine 3 lepiej radzi sobie z sygnałem SD niż BE2, nawet w wersji Pro.
6. Różnica 8-bitowy vs. 10-bitowy panel to, przy dobrych egzemplarzach obu telewizorów, głównie marketing. Np. W5500 gra lepiej niż W4500 mimo "degradacji" z 10 do 8 bit.
7. W5500 ma dość typowy i niezbyt ekstrawagancki, ale wg mnie przyzwoity design, a poza tym pasuje do DAV-F200.
8. Cena W5500 jest super.
9. Głośniki są niezłe, brzmienie jest lepsze niż w Z5500, choć ustępuje z powodu braku subwoofera Z4500 i X4500. Ale "who cares", mam przecież zestaw KD.
10. X4500 ma nieco miękki obraz, zbliżony do plazmy. Jest to OK, ale ja jednak preferuję ostrość serii Z i W.
11. Input lag serii 5500 z BE3 mnie nie przeraża, bo na konsolach gram offline.

X4500 to już powoli ostatnie sztuki, więc cena nie powinna spaść. W5500 już tak znacząco spadł (a również za moment będzie TV "wychodzącym", z tego co wiem, już nie jest produkowany), że nie spodziewałbym się i tutaj spadków.

Reasumując, W5500 to wg mnie świetny TV za rozsądną cenę. Od Z-ki różni się w zasadzie tylko paroma bardziej marketingowymi niż realnie zauważalnymi parametrami i ceną (design Z5500 nie podoba mi się, więc "no issue"), natomiast nad X4500 ma przewagę ceny i przekątnej przy nieco tylko słabszej czerni w ciemnym pomieszczeniu.
 
Ostatnia edycja:

senior45

New member
jezeli ktos nie widzi roznicy w obrazie W i Z na korzysc tego drugiego to rownie dobrze moze kupic Telefunken albo Orion.

Jak film obejrze raz na rok i to z DVD to jest dobrze.Fanem kina nie jestem wiec 55 cali zupelnie mi nie jest potrzebne.Wole isc do dobrego kina.

czesc
 

m_ila

New member
Darius77

rozumiem, że porównywałeś x4500 i w5500 na tych samych ustawieniach? używałeś to tego jakiś płyt testowych czy tak na oko? Porównywałeś je na sygnale SD? Bo dla mnie to priorytet. Na kino z blu nie wyrobię, nie gram, więc jeśli chodzi o HD to zostaje mi póki co tylko te parę nędznych kanałów z cyfry.

I jeszcze Darius77

piszesz o zimnych odcieniach x4500 i o jego miękkim obrazie, którego nie lubisz. Czy ta ocena dotyczy różnych ustawień, próbowałeś to zmienić? Bo ja zdecydowanie wolę kinowy, miękki obraz od sportowej żylety, ale sądziłam, że to wszstko kwestia ustawień...

No i rozumiem, że ze swojego kina domowego jesteś zadowolony (gdybym kupiła tańszy w5500 to też myślałam o tym zestawie)?

Nie wiem jak spisze mi się cyfra na moim pierwszym lcd więc powoli zaczynam się przychylać się do czyjejś opinii, że jeśli sygnał nie będzie specjalny to 52- 55" będzie irytujące. 46 to mniejsze ryzyko mimo ew. lekkiego niedosytu.

Darius77 - dzięki. To bardzo rzeczowy, pomocny i wyczerpujący elaborat:) Ciekawe czy moje obserwacje z jutrzejszej wycieczki do sony center będą podobne...
 

Ares78

New member
Senior45, tak znamy Twoją opinie: 4m odległości, 40 cali... Tylko jest jedno "ale" nie każdy musi tak oglądać, zdecydowana większość dla takich warunków woli większy telewizor zaakceptuj to wreszcie. Tak samo w zależności od tego co się ogląda ja korzystam praktycznie tylko z kolekcji DVD + niewielki zbiór pozycji blu ray czasem tylko zajrzę na Nkę. Każdy ma inne potrzeby.

M_ila, daj znać na co ostatecznie się zdecydujesz ;)
 

m_ila

New member
Kikii, ja wiem, taką masz niewdzięczną pracę i musisz męczyć i dręczyć.
Zacząlęś wczoraj od tych cudnych ledów XBR-LX i HX. I poszłam przez to spać o 5 rano. Ale te modele to nie moja klasa więc szybko wybiłam je sobie z głowy. I jak wróciłam dziś do jako takiej równowagi psychicznej to ty znowu swoje!

