Gdy na SUBa mamy tylko jedno miejsce... chyba, że... dwa SUBy :-)

Arek

Member
Cześć,
od momentu gdy pojawił się projektor wzrosło znaczenie nagłośnienia w moim kinie domowym. A ponieważ borykam się obecnie z problemem, jaki pewnie i niejednego z Was nurtuje, postanowiłem założyć nowy wątek.

Krótka charakterystyka. Pokój 25m2 otwarty na małą jadalnię i kuchnię, zestaw w oparciu o onkyo 616 + jamo s606 7.1 z podstawowym subem jamo 200 , w domu małe dzieciaki rozrabiaki, więc zakup zestawu był z premedytacją - cena/jakość, tym bardziej, że jest wykorzystywany 50% kino / 20% PS3 / 20% koncerty blue-ray i tylko 10% muza.

Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Przy poprzednim ampli zestaw wydawał się optymalny, przy 616stce już nie! Widzę, że mnogość ustawień i moim zdaniem lepsza kalibracja uwydatniła "buczenie" sub'a 200 a nie jego dyskretne wspieranie pozostałych kolumn w najniższych rejestrach. Do tego to umiejscowienie (jedyne zaakceptowane przez żonkę :niewiem:) przy ścianie pomiędzy kanapą i fotelem i blisko kredensu (z szybami BTW). Masakra
Od tygodnia wertuję forum i google w poszukiwaniu odpowiedzi - co zmienić w pierwszej kolejności :mrgreen:.

Padło na Subwoofer. Załączam poglądowy rysunek


Kolor niebiestki to obecne rozmieszczenie 7.1

Zacząłem od kwestii obudowy - czy BR czy zamknięta, skoro tak blisko kanapy i fotela to myślę sobie tylko zamknięta ze skierowanym w dół głośnikiem (rel T-5) , potem, że Velodyne EQ-MAX8 lub 10 i strojenie mikrofonem, potem, że tanio czyli jamo sub 660 - ale w sumie jak, skoro fala z głośnika odbije się od fotela i zaraz wróci na membranę, bez sensu...

Czy ktoś z Was walczył kiedyś z takim ustawieniem przy kanapie i to na dodatek z "przeszkodą" przed subem?

Aż dziś, biorąc pod uwagę prawa fizyki, czyli fakt, że w teorii najlepszy odsłuch niskich tonów będzie na drugim końcu pomieszczenia, pomyślałem, że trzeba będzie popracować nad żonką i forsować "zagracenie" małą czarną skrzynką pokoju :razz: , a może nawet DWOMA ? Hej, powiedzcie - po przeczytaniu setki wątków o subach na tym forum - czemu to tak mało popularne, wszak nasze nowe ampli są zazwyczaj 7.2 ? Na rysunku zaznaczyłem sobie kolorem diabelskim moją nową koncepcję. Poradźcie czy podążam TĄ drogą ;)

Biorąc pod uwagę estetykę, żonkę i moje małe rozrabiaki myślę że REL-t5 byłby najlepszy (ciężko go popsuć mam nadzieję) i jego rozmiar to taki MAX , który gdzieś tam przy kolumnie może i by był do zaakceptowania. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to spory kompromis , bo to sub głównie do muzy (u mnie tylko 10% odsłuchu) , ale z drugiej strony filmy oglądamy razem i nie mam w domownikach zwolenników rozlazłego trzęsienia ziemi i drgającej kanapy, więc krótko i dynamicznie myślę, że byłoby w sam raz. Tym bardziej, że ostatnim konikiem są koncerty na Blue-ray'u z muzą raczej stonowaną, powiedzmy od klasyki przez pop, chillout na rocku kończąc (David Foster x2 - polecam!)

Oczywiście najlepiej jakby coś mnie olśniło po waszych doświadczeniach i dałoby się znaleźć takiego suba, który DA RADĘ w takim kącie w jakim obecnie męczy się mój sub 200.

Dopowiem , że docelowo oczywiście będę zmieniał kolumny, coś pomiędzy MA BX a Klipsch Rf 62, choć mam jedno ograniczenie - centralny szerokość max 502 mm :sad: więc Klipsch odpadnie, chyba że z centralnym zejdę dwa piętra niżej (RF II 42), ale to nie wcześniej niż za rok.

