to miło, że ktoś pamięta o tym sprzęcie. Też go kupiłam w Stanach i..... pewnie się na mnie gromy posypią:)....... ale używam go w sypialni gdzie wyparł ACRyan'a i ciągle rozgrzebanego Popka. Malutki, skromniutki, bez jakichkolwiek fajerwerków a sprawuje się znakomicie. Jeśli będzie inicjatywa...