Bzdura, trzeba jeszcze rozrozniac z jakich zwrotow. Ten akurat ma uszkodzony... karton Bo ktos go zamowil, nie odebral i zostal zwrocony do sklepu a tam zuwazyli "uszkodzenie". Ekren w pelni sprawny, zlacza w pelni sprawne czego chciec wiecej? Zlotego kartonu, aby kurier klanial sie przy wejsciu? Liczbe godzin sprawdzasz w menu serwisowym, matryce sprawdasz od razu przy odbiorze, tak jak i zlacza - wszystko wychodzi przy pierwszych 10 minutach uzytkowania - nie ma mowy jakis numerach bo inaczej odsylasz sprzet. Te TV z tego co sie orientuje maja 0 godzin. A zreszta nawet jak by mialy te 100, to swietnie - nic sie nagle nie wypali zaraz po rozruchu a cena moza zbic o 3-4 stowki i wszystko gra.
Bez przesady, ludzie sa tak tepi, ze nie wiedza ile co kosztuje i jak by nagle wszystkie telewizory kosztowaly po 20k, to pewnie i tak by kupowali zmaiast pukac sie w glowe. Nie kazdy jest dyrektorem banku aby kupowac jak leci a TV nie jest towarem pierwszej potrzeby.
Im masz wieksza wiedze i inteligencje tym bardizje wiesz ile co kosztuje i ile pracy trzeba wlozyc w produkcje - wiec potrafisz prawidlowo wycenic sprzet. Wybiera sie tego co ma marze 50% a nie 200% (monopol) albo 25% (bo zbanczy, albo pali gume na doplatach aby odciac konkurencje).
Acha a telewizoru zamowione w sklepie tez nie sprawdzisz czy nie siedzial caly czas na wystawie - bo wejscie w tryb serwisowy niekiedy konczy sie utrata grancji - np. wlasnie sony nie podaje uzytkownikom jak wejsc do menu serwisowego bo wiaze sie to z utrata mozliwosci serwisowania, a ineczje nie sprawdzisz liczby godzin...
Co do matryc 200Hz pelna zgoda. Tylko, ze teraz nagle "widza" i chca minimum 120Hz

Ot... magia! Ja akurat zamawialem tiwiki w takim okresie gdzie byly praktycznie same 60Hz a ja akurat widze roznice miedzy 60Hz a 120Hz, wiec wolalbym 120Hz ale ludzie wczesniej powiedzieli "taniej" byle bylo "LCD" no to producenci odpowiedzieli slabymi matrycami ale bylo "LCD"... wiec kupowano... tak jak mowisz.
Co do odswiezania 4K i 8K to nie mozesz nic podpowiedziec?