Zachęcam do wymiany doświadczeń, podejrzewam, że wielu prędzej czy później też stanie przed takim dylematem , czy estetyka czy efektywność :grin:
 

[Raccoon]

New member
Bez reklam
Ja jestem na w miarę podobnym etapie. To znaczy też Onkyo 616 i też zakup suba i również przede wszystkim do kina/filmów :) U mnie akurat z racji marki kolumn wybór padł na JBL Studio 550. Sporo mocy, obudowa zamknięta i dobra cena u blackninja :) Niestety wrażeniami się nie podzielę, bo jeszcze do mnie nie dotarł :) Bałem się trochę, że zamknięta obudowa to nie do kina, ale wszyscy sprzedawcy w różnych sklepach (nawet jak już im mówiłem, że zamówiłem gdzie indziej) przekonywali, że przy tej jakości to on i tak zagra w KD lepiej, niż Bass Reflex typu Studio 150p czy ES 150p. Pierwotnie chciałem ES 250, ale jest już niedostępny. I znów wszyscy spece doradzali: owszem ES 250 byłby mocniejszy, ale to nie ta klasa co 550p. Jakość zdecydowanie po stronie 550p. A moc? Mocy jest więcej, niż u większości konkurencji. Tylko ES250 jest (był) bardziej zabójczy (przy gorszej jakości reprodukcji basu);P

Co do ustawienia, to w literaturze jest tak:
1. w 90% przypadków sprawdzają się trzy ustawienia:
- w rogu za frontem L lub P czyli u Ciebie najlepiej za lewym w samym rogu (wtedy basu jest relatywnie najwięcej),
- w jednej linii z frontami czyli u Ciebie pomiędzy kolumną lewą, a ścianą boczną (wtedy suba jest najłatwiej skonfigurować),
- za kanapą lub lekko obok czyli tam gdzie stoi Twoje dzisiejsze Jamo (wtedy często trzeba przestawić phase na 180).
2. najlepsza metoda to jednak (opisywał to ostatnio Krzysiekradio jak się nie mylę) ustawić suba tam gdzie standardowo jest głowa słuchacza (wiem, karkołomne, ale jednak) i puścić materiał z dużą ilością basu. I teraz praktycznie czołgając się po podłodze szukasz najlepszego brzmienia. Tam gdzie ono będzie, tam powinien stać sub. Czyli taka zamiana miejsc pomiędzy subem a słuchaczem. Można to zrobić dwa razy (np. dla drugiego miejsca odsłuchowego) szukając miejsc współnych, ale bez przesady :)

Poza tym podaj cenę jaką chcesz wydać to zawęzi opcje :)
 

Arek

Member
Z tą ceną to nie takie proste. Lubię kupować kierując się zasadą cena / jakość, mój obecny zestaw jest budżetowy więc kolejny chcę mieć lepszy. Wiem, że dobre suby zaczynają się od 1,5k i tego chcę się trzymać, ale jak zasadne będzie dołożyć kilka stówek to to zrobię. Co do drugiego suba to nie od razu
 

[Raccoon]

New member
Bez reklam
Ten 550p jest w cenie detalicznej (na stronach JBL) za 2999 zł. W Internecie można znaleźć oferty za około 2000 zł. U blackninja jest jeszcze taniej. Zatem biorąc pod uwagę co napisałeś, że chcesz suba dobrego, tj. powyżej 1500 zł, ten byłby w gronie "do rozważenia" :)

Dodatkowo, masz tutaj link z moich rozważań:
http://www.hdtv.com.pl/forum/kolumny/98711-suby-jbl-ale-nie-tylko.html
Poczytaj sobie tutaj :) Koledzy proponują bardzo dobre opcje. Np ten Dali. Ja wprawdzie wybrałem po swojemu, ale może Ciebie coś zainspiruje :)
 
Ostatnia edycja:

Arek

Member
Dzięki Raccoon.
Wszystkie wątki, aż do stycznia 2011 przeczytałem :) więc już wiem co nieco

Bardziej chciałbym się dowiedzieć, czy szukać rozwiązania z subem przy kanapie (spokój z żonką i mniej stresu, że dzieciak kredkę wbije w membranę), czy jednak przeforsować rozwiązanie z kolorem czerwonym (rys.), ale niestety z mniejszymi fizycznie wymiarami suba.
 

