Chłopaki, siedząc w temacie audio juz trochę wiemy co mozna oczekiwać, ale tak patrząc z boku okiem laika można dość do wniosku że nie warto kupować np. Denona 3313, bo tak jak Werf napisałeś gra sucho srodkiem i bez dynamiki. Czyli po opiniach ludzi z forum ktoś może dojść do wniosku że lepiej kupic podel np. 1713 czy 2113 bo nikt nie pisze negatywnie o brzmieniu

Ja mam podobne odczucia w przypadku kabli głośnikowych. Tanie kable grają powiedzmy ok., a już drogie to albo góra jest dobra a dolne pasmo kiepskie, lub odwrotnie. Czyli wynika z tego że lepiej pozostac przy zwykłych kablach za 3zł m niż kupowac takie za 60zł/m, bo czegoś zawsze w nich brakuje. Bądźmy szczerzy, że model 3313 to bdb ampli i przebija spokojnie budżetówki z mniejszego przedziału cenowego. Właśnie problem polega na tym że sporo kolegów z forum słuchało już mnóstwo sprzetów, i zawsze znajdą jakiś minus

Panowie, tak szczerze, w jakiej cenie teraz byśmy musieli odsłuchać sprzętów żeby nas posadziło na kolana?, nie mówię o lekkiej poprawie czy po prostu innym brzmieniu. Chodzi mi o takie wrażenie żebyśmy z rozdziawioną paszczą przez minutę stali? Podejrzewam że to już kwota którą nawet gdybyśmy mieli, to nie każdy by wydał na audio.