Dla mnie osobiście to mogłoby go w ogóle nie być, ale niestety mieszka ze mną taka jedna Pani ;) która najpierw zrobiła odwiert i ma już swojego, jak to nazywa, "teleprzyjaciela" a teraz jeszcze przydałby się program i możliwość nagrywania różnych rzeczy podczas nieobecności. I coś czuję, że...