Na czarnych potrafi osadzic sie kurz i to jest najwiekszy problem bo czasem go widac. Niby mozna wytrzepac delikatnie, ale myslalem o jakims glebszym czyszczeniu.Kiedyś próbowałem delikatnie Tornador-em ,czymś zachlapana kilkanaście kropek+ogólne odświeżenie.
Dało rade z tym że maskownica była czarna,białych bym nie ryzykował.
nie używamy![]()
Macie jakies swoje sprawdzone sposoby? Pierzecie, szprejujecie, odkurzacie a moze poprostu przecieracie?
Albo kota.Mi już kotka ostrzyła pazury na maskownicy.Nie wiecie czym spryskać maskownicę,aby kota odstraszyć?Na czarnych potrafi osadzic sie kurz i to jest najwiekszy problem bo czasem go widac. Niby mozna wytrzepac delikatnie, ale myslalem o jakims glebszym czyszczeniu.
Mozna i tak jak nie ma dzieci w domu.
HeheNiech pies obszczy kolumny![]()
Ja też[emoji3]Ja żartowałem![]()