Panto. Ile Ty już tych banów dostałeś?
Wiesz, dzisiaj wieczorkiem byłem na spacerze w lesie z psem . Słyszałem dzięcioła, nawet go widziałem.
Urzekająca historia, ja natomiast oczyma wyobrażni zwizualizowałem sobie Ciebie, naćpanego, na czworakach, przeglądającego się w kałuży
Powiem , Ci .. gdy czytałem ten Twój post w domu, to przez chwilę miałem wrażenie ,że znów go słyszę.
Nie znam się na dragach, ale te głosy które słyszysz, to typowe omamy i objawy dla Fentanylu, opioida 50x mocnijeszego od heroiny.
Medal dla Psa, który Cie zaciągnął do domu, bo pewnie do teraz byś tam ślęczał i przeglądał się w kałuży : D
Tyle warte te dyskusje.
Mam tracić teraz czas i prostować te niedorzeczności?
To jest jeden z tych wpisów, przy których wymiękam i jestem więcej jak pewien, że nawet jak Ci wytłumaczę, to nie zrozumiesz.
Atakujesz mnie, mimo, że to ja tu punktuje wpisy które wprowadzają w błąd?
Goście tu oceniają tv w sklepach na sklepowych ustawieniach, potem opisuja wrażenia na forum, krytykująć bezmyślnie konkretne modele, a Ty do mnie bezmyślnie sapiesz?
Nie widzisz absurdu, jak ktoś pisze, że Oled jest "lepszy" bez jakiegokolwiek uzasadnienia?
Rozumiesz, że "lepszy" jest pojęciem względnym w zależności od WARUNKÓW.
Oled który w odpowiednich warunkach lokalowych (np. ciemność) deklasuje LCD, może okazać się o wiele gorszym wyborem, od taniego LCD z matową matrycą, jeżeli ktoś ma na przeciwko nasłonecznione okno.
Tłumaczyłem to, na swoim przykładzie w innym wątku. Tańszy LCD okazał sie o niebo lepszy od Oleda - masz pełne wyjaśnienie dlaczego (łącznie ze zdjęciami).
Nic nie zrozumiałeś z mojego wpisu.
Wstyd i żenada.
Znaczy , że co : w sypialni Ci oled pasuje, ale w salonie już nie bardzo ?
Znaczy, że co, wolisz chodzić z psem na spacery nafukany, jak czochrać sierściucha w domu na kanapie?
Genialne te pytania : D
Oczywiście, że wolę lcd w salonie od oleda, a oleda wolę w sypialni.
Z prostej przyczyny, w salonie tv lata cały dzień i jest użytkowany bez jakichkolwiek hamulców.
Wyświetlana jest cała masa treści statycznych, od prozaicznych kanałów informacyjnych, wykresów na YT, poprzez monitoringi, kończąc na playlistach.
Zdajesz sobie sprawę, że takie użytkowania w przypadku Oleda nie jest najlepszych środowiskiem?
Na podobnej zasadzie, nie stosuje się paneli Oledowych na lotniskach, a właśnie LCD.
To są właśnie WARUNKI użytkowania o których pisałem, bez podania ich, nie mam mowy o jakiejkolwiek dyskusji.
Nie ma że oled czy lcd "lepszy/gorszy", trzeba poznać czyjeś warunki i dopiero dopasować odpowiednią technologie i o tym właśnie pisałem wcześniej - czego nie zrozumiałeś.
W moich warunkach, oled w sypialni jest wykorzystywany wieczorami. Sporadycznie.
Sama w sobie sypialnie jest zaciemniona, a dla oleda i jego możliwości, są do idealne warunki.
Gdybym nie miał 98" w salonie i celował w coś mniejszego, 83"-85" i tv wykorzystywał głównie do seansów nocnych - to bez zastanowienia brałbym Oleda.
No i ja mam na takie farmazony odpowiadać? To jest właśnie przykład ignorancji i Ty mi zarzucasz, że ja generalizuje?
Po pierwsze, co ma sypialnia do przekątnej - jeżeli nie znasz WARUNKÓW, nie wiesz jaką mam odległość, nie wiesz jakie treści oglądam?
Oled Samsungda się wypali w rok czy tam dwa ,padnie ale ten Twój niekoniecznie?
Jaki mój? Każdy jeden Oled w tak specyficznych warunkach jest narażony na wypalenie i degradacje. Taka technologia.
Dlatego nikt nie wykorzystuje Oledów do wyświetlania treści reklamowych, czy chociażby na lotniskach. Nie do tego są stworzone.
LCD za to może chodzić kilkanaście lat 24/7, co mój monitor do monitoringu jest tego żywym przykładem.
Oczywiście każdy może się zepsuć, ale z moich doświadczeń, Samsung wiedzie tutaj prym. Co nie znaczy, że nie będę go kupował.
Na wielu płaszczyznach jest dla mnie bezkonkurencyjny.
Bojowy? To "tylko" kilkanaście zepsutych produktów.
Co jak co, ale jako klient który zostawił Samsungowi kupe kasy, mam prawo napisać, co o ich awaryjności myślę.
Czy mam siedzieć cicho i udawać, że wszystko ok? Tak jak inni, którzy zawsze chwalą swoje?
Pomijam fakt, że dalej kupuje i będę kupował Samsunga, lubię tą markę, ale swoje zdanie o ich sprzętach mam.
Podstawa to gwarancja.
Podsumujmy wszystkie awarie Samsunga które mi się trafiły, z ostatnich 10 lat:
1. TV 55" (12tys. FullLed co pare lat temu było kwota niebagatelna) swoja droga rewelacyjny tv.
2. Kamera
3. Kamera do TV (skype) 2szt. dopiero 3 okazala się sprawna
4. Dzis kilkudniowy laptop - kupiłem w zastępstwie, ale długo się nie pocieszylem (3 dni!)
5. Odtwarzacz BR Samsunga - przestał czytać płyty
6. Lodówka SideBySide - dwa lata pochodziła, cena 6k
7. Smartwatch - pokrętło (bezel) przestało działać
8. Słuchawki douszne Budsy - jedna słuchawka przestała działać.
9. Smartfon (nie pamiętam już modelu) - wyskoczyła pionowa linia
10. Monitor - odstająca ramka przy matrycy
11. Smartfon Fold3 - zepsuty zawias, odklejająca się folia, wylany ekran.
12. Brak ładowania w Smartfonie A7x. Wymiana w serwisie złącza na płycie głównej (na własny koszt)
13. Tablet Galaxy Tab, odklejona ekran który spadł na podłogę (wklejałem zdjęcia, są w wątku)
14. Samsung Fold, wymieniony na nowy rok temu, ponownie do wymiany zawias. Informacja z serwisu.