[Raccoon]

New member
Bez reklam
A jaki masz problem z dużym subem za łożkiem? Wtedy masz przecież 2w1. I wilk syty i owca cała. Masz dużego, mocnego suba i jednocześnie żona jest szczęśliwa, że nie patrzy na grata.

Ewentualnie rozumiem, że problemem są szklanki i rezonanse. Na to wcale przestawienie suba w inne miejsce nie musi pomóc (chociaż oczywiście może się tak zdarzyć). Zresztą to możesz sprawdzić już dziś na swoim Jamo. Przestaw w inne miejsce i sprawdzć czy jest lepiej. Akustyki pomieszczenia nie zmienisz przestawiając suba w inne miejsce. Fale pójdą inaczej (zmienisz miejsce źródła), ale pomieszczenie jest to samo. Zrób więc testy już teraz ;P

Zakładam, że szklana witrynka i szklanki w niej zawsze będą hałasować. Po prostu je wycisz jakoś ;P A miejsca dla suba znajdziesz sam metodą wyżej opisaną ;P Nikt z czytelników forum Ci w tym temacie nie pomoże. Odpowiedź da tylko test w Twoim pokoju. Użyj do tego Jamo. Przy innym subie będzie trochę inaczej (większa moc), ale zakładam, że nie będzie to ogromna różnica (jeśli chodzi o ustawienie suba).

Aha, armanig pisał, że są suby które lepiej się zgrywają z pomieszczeniem i takie, które trudniej (akurat wskazał JBL). Więc to też warto wziąć pod uwagę.
 

Arek

Member
Gdyby nie ten fotel, który stoi centralnie przed subem w ogóle bym nie miał problemu , tutaj widzę największe ograniczenie. W innym przypadku kupiłbym jamo sub 660 i hej, ewentulanie szarpnąłbym się na velodyne.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
wg mnie troche niepotrzebnie poleciales z 7.1 lub 7.2. Lepsze 5.1 w tej samej cenie to czesto = mniej buczącego basu, lepszej jakosci. Te 5x5 to razem z jadalnia czy tylko obszar telewizyjny (na ile schemat jest proporcjonalny? Jesli masz jak na rysunku, to raczej na 7.2 przerost formy.
 

Arek

Member
Proporcje na rysunku mi nie wyszły. Sam salon ma 25 m, jest w kwadracie.

Co do 7.1 to nie żałuję, bardzo duża zmiana na plus, dopiero teraz dźwięk jest dookoła widza. Nie zauważyłem aby miało to wpływ na gorszą jakość.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
A, jak sam salon to ok, choc kwadrat to najgorsza rzecz dla akustyki, szczegolnie najnizszych zakresow. Moze buczec z duzym prawdopodobienstwem, choc moze to, ze jest to pomieszczenie otwarte w duzej mierze, moze nie bedzie tak źle

Nie chodzilo mi o to, ze 7.1 jest gorsze od 5.1, bo tak nie jest (w tej samej klasie), ale ze wolalbym zamiast Jamo 7.2 cos lepszego 5.1 w tej samej cenie
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
A ja uwazam że właśnie zmiana umiejscowienia suba ma diametralne znaczenie. W warunkach jakie przeważnie mamy akustyka nie jest idealna i daleko do adaptowanego salonu odsłuchowego. Nawet mozna zrobic prosty test odpalając suba i chodzac po całym pokoju. U mnie bas był w jednym miejscu słabszy a w innym mocniejszy. Ja miałem kiedyś suba postawionego w rogu koło drzwi i przy mocniejszym basie szybki grały. Myslałem że jak zmienię suba na REL T5 ten efekt się skończy, nic bardziej mylnego. Zmieniła się charakterystyka basu, ale przy mocniejszym uderzeniu szybki nadal grały. Musiałem kombinować z ustawieniem. Najpierw sub wyladował w jednej lini z kolumnami i było sporo lepiej, ale i tak w niektórych momentach fala powodowała wibracje szybek, no i u mnie jeszcze był brany inny aspekt - kot:) Wiec suba ustawiłem obok kanapy, gdzie zagrał tak samo fajnie jak w lini kolumn ale juz bez wibracji innych mebli. Tak więc najpierw się pobaw i pozmieniaj ustawienia tego Jamo. Jak dojdziesz do wniosku że nic juz ci nie rezonansuje, to wtedy możesz sobie zmienić na lepszy jakościowo sub. Jezeli teraz masz problem z przenoszeniem wibracji, to kupno nawet kilka razy drozszego suba nic nie zmieni. Różnicą między tanimi a drogimi subami jest jakość tego basu, a nie to czy wprawią Ci w drgania szklanki czy nie.
 

