Witam, wszystkich.
Od kilku tygodni jestem "szczęśliwym?" posiadaczem BX580
Jest to mój 2gi egzemplarz, gdyż pierwszy kupiłem w komisie i przed ukończeniem 2tygodniowej gwarancji rozruchowej zwróciłem z powodu NIE działającego portu USB. W każdym razie filmy Blu-Ray i divixy przez DLNA oglądało się znakomicie.
Sprzęt oddałem, zwrócono mi pieniądze, po mimo tego ,że USB udało im się naprawić, nie chciałem brać tego konkretnego egemplaża w obawie przed ponowną usterką portu USB (jak próbowano mi wmówić to przez moje updaty softu).
Dołożyłem do interesu 120zl i udało mi się nabyć nowiutki LG BX580 za 444zl w normalnym sklepie z pełną gwarancją.
Pierwszą i chyba nie najszczęśliwszą rzeczą którą zrobiłem było wgranie najnowszego softu:
MAIN VER: BD.8.42.127.D
SERVO VER: H80602 (H08SAN)
Od tej pory mój odtwarzacz zaczął żyć własnym życiem.
Przy zamkniętej przedniej klapce po uruchomieniu ŻĄDA włożenia płyty... inaczej jest błąd płyty i tak w koło Macieju- wysuwa ciągle tackę nie reagując na żadne inne polecenia z pilota.
Czasami w ogóle się nie chce włączyć, chociaż zupełnie przypadkiem odkryłem, że po włożeniu czegokolwiek do portu USB, włącza się jakby nigdy nic.
Cały czas muszę mieć otwarty przedni panel ! Tylko wtedy nie dopomina się o wsadzenie płyty na tackę a włącza się normalne menu.
Bardzo nielubi się z moim dyskiem zewnętrznym LG 500GB 2.5' HXD7. Fakt, że jest to dysk USB 3.0 ale nie powinno mieć to żadnego znaczenia gdyż dysk jest przecież kompatybilny wstecz. Wiec po podłączeniu dysku i włączeniu sprzętu pokazuje się error, czasami się włączy i powoduje, że mój nowiutki dysk wydaje jakieś dziwne odgłosy a czasami działa jak gdyby nigdy nic. Zupełnie tego nie rozumiem i nie ma na to żadnej reguły.
Najlepiej gdy nic nie jest podłączone i przednia klapka opuszczona, wtedy gdy nie komplikuję mu za bardzo życia da mi obejrzeć coś przez DLNA (napisy oczywiście wyświetla niepoprawnie ale to podobno norma przez dlna?).
Broń Boże nie mogę włączyć ponownie pliku który ostatnio oglądałem bo się po prostu wyłączy... Trzeba włączyć go ponownie odczekać swoje w kolejce (wiadomo DLNA musi się załadować) i wtedy już można ponownie otworzyć plik przy otwieraniu którego przed chwila się wyłączył.
Mógł bym pewnie wynaleźć jeszcze parę udziwnień ale po co...
Dodam jeszcze tylko, że za cholerę nie chce mi czytać plików .MKV
W każdym razie filmy Blu-Ray odtwarza pięknie a tym przecież koniec końców jest... odtwarzaczem...
Ludzie, żarty na bok ALE CZY mój BX580 jest nawiedzony/uszkodzony.
Czy macie jakieś lekarstwo na moje bolączki?
Serwis?!?, a może da się zrobić jakiś downgrade (wgrać starsze stabilniejsze oprogramowanie) proszę o rady. Czy wasze BXy też są takie porąbane??????
Od kilku tygodni jestem "szczęśliwym?" posiadaczem BX580
Jest to mój 2gi egzemplarz, gdyż pierwszy kupiłem w komisie i przed ukończeniem 2tygodniowej gwarancji rozruchowej zwróciłem z powodu NIE działającego portu USB. W każdym razie filmy Blu-Ray i divixy przez DLNA oglądało się znakomicie.
Sprzęt oddałem, zwrócono mi pieniądze, po mimo tego ,że USB udało im się naprawić, nie chciałem brać tego konkretnego egemplaża w obawie przed ponowną usterką portu USB (jak próbowano mi wmówić to przez moje updaty softu).
Dołożyłem do interesu 120zl i udało mi się nabyć nowiutki LG BX580 za 444zl w normalnym sklepie z pełną gwarancją.
Pierwszą i chyba nie najszczęśliwszą rzeczą którą zrobiłem było wgranie najnowszego softu:
MAIN VER: BD.8.42.127.D
SERVO VER: H80602 (H08SAN)
Od tej pory mój odtwarzacz zaczął żyć własnym życiem.
Przy zamkniętej przedniej klapce po uruchomieniu ŻĄDA włożenia płyty... inaczej jest błąd płyty i tak w koło Macieju- wysuwa ciągle tackę nie reagując na żadne inne polecenia z pilota.
Czasami w ogóle się nie chce włączyć, chociaż zupełnie przypadkiem odkryłem, że po włożeniu czegokolwiek do portu USB, włącza się jakby nigdy nic.
Cały czas muszę mieć otwarty przedni panel ! Tylko wtedy nie dopomina się o wsadzenie płyty na tackę a włącza się normalne menu.
Bardzo nielubi się z moim dyskiem zewnętrznym LG 500GB 2.5' HXD7. Fakt, że jest to dysk USB 3.0 ale nie powinno mieć to żadnego znaczenia gdyż dysk jest przecież kompatybilny wstecz. Wiec po podłączeniu dysku i włączeniu sprzętu pokazuje się error, czasami się włączy i powoduje, że mój nowiutki dysk wydaje jakieś dziwne odgłosy a czasami działa jak gdyby nigdy nic. Zupełnie tego nie rozumiem i nie ma na to żadnej reguły.
Najlepiej gdy nic nie jest podłączone i przednia klapka opuszczona, wtedy gdy nie komplikuję mu za bardzo życia da mi obejrzeć coś przez DLNA (napisy oczywiście wyświetla niepoprawnie ale to podobno norma przez dlna?).
Broń Boże nie mogę włączyć ponownie pliku który ostatnio oglądałem bo się po prostu wyłączy... Trzeba włączyć go ponownie odczekać swoje w kolejce (wiadomo DLNA musi się załadować) i wtedy już można ponownie otworzyć plik przy otwieraniu którego przed chwila się wyłączył.
Mógł bym pewnie wynaleźć jeszcze parę udziwnień ale po co...
Dodam jeszcze tylko, że za cholerę nie chce mi czytać plików .MKV
W każdym razie filmy Blu-Ray odtwarza pięknie a tym przecież koniec końców jest... odtwarzaczem...
Ludzie, żarty na bok ALE CZY mój BX580 jest nawiedzony/uszkodzony.
Czy macie jakieś lekarstwo na moje bolączki?
Serwis?!?, a może da się zrobić jakiś downgrade (wgrać starsze stabilniejsze oprogramowanie) proszę o rady. Czy wasze BXy też są takie porąbane??????
