Właśnie dotarłem do domu i mam okazję potestować świeżo otrzymany VU+ Solo2. Finalnie ma zastąpić u mnie Pace PVR wypożyczonego z Cyfry. Poszperałem odnośnie różnych tunerów. Wydaje się iż Cyfra bardzo mocno zabezpieczyła dekoder przed możliwością np nagrywania sygnału video na zewnętrznym nośniku. Oczywiście wiąże się to z utrudnieniami we wprowadzeniu pomiędzy tuner i TV dodatkowego urządzenia. W tym przypadku Ampli. Osobną sprawą są problemy różnych modeli amplitunerów z obsługą programową standardu HDMI. Z mojego rozpoznania tematu problem ten najczęściej wychodzi przy okazji marek HK i Onkyo. Co ciekawe (i jest to tylko moje zdanie ale jak ktoś chce to sprawdzić to zapraszam do lustracji zapytania google "xxx" prolblem) najprawdopodobniej wynika to z większej popularności tych marek bo problemy z prawidłową obsługą HDMI OUT (podwójnego) miewają prawie wszystkie marki produkujące ampli. Na temat HK nie będę dalej się rozwodził bo go nie posiadam. Wracam zatem do Onkyo. Najpierw miałem Onkyo TX-NR 537 działa z HDMI poprawnie lecz posiada mało rozbudowane oprogramowanie obsługujące złącza HDMI. Wynika to z pojedynczego wyjścia a przez to możliwych kombinacji i ilości ustawień. Oczywiście to też za sprawką dopracowanego oprogramowania testowanego na wielu modelach poprzedzających tą serię.
Problemy pojawiły się gdy trzeba było obsłużyć 2 wyjścia HDMI i oprogramowanie trzeba było nieco rozbudować. Nagle posypały się rzeczy (ustawienia) z którymi poprzednie oprogramowanie już sobie radziło a dołożono jeszcze trochę nowych (jak płytki i głęboki "standby"). Dlaczego wypuszczono coś takiego na rynek to już temat oddzielnych dywagacji poniekąd prowadzonych już nie tylko na tym forum. Fakt jest taki, że zaistniała potrzeba poprawienia oprogramowania. Stąd jeśli ktoś posiada Onkyo TX-NR 616 (i bratnie modele serii) proponuję od razu uaktualnić soft. Podejrzewam, że co bardziej rozgarnięci sprzedawcy niebawem sami będą już uaktualniać soft przed wysyłką sprzętu do klienta albo przynajmniej będą proponować taką usługę jako ewidenty plus zakupu akurat u nich (biorąc pod uwagę problemy z upgradem poddaje to pod rozwagę zarówno sprzedającym jak i kupującym). Fakt jest taki iż po aktualizacji softu problemy z HDMI w większości zostają rozwiązane.
Coraz większe ilości i prędkości przesyłania danych w złączu HDMI (w kolejnych jego wersjach) będą też wymagać (w zasadzie już wymagają) stosowania lepszej jakości okablowania. Kupując zatem Ampli, BD, TV i Tuner za ciężko zarobioną przez siebie monetę proponuję nie oszczędzać na kablach HDMI. Niewielka różnica w cenie pomiędzy średniej i niskiej jakości kablami nie jest warta tego by się ograniczać i męczyć z tymi kiepskimi. Za kilkadziesiąt zł można kupić niezłej jakości kable, które ekranowanie mają właśnie tam gdzie ono powinno się znajdować a styki wykonane z niezłego materiału i na tyle dokładnie aby nie obciążać dodatkowo całego układu i nie przekłamywać przekazywanego sygnału. Zastosowanie przyzwoitej jakości okablowania HDMI rozwiązuje kolejną część problemów jakie zaistniały na styku współpracy ampli ze źródłami po HDMI.
Niestety to jeszcze nie wszystko i tu wracamy do początku tego przydługiego posta. Reszta problemów pozostaje po stronie urządzeń podłączonych do Ampli. Pomijamy oczywiście problemy techniczne sprzętu wynikające z jego wad produkcyjnych i wadliwych podzespołów. Problemy pojawiają się z pewnością w przypadku dekoderów satelitarnych (niektórych). Zabezpieczenia HDCP zastosowane w części dekoderów oraz ich przestarzałe oprogramowanie znacznie utrudniają a czasem wręcz uniemożliwiją ich współpracę poprzez AV z urządzeniami końcowymi takimi jak TV czy projektor. Przynajmniej tak wynika z moich obserwacji na podstawie organoleptycznych doświadczeń z Pace PVR (i kilkoma innymi dekoderami opisanymi poniżej) oraz kilku wątków choćby na tym forum. Pełniejsze spektrum obserwacji będziemy mieli po przeanalizowaniu kilku stron w US oraz strony poświęconej standardowi HDMI gdzie w poradach również można poczytać o złej współpracy dekoderów z Amplitunerami. Oczywiście można odpowiedzialnością obarczać wyłącznie producentów Ampli ale chyba nie jest to do końca uzasadnione. Podłączałem do ONKYO 616 kilka dekoderów (TNKHD, PACE PVR, FERGUSON 8900HD oraz ostatnio SOLO2). Wynik - z przytoczonych - tylko PACE PVR Cyfry+ tworzy problemy z moim ONKYO (nawet po aktualizacji softu i zmianie kabli w Onkyo). Reszta dekoderów pracuje bez najmniejszych problemów a SOLO2 (jako technologicznie najbardziej zaawansowany) może również poprzez mocno rozbudowane HDMI CEC, sterować zasilaniem i sygnałami zarówno w TV jak i Ampli. Tu oczywiście jest potrzebna podobna obługa (Hdmi cec) w tych urządzeniach.
Finał tej zabawy (prowadzonej ze sporą dawką przyjemności z mojej strony i bez zbędnych napinek) jest taki, iż dziś wszystko chodzi bezproblemowo, a co się z tym pobawiłem to moje

W każdym bądź razie polecam zgłębienie tematu przed połączeniem wielu urządzeń za pomocą High Definition Multimedia Interface. Dobrze że taki standard się pojawił. Boję się co by było gdyby dalej brnęło to w zwiększanie ilości rodzajów we/wy. Trzebaby zwiększać rozmiary obudów Ampli aby pomieścić je wszystkie na ich tylych ściankach

Sądzę że niebawem wejścia coaxialne, cinch i światłowodowe będą znikać z Ampli albo przynajmniej zostanie ograniczona ich ilość. Dopóki nie pojawi się nowszy standard, HDMI będzie wiodącym. Po dopracowaniu oprogramowania sterującego złączem staje się ono samowystarczalnym dla zapewnienia pełnego przesyłu HD Video oraz HD Audio oraz płynnego połączenia wielu urządzeń w domowej sieci multimedialnej.
Ot to takie moje podsumowanie boju z tym standardem w dobie początku XXI wieku
