Napisy nie sprawiały wrażenia takich złych,chociaż trochę dziwnie wyglądało,jak Lily-Rose Depp mówiła "byłem" ;)
Też uważam seans za udany,a tak w ogóle to już wiem,gdzie widziałem tego Nosferatu (ciekawie prezencił się w końcówce) :grin:
https://i.postimg.cc/NMCktQx9/pobrane.jpg
P.S.
A on nie...