UFFF... no w końcu za jakieś lcd wzięli się porządni designerzy. Do tej pory miałam wrażenie, że jakiś kodeks producentów nie pozwalał nikomu robić ŁADNYCH telewizorów.
No i widać, że statystyki sprzedaży ostatniego cieniaska Sama dały do myślenia. Pozostaje wierzyć, że tu edge led da z siebie więcej. I teraz już każdy będzie miał za tv tyle miejsca żeby jeszcze palmę postawić;)
Co do technologii - nie znam się. Parę rzeczy mnie zaskoczyło.
Chętnie poczekałabym na nowego XBR8, i NXem i EXem też bym nie wzgardziła...(tylko czekać z zakupem czyli miesiąc lub dwa bez TV - to nie przejdzie) ale proszę mi wyjaśnić jakie mogą być u nas ceny tych modeli? Bo choć zagadnienia import-export to nie na moją biedną głowę, to nawet ja zdaję sobie sprawę , że nie wystarczy przecież przeliczyć z dolara na nasze. No więc tak pi razy oko kiki - ile mogą wg. ciebie kosztować 46-tki?. Dużo więcej niż w Stanach? Mniej:p?
 

Ares78

New member
Zazwyczaj kosztują więcej niż w stanach, nie wiem czym to jest spowodowane (może wysokością ceł w unii europejskiej?). Jeśli chodzi o ceny to są jakieś przecieki podobno za najwyższy model (bodajże HX800) w wersji 60calowej! Przyjdzie nam zapłacić około 13000-14000zł czyli jak na premierę byłoby bardziej niż znośnie. Ale wiadomo trzeba poczekać, rzeczywistość zweryfikuje, o modelach 46 calowych nic się niestety nie doszukałem (ceny).
 
Ostatnia edycja:

m_ila

New member
Ares78
gdyby te twoje przecieki okazały się prawdziwe... było by nadzwyczaj miło. Znaczyło by to chyba, że 46 -tki ze średniej półki powinny oscylować w okolicy 8-9 tysi?
Potem odczekać aż opadnie z nich nimb premiery i kupować!
Ale to tylko spekulacje. Wstrzymywać się z zakupem licząc na te wyssane z palca ceny to hazard. A fakty są takie, że jestem pozbawiona od dwóch tygodni jakiegokolwiek sprzętu, a modele, które mnie dotąd interesowały (i między którymi ciągle nie wybrałam) znikają ze sklepów aż miło. W centrum sony, gdzie byłam dwa dni temu każdy aż piszczy by ci sprzedać "wychodzce" modele, można się targować w nieprzyzwoity wręcz sposób.
Myśląc o nowych modelach zastanawiałam się czy by nawet nie kupić gdzieś na przetrzymanie, te pół roku jakiegoś 100hz powiedzmy 29 lub 36 calowego crt sony lub phila, ale nie wiem jak szukać przyzwoitego używanego sprzętu. Propozycje, które jak dotąd mi wyskoczyły z sieci to głównie Deawo:-(
Co to się porobiło...
"Obyś żył w ciekawych czasach" przecwanił i... został bez telewizora?
 

Darius77

New member
Darius77

rozumiem, że porównywałeś x4500 i w5500 na tych samych ustawieniach?

Tak.

używałeś to tego jakiś płyt testowych czy tak na oko? Porównywałeś je na sygnale SD? Bo dla mnie to priorytet.

BD, DVD, sygnał SD.

piszesz o zimnych odcieniach x4500 i o jego miękkim obrazie, którego nie lubisz. Czy ta ocena dotyczy różnych ustawień, próbowałeś to zmienić?

Można bawić się RGB i ostrością, ale dość trudno było to ustawić "bezkosztowo", nie tracąc gdzie indziej. Jeżeli jednak lubisz kinowy obraz, to z ostrości będziesz zadowolona, a paletę można ustawić na cieplejszą. Powinno być OK.

No i rozumiem, że ze swojego kina domowego jesteś zadowolony (gdybym kupiła tańszy w5500 to też myślałam o tym zestawie)?

Bardzo. Bas jest niesamowity, soundstage, choć nie powala, też jest OK (a jestem wymagający, np. do odtwarzacza mp3 używam topowych słuchawek dokanałowych Shure), czystość i separacja instrumentów na dobrym poziomie. Treble nieco przygaszony, ale miły dla ucha i czysty, midrange dość "mięsisty". Generalnie, dobry dźwięk. Do tego fajny design. Nie zastąpi oczywiście 5.1, ale IMHO to bardzo dobry produkt w tej cenie.

Nie wiem jak spisze mi się cyfra na moim pierwszym lcd więc powoli zaczynam się przychylać się do czyjejś opinii, że jeśli sygnał nie będzie specjalny to 52- 55" będzie irytujące. 46 to mniejsze ryzyko mimo ew. lekkiego niedosytu.

Ja wychodzę z takiego założenia - jeżeli sygnał jest do d..., to nic mu nie pomoże, chyba, że 32" z 4m ;) Natomiast na kanałach HD i na BD 52" to już kino, super sprawa. DVD z DAV-F200 też rewelacja, obraz niemal jak HD, np. LotR powala.

Co do cloudingu, trafiłem na szczęście dobry egzemplarz. Jedynie lewy górny róg troszeczkę jaśniejszy, ale widoczne jest to tylko w ciemnym pomieszczeniu i to minimalnie, przy średnim ustawieniu podświetlenia.

Owocnych łowów życzę :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry