hej
Od jakiegos czasu Chromecast 3.0 (zewnetrznie podlaczony do Sony 43 xf7005) zaczal przerywac i doladowywac obraz podczas odtwarzania transmisji sportowych (polsat box go).
Przez 6 lat odtwarzalem i nie bylo zadnego problemu. Robilem to w ten sposob, ze klikalem w Chrome ikonke 'cast' i wyrzucalo mi bezproblemowo obraz na tV. Teraz odtwarza chwile, ale nagle pojawaiaja sie kropki i doladowuje, pozniej odtwarza dalej, ale po kilkunastu sekundach znowu to samo. Probowalem resetowac urzadzenie, ale to nie pomaga. Z tego, co wiem, driverow/oprogramowania chromecast tez sie nie da przywrocic do wersji fabrycznej (ciekawe czemu?). Probowalem rowniez resetowac siec, ustawiac inne kanaly, nic nie pomaga. Mam swiatlowod orange 300mBit, wiec sporo predkoscia i tak przekraczajacy mozliwosci urzadzenia.
Orange mowi, ze nic u mnie sie nie dzieje z internetem. Polsat twierdzi, ze wszystko dziala ok.
Mam wrazenie, ze mogli zaczac uzywac jakichs kodekow, albo 60fps, ktore powoduja ze przepustowosc Chromcasta na to nie pozwala, ale tego sie nie da przestawic. Nawet jak ustawie w przegladarce nizsza jakosc odtwarzania, to po wyrzuceniu obrazu na TV domyslnie zawsze ustawia sie w najwyzszej rozdzielczosci i tego nie moge zmienic
Zarowno odtwarzanie na komputerze i telefonie dziala ok, wiec to jest cos ewidetnie z chromecastem.
O co tu moze chodzic?
czy to znowu jest tak, ze kolejne urzadzenie musze wywalic na smietnik, bo sie zestarzalo?
dzieki
Od jakiegos czasu Chromecast 3.0 (zewnetrznie podlaczony do Sony 43 xf7005) zaczal przerywac i doladowywac obraz podczas odtwarzania transmisji sportowych (polsat box go).
Przez 6 lat odtwarzalem i nie bylo zadnego problemu. Robilem to w ten sposob, ze klikalem w Chrome ikonke 'cast' i wyrzucalo mi bezproblemowo obraz na tV. Teraz odtwarza chwile, ale nagle pojawaiaja sie kropki i doladowuje, pozniej odtwarza dalej, ale po kilkunastu sekundach znowu to samo. Probowalem resetowac urzadzenie, ale to nie pomaga. Z tego, co wiem, driverow/oprogramowania chromecast tez sie nie da przywrocic do wersji fabrycznej (ciekawe czemu?). Probowalem rowniez resetowac siec, ustawiac inne kanaly, nic nie pomaga. Mam swiatlowod orange 300mBit, wiec sporo predkoscia i tak przekraczajacy mozliwosci urzadzenia.
Orange mowi, ze nic u mnie sie nie dzieje z internetem. Polsat twierdzi, ze wszystko dziala ok.
Mam wrazenie, ze mogli zaczac uzywac jakichs kodekow, albo 60fps, ktore powoduja ze przepustowosc Chromcasta na to nie pozwala, ale tego sie nie da przestawic. Nawet jak ustawie w przegladarce nizsza jakosc odtwarzania, to po wyrzuceniu obrazu na TV domyslnie zawsze ustawia sie w najwyzszej rozdzielczosci i tego nie moge zmienic
Zarowno odtwarzanie na komputerze i telefonie dziala ok, wiec to jest cos ewidetnie z chromecastem.
O co tu moze chodzic?
czy to znowu jest tak, ze kolejne urzadzenie musze wywalic na smietnik, bo sie zestarzalo?
dzieki
Ostatnia edycja:
. Prędkość łącza raczej nie ma wpływu na cięcia. Często puszczam poprzez Chromecast materiały z twitch.tv i osoby,które streamuja mają materiały w 4K. U mnie Chromecast nigdy nie przycina w takiej rozdzielczości (tak samo w FullHD). Wspomniałem wcześniej,że jedynym problemem jaki miałem,to Chromecast nie był widoczny dla telefonu i laptopa. Wszystko wróciło do normy,gdy pojawiła się aktualizacja z certyfikatem nowym. Posiadam 3 chromecast'y 3.0 i jeden 4.0. wszystkie działają poprawnie.