Jakie są wasze doświadczenia z telewizorami OLED?

Rav-X

Member
Przymierzam się do zakupu pierwszego telewizora OLED w życiu i oczywiście naczytałem się różnych testów, opinii, recenzji i jak zwykle kończy się to jednym wielkim "mętlikiem" w myślach co do decyzji i wyboru w tym wypadku telewizora OLED. Oczywiście pierwsze w oczy rzuca się sławne od lat nieuchronne "wypalanie matrycy OLED" które przyćmiewa radość z tego typu telewizora i jakości obrazu. Następnie jak zobaczyłem porady typu: "pomijaj kanały informacyjne", "pomijaj kanały z białym logo", "nie oglądaj statycznych obrazów", itp., myślę sobie telewizory premium, najlepsza jakość obrazu, a połowy rzeczy nie można robić żeby nie uszkodzić ekranu. Szczerze, zakup telewizora OLED zaczyna mnie przerażać.

Powiedzcie mi, jako użytkownicy telewizorów OLED, z doświadczeniem, jakie są wasze doświadczenia z tymi telewizorami? Czy mieliście do czynienia z wypaloną matrycą? Jeżeli tak to po jakim czasie do tego doszło? Czy faktycznie bawicie się w unikanie poszczególnych kanałów i innych tego typu zaleceń? Jakie jest wasze podejście do korzystania z tych telewizorów?

Gdzieś na forach przeczytałem jeszcze dwie intrygujące informacje na temat matryc OLED, może mi wyjaśnicie i potwierdzicie czy to prawda czy fałsz:
1. Jak będę oglądał codziennie kanały informacyjne (np. TVN24 lub TVP) z paskami informacyjnymi po około 15 - 20min. to ekran OLED wypali się, pomimo tego, że będę oglądał w tych samych dniach inne materiały (filmy, sport, gry).
2. Na matrycach OLED częściej występują martwe piksele niż na LCD.
 

Panto'mima

Member
Z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że się wypali, choć nie musi .Generalnie oled się wypala, jest to proces który mozolnie ale jednak się toczy . To dioda organiczna , która w zasadzie jak wszystko ma swoją żywotność. W przypadku oleda mocno ograniczoną żywotność. W sumie dużo zależy jeszcze od tego , jakiej marki ten Oled będzie , jakiej klasy .
Naprzyklad Panasonic a i chyba Philips stosuje radiaroty odprowadzające ciepło, co w jakimś stopniu minimalizuje proces wypalania się matrycy . Wypalanie jest wpisane w dna oledów. Napewno został ten proces zminimalizowany , ale nie wyeliminowany . Podobnie było z Plazmami . Znam ludzi , którzy dużo tłuką na konsoli korzystając z oledów: jedni mają wypalone matryce , inni nie . Loteria ? , nie wiem co to ...

Jeśli chodzi o martwe piksele : mam w domu 5 telewizorów obecnie - 3 plazmy(2011/13 rok ) , jeden Led i Oleda Lg e9 i tylko na nim mam martwe piksele .Na początku był tylko jeden . Jakiś czas temu całkiem przypadkiem zauważyłem ich wysyp . Jest ich kilkadziesiąt głównie przy krawędziach ekranu (z pewnej odległości oczywiście nie dostrzegalne).Co dziwne, wysypało nimi w miejscu ciemnego paska formatu kinowego , gdzie generalnie matryca nie świeciła , piksel nie był aktywny .
Tak że sam widzisz , jak to bywa .

Poza tym - oled to genialny obraz , najlepszy na rynku ! ;)
Niebawem będę się rozglądał za nowym tv . Pewnie będzie to oled ,mimo mankamentów, które niewątpliwie posiada .
 
Ostatnia edycja:

Rav-X

Member
@Panto'mima dzięki za odpowiedź. A jak długo używasz tego LG-ka? Masz na ekranie już jakieś symptomy wypalenia matrycy? Stosujesz jakieś metody minimalizacji wypalenia?
 

marciniozo

Well-known member
Bez reklam
Wcześniej używałem Plazm (do tej pory działają dobrze). Następnie Oled LG B9 przez prawie 5 lat, też służy dobrze dalej. Teraz mam LG C4. Żadnych martwych pikseli. Żadnych wypaleń. Telewizory były/są bardzo intensywnie użytkowane. Dużo filmów, różne stacje TV, YT itp. Oglądam też kanały informacyjne, jednak nie za dużo. Ot obejrzę wiadomości i tyle. W gry nie gram. Co do zabezpieczeń to stosuje to co zaleca producent w menu. Przesunięcie pikseli, mniej intensywne logo. Do tego cały czas jest podłączony do zasilania. W trybie standby ( po wyłączeniu matryca podlega "czyszczeniu", czy też regeneracji). Tak jak napisał kolega wyżej, tzw. wypalenia to przypadłość tej technologii. W kolejnych generacjach jest to niwelowane, jednak nie wyeliminowane.
Jeżeli nie zamierzasz katować go programami info z paskami, lub grać bardzo długo w jedną grę ze statycznymi elementami, to możesz spokojnie kupić Oleda.
Natomiast jeżeli programy informacyjne będą na topie, lub np. bajki z dużym jaskrowym logo, załączone dzieciom na długi czas codziennie, to Oled nie jest dla Ciebie.
 

