Jak w temacie, szukam prostego tv dla rodziców do sypialni. Głównie naziemna, ale być może czasami odpalą Netflixa czy Youtube. Około 40 cali
Sami twierdzą, że może to być najprostszy TV, więc początkowo padło na LINa za 750zl, ale chyba jednak trochę dołożymy do czegoś sensownego
Padło na Thomsona 43UD6406 za 1000zl w jednym z marketów. Warto? Zależy mi na tym, żeby tv był w miarę płynny i niezawodny.
Zastanawiałem się jeszcze nad TCL 43EP644 allegro (990zl), ale boję się o gwarancję. Niby jest firma, F-VAT, ale telewizory są importowane, a gwarantem (24m) jest importer, czyli jakaś jednoosobowa działalność.
Czy jest duża różnica między tymi modelami? Coś innego doradzacie?
Sami twierdzą, że może to być najprostszy TV, więc początkowo padło na LINa za 750zl, ale chyba jednak trochę dołożymy do czegoś sensownego
Padło na Thomsona 43UD6406 za 1000zl w jednym z marketów. Warto? Zależy mi na tym, żeby tv był w miarę płynny i niezawodny.
Zastanawiałem się jeszcze nad TCL 43EP644 allegro (990zl), ale boję się o gwarancję. Niby jest firma, F-VAT, ale telewizory są importowane, a gwarantem (24m) jest importer, czyli jakaś jednoosobowa działalność.
Czy jest duża różnica między tymi modelami? Coś innego doradzacie?