Ja posiadam wykończenie Black Glass. Trochę się tego obawiałem ale z okazuję się, że utrzymanie tego w czystości jest dziecinie proste - płyn do szyb i ręczniki papierowe
Nadeszła pora na opinie o tych kolumnach, gdyż mam już mnóstwo czasu z nimi spędzonego. Grają