Arek

Member
Nie chodzilo mi o to, ze 7.1 jest gorsze od 5.1, bo tak nie jest (w tej samej klasie), ale ze wolalbym zamiast Jamo 7.2 cos lepszego 5.1 w tej samej cenie

Rozumiem, wiadomo, jamo s606 to mój pierwszy zestaw i uważam, że za takie pieniądze to był strzał w dziesiątkę (zwiększyłem z 5.1 do 7.1 żeby nie skłamać, za jakieś ... 250 zł ? :) ) Był. Teraz myślę o upgradzie :)


Ewentualnie rozumiem, że problemem są szklanki i rezonanse. Na to wcale przestawienie suba w inne miejsce nie musi pomóc (chociaż oczywiście może się tak zdarzyć). Zresztą to możesz sprawdzić już dziś na swoim Jamo. Przestaw w inne miejsce i sprawdzć czy jest lepiej. Akustyki pomieszczenia nie zmienisz przestawiając suba w inne miejsce. Fale pójdą inaczej (zmienisz miejsce źródła), ale pomieszczenie jest to samo. Zrób więc testy już teraz ;P

Na tą chwilę nie mam problemu ze szklankami czy szybami. Na dzień dobry sub po prostu kiepsko gra, a po kalibracji Audyssey proponuje -11dB i wtedy słabo go słychać, ale pokombinuję jak radzisz , najpierw z ustawieniami w ampli i na subie, potem z lokalizacją, tak w ramach edukacji :)


Krzysiek, dzięki za rzeczowego posta. Panuje powszechna opinia, że sub może stać gdziekolwiek, bo go i tak nie można (słuchem) zlokalizować, a jednak...

W sumie to najbardziej mi zależy na Waszej opinii, czy takie usytuowanie jak jest na rysunku, gdzie pomiędzy subem a fotelem (odsłuch i tak głównie z kanapy) jest ok 30 cm nie przekreśla suba z głośnikiem skierowanym na wprost, czyli na fotel? W sumie jak jest głośnik skierowany na podłogę to też nie ma więcej niż 10-15 cm, więc może nie będzie tak źle. Chyba, że takie konstrukcje jak jamo sub 660 czy jbl 550p (zamknięte) wymagają jednak przestrzeni przed sobą. I tak będę musiał się udać na odsłuch. Na tą chwilę biorę pod uwagę:

- jamo sub 660
- jbl 550p
- rel T-5
- velodyne CHT-8Q lub 10Q - to już max cenowy

wyszedł troche duży rozrzut cenowy he he ;-) ale skoro warto....
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Krzysiek, dzięki za rzeczowego posta. Panuje powszechna opinia, że sub może stać gdziekolwiek, bo go i tak nie można (słuchem) zlokalizować, a jednak...

W sumie to najbardziej mi zależy na Waszej opinii, czy takie usytuowanie jak jest na rysunku, gdzie pomiędzy subem a fotelem (odsłuch i tak głównie z kanapy) jest ok 30 cm nie przekreśla suba z głośnikiem skierowanym na wprost, czyli na fotel? W sumie jak jest głośnik skierowany na podłogę to też nie ma więcej niż 10-15 cm, więc może nie będzie tak źle. Chyba, że takie konstrukcje jak jamo sub 660 czy jbl 550p (zamknięte) wymagają jednak przestrzeni przed sobą. I tak będę musiał się udać na odsłuch. Na tą chwilę biorę pod uwagę:

- jamo sub 660
- jbl 550p
- rel T-5
- velodyne CHT-8Q lub 10Q - to już max cenowy

wyszedł troche duży rozrzut cenowy he he ;-) ale skoro warto....