Rav-X

Member
@marciniozo Dzięki za odpowiedź. U mnie z założenia telewizor nie jest intensywnie używany, w tygodniu włączony jest na około 3-4 godziny dziennie, w weekendy trochę dłużej. Rano przed pracą jedynie obejrzę jakieś wiadomości do kawy, a wieczorem obejrzę z jeden film lub kilka odcinków ciekawego serialu na VOD, ewentualnie jakiś program dokumentalny w telewizji satelitarnej i to tyle. W weekend dodatkowo pogram na PS5, i to cała moja aktywność. Nie mam dzieciaków, więc telewizor nie jest u mnie jakoś specjalnie katowany.
 

marciniozo

Well-known member
Bez reklam
W takim układzie spokojnie możesz kupić Oleda jeżeli Ci pasuje. Możesz też kupić coś innego, np. Mini Leda. Można taniej kupić większy rozmiar. A rozmiar robi robotę. Dla przykłądu, 65 calowy Oled zgra super. Jednak 85 calowy (lub większy) Mini Led zrobi wrażenie.
 

Rav-X

Member
@marciniozo myślę, że i tak kupię OLEDa, bo chcę w końcu na własnej skórze przekonać się, jak będzie się oglądało na nim różne materiały w warunkach domowych. Po tym jak ten telewizor będzie się sprawował będę podejmował w przyszłości decyzję czy ponownie kupię OLEDa czy też wybiorę inne rozwiązanie. Co do wielkości, to w moim przypadku maksymalnie będzie wchodzić w grę 55" (mieszkanie w bloku i dosyć mały pokój).
 

Panto'mima

Member
@Panto'mima dzięki za odpowiedź. A jak długo używasz tego LG-ka? Masz na ekranie już jakieś symptomy wypalenia matrycy? Stosujesz jakieś metody minimalizacji wypalenia?
Od końca 2019 roku . Wypaleń jeszcze nie mam . Tv głównie służy mi do oglądania filmów. Żadnych nadzwyczajnych metod nie stosuję.Jedynie zwykła, podstawowa procedura o której wspominał kolega Marciniozo - rekompensacja pikseli i takie tam . Poza tymi martwymi pikselami wszystko jest tip top .
 
Ostatnia edycja:

marciniozo

Well-known member
Bez reklam
@marciniozo myślę, że i tak kupię OLEDa, bo chcę w końcu na własnej skórze przekonać się, jak będzie się oglądało na nim różne materiały w warunkach domowych.
Jeżeli tak, to można teraz kupić w dobrej.cenie np. LG C4. Są wyprzedaże bo wchodzą nowe modele.
Także fabrycznie zapakowany (nie powystawowy). 55 cali poniżej 4 tys.
 

Rav-X

Member
Jeżeli tak, to można teraz kupić w dobrej.cenie np. LG C4. Są wyprzedaże bo wchodzą nowe modele.
Także fabrycznie zapakowany (nie powystawowy). 55 cali poniżej 4 tys.
Tak widziałem i właśnie na mojej liście do wyboru jest m.in. B4 i C4.

@kiki radość zapewne jest, ale obawy też są, stąd też moje pytania. Przy kupnie LCDka miałem mniej wątpliwości.
 

marciniozo

Well-known member
Bez reklam
B4 nie jest zły. Jednak jak możesz to dołóż do C4. Są różnice na plus C4. Niektórzy argumentują, że niewielkie a jednak. Szybszy procesor, większa jasność.
Co do wątpliwości, napiszę Ci tak, miałem Oleda, kupiłem Oleda i następny TV w przyszłości też będzie OLED.
No chyba, że coś lepszego za te 5-6 lat wymyślą.
 

Rav-X

Member
@marciniozo widziałem specyfikację obu LG oraz innych producentów i zdaję sobie sprawę, że C4 ma troche lepszą specyfikację od B4. B4 kusi dobrą ceną na promkach, ale tak naprawdę temat wyboru telewizora jest jeszcze otwarty i nie muszę na już kupować, więc jeszcze zobaczymy co z tego wyjdzie. Chciałbym mieć tą pewność, że faktycznie kupię następnego OLEDa, ale wszystko zależy jak się spisze ten tv co kupię. Jestem dobrej nadziei ;).
 

marciniozo

Well-known member
Bez reklam
Możesz kupić dobrego Panasonica. Mają ponoć lepsze zabezpieczenie przed tzw. wypaleniem.
Jednak coś za coś. Są droższe i Smart słaby.
Przerabiałem to. Po czasie mało co działało. A w firmie Panasonic udzielono mi świetnej rady - kup nowy TV. To już lepiej jakiś box.
Wracając do tematu, możesz rozważyć zakup mini Leda.
Nie będziesz martwił się wypaleniami a jakość obrazu jest też niezła.
No i można coś fajnego kupić w dobrych pieniądzach.
 
Do góry