Witajcie,
mam dokładnie ten sam problem co kolega dante0706.
Nie wiem czy wziąć 55W8 czy dopłacić niecałe 2000 do 55W9...
Ja brałem pod uwagę następujące modele:
Samsung F6640 - tańszy i zbierający dobre opinie
Samsung F7000 - najwyżej dołożę do tych 7 tyś jeżeli mnie powali na kolana
Sony W8 - dobra jakość obrazu w nieco wyżej cenie niż Samsung 6640
Sony W9 - świetna jakość obrazu ale ta cena...
Brałem pod uwagę jeszcze Philipsa 8008 i (przez chwilę) Plasmę Panasa VT60. Z ambilight nie skorzystam bo nie mam jasnej ściany za TV a plazmy nie zaakceptowala rodzina ze względu na wygląd

(gruba ramka)
Obecnie mam Plazmę 42" Samsunga PS-42Q91H, która swego czasu była "przebojem" na forum i z której jestem zadowolony. Ale po 5 latach chciałbym coś nowego i większego. Plazma pójdzie do sypialni.
Na czym mi najbardziej zależy (waga%):
1. Jakość obrazu (65%)
2. Multimedialność (20%)
3. Wygląd (15%)
Co do jakości obrazu, to:
1. Oglądam głównie wieczorami i w weekedny (dzień). Lubię dobrą jakość. Oglądam dużo programów w HD, sportu i filmów.
2. TV ma mi służyć także do przeglądania netu, pisania w wordzie, excelu itp. (pracuję w domu)
I z takimi założeniami wybrałem się do Media Markt. Potestowałem, podłączyłem komputer, przejrzałem wszystkie opcje. Moje wnioski:
1. Samsung F6640 - temu Panu już dziękujemy. To nie ta liga. Szybko doszedłem do wniosku, że jak chcę ieć jakość a nie "jakoś" to muszę się uśmiechnąć do świnki skarbonki
2. Samsung F7000 - no już lepiej. Fajne kolory, obraz HD rewelka. Obraz z TVP2HD jakiś taki plastikowy. Podłączony komp - tragedia. Artefakty wokół czcionki, wszystko przejaskrawione. Zamykam kompa idę do Sony
3. Sony W8 - no, no, no. Obraz TVP2HD fajny, bardziej naturalny. Podoba mi się! Podłączam kompa, też fajnie ale trzeba włączyć tryb "grafika". Świeci fajnie.
4. SonyW9 - kurde, rewelka. Obraz miodzio, zwłaszcza gdy stoi koło W8. No widać różnicę. Podłączam kompa też super ale nie ma już takiej różnicy między W8 i W9 jak była na sygnale HD spreparowanym przez Sony by te różnice pokazać. Zastanawiam sić po co ja patrzyłem na W9. Ehhh głupi ja.
I pozostał dylemat. Czy warto sięgnąć głębiej do kieszeni i wziąć W9 czy zostać przy fajnie grającym W8. Nie wiem, może Wy pomożecie?