Właśnie chodzi o to że nie ma konkretnego miejsca na ustawienie subwoofera. Niby się mawia że powinien byc w linii kolumn, ale jak widać po różnych opiniach to nie zawsze się sprawdza. Ciężko powiedzieć czy u Ciebie zagra to dobrze czy źle, bo nikt nie zna Twojej akustyki. Musisz przetestować i sam się przekonasz. U mnie sub stoi praktycznie schowany za rogiem kanapy i jest ok. Jednak czasem trzeba ustawić tam gdzie nam pasuje, a nie tam gdzie gra on najlepiej, bo co by było gdyby się okazało że najlepiej Nam gra na środku pokoju?:) Przecież nie postawimy go tak żeby się potykać o niego? Fajnym sposobem na przetestowanie najlepszego miejsca dla suba jest go ustawienie na kanapie/fotelu gdzie siedzimy i puszczenie jakiegoś basowego kawałka testowego. Następnie chodzimy po pokoju i sprawdzamy w którym miejscu gra najfajniej, a nastepnie tam go ustawiamy.
 

Arek

Member
To tylko dodam, że dziś byłem na odsłuchu REL-T5, niestety nie miałem czasu na inne (w kolejce był velodyne CHT-10Q, niestety 8Q nie mieli) i powiem tak. Ustawiliśmy go przy kanapie tak jak u mnie obecnie, powierzchnia w sklepie to ok 60m2 (nie był to pokój odsłuchowy) i... szczena mi opadła jak takie maleństwo potrafiło przywalić. Co prawda szły tylko kawałki w stereo, ale i tak byłem w szoku, tym bardziej że sub bez problemu się wyrabiał przy dynamicznej muzie. Do mojego sub 200 to nawet ni jak porównać nie można.

Chyba dość szybko znalazłem odpowiedź :)

Jedno jest pewne, jeśli z moją akustyką w pokoju będzie nie najlepiej (parkiet bez dywanu) to z REL-T5 myślę, że będzie mi najłatwiej dojść do kompromisu. Trochę się obawiam, że Velodyne czy JBL 550p jednak wymuszają trochę ustawienie z przodu lub po przekątnej, a nie przy kanapie i to tuż przed fotelem.

Poza tym wykonanie RELa jest na najwyższym poziomie, do tego kompaktowy rozmiar. Jak się wciągnę i wymienię kolumny to kto wie, może i dokupię takiego drugiego, a co tam, po coś w końcu jest w ampli 7.2
 
Ostatnia edycja:

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
A jak miałeś podłączonego REL'a, wysokopoziomowo czy niskopoziomowo np. pod LFE? Dlatego ja też wybrałem ten sub, chociaż myślalem nad Velodyne. Mam mały pokój, kiepski akustycznie, więc chciałem coś co mi się bez problemow adaptuje do tego pomieszczenia. Do tego ładny, pasujący mi do kolumn, dyskretny wygląd. Nawet przy tym maleństwie, podłączonym pod LFE basu jest sporo, na 1/2 mocy jest go aż za dużo. Więc pewnie po podpięciu wysokopoziomowo pod wzmak jeszcze lepiej by zagrał.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Rel to fajny sprzet, Krzysiek wie cos o tym ;) ale tak jak napisał, z basem jest zawsze największy problem, nikt nie zgadnie jak to zagra u Ciebie, a i 60m vs Twoja akustyka Twojego pomieszczenia zmienią się diametralnie i może się okazac, ze u Ciebie sub zagra w najbardziej nieoczekiwanym miejscu. Jedyne sensowne i szybkie znalezienie miejsca dla suba, jak napisał Krzysiek to postawienie go w miejscu odsłuchu i niemal na lezaco (po prostu zamienic miejscami uszy z glosnikiem suba) sluchac basu i trafic w punkt. Poza tym, nie ma co porownywac RELa z Jamo. To przepasc, a nawet kilka ;) Po zakupie takiego RELa trzbaby się zastanowic nad wymianą reszty ;)
 

mors111

Active member
Bez reklam
To tylko dodam, że dziś byłem na odsłuchu REL-T5, niestety nie miałem czasu na inne (w kolejce był velodyne CHT-10Q, niestety 8Q nie mieli) i powiem tak. Ustawiliśmy go przy kanapie tak jak u mnie obecnie, powierzchnia w sklepie to ok 60m2 (nie był to pokój odsłuchowy) i... szczena mi opadła jak takie maleństwo potrafiło przywalić. Co prawda szły tylko kawałki w stereo, ale i tak byłem w szoku, tym bardziej że sub bez problemu się wyrabiał przy dynamicznej muzie. Do mojego sub 200 to nawet ni jak porównać nie można.

Chyba dość szybko znalazłem odpowiedź :)

Jedno jest pewne, jeśli z moją akustyką w pokoju będzie nie najlepiej (parkiet bez dywanu) to z REL-T5 myślę, że będzie mi najłatwiej dojść do kompromisu. Trochę się obawiam, że Velodyne czy JBL 550p jednak wymuszają trochę ustawienie z przodu lub po przekątnej, a nie przy kanapie i to tuż przed fotelem.

Poza tym wykonanie RELa jest na najwyższym poziomie, do tego kompaktowy rozmiar. Jak się wciągnę i wymienię kolumny to kto wie, może i dokupię takiego drugiego, a co tam, po coś w końcu jest w ampli 7.2

I to dowód że i małe suby zagrają wyśmienicie

Sam mam małæ 20tkę ( ale gabaryrami w porównaniu do T5 jest prawie 2x większa ) i w kinie w pojoju 30m2 spokojnie daje radę 'ale swojego czasu w skepie ten subik też kosztował 1.300zł
 

Arek

Member
A jak miałeś podłączonego REL'a, wysokopoziomowo czy niskopoziomowo np. pod LFE?

Tylko niskopoziomowo, ale i tak była moc.

Po zakupie takiego RELa trzbaby się zastanowic nad wymianą reszty ;)

Dziś staram się zorganizować odsłuch Monitor Audio BX 6 :D , pasuje mi rozmiarami i jakością wykonania taki zestaw : BX6+BXc+BX1+BXFX. Zobaczymy jak odsłuch , bo przy moich preferencjach (głównie kino ,PS3 i koncerty w 7.1) to bardziej spektakularne efety dałby pewnie set oparty o Klipsch RF II 62, mam tylko niestety problem bo miejsce na centrala ma szerokość 502 mm i to mnie mocno ogranicza, bo centralny w kinie ważna rzecz, a przy Klipschach musiałbym zejść dwie serie niżej z samych centralem, do RF II 42.

Z drugiej strony filmy to "tylko" filmy i mogę przeboleć ciut mniej spektakularne efekty, za to największy fun dla mnie dają koncerty blue-ray odtwarzane na 100" , wtedy potencjometr idzie ostro w górę , nawet żona nie protestuje ;-) gdy oglądamy Celine Dion, Stinga, Adel czy wyśmienite dwa koncerty Davida Fostera. Przy takiej muzie zdaję sobie sprawę, że BX6 będzie lepszych wyborem.

Czy ktoś z Was zna miejsce w Trójmieście, ewentualnie Toruniu, Bydgoszczy, Olsztynie ;-) ,albo w Warszawie gdzie można byłoby odsłuchać kompletne zestawy 5.1 Klipscha i MA ? W trójmieście łatwo o MA, ale Klipsch to tylko w MM, gdzie nie ma MA... Z chęcią bym je porównał.
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Dziś staram się zorganizować odsłuch Monitor Audio BX 6 :D , pasuje mi rozmiarami i jakością wykonania taki zestaw : BX6+BXc+BX1+BXFX. Zobaczymy jak odsłuch , bo przy moich preferencjach (głównie kino ,PS3 i koncerty w 7.1) to bardziej spektakularne efety dałby pewnie set oparty o Klipsch RF II 62, mam tylko niestety problem bo miejsce na centrala ma szerokość 502 mm i to mnie mocno ogranicza, bo centralny w kinie ważna rzecz, a przy Klipschach musiałbym zejść dwie serie niżej z samych centralem, do RF II 42.

Z drugiej strony filmy to "tylko" filmy i mogę przeboleć ciut mniej spektakularne efekty, za to największy fun dla mnie dają koncerty blue-ray odtwarzane na 100" , wtedy potencjometr idzie ostro w górę , nawet żona nie protestuje ;-) gdy oglądamy Celine Dion, Stinga, Adel czy wyśmienite dwa koncerty Davida Fostera. Przy takiej muzie zdaję sobie sprawę, że BX6 będzie lepszych wyborem.

Klipsch to fajne kolumny, ale jak lubisz takie dynamiczne brzmienie z mocno zaakcentowanym basem to posłuchaj Paradigm Monitor. MA BX to zupełnie inne brzmienie jak Klipsch.
 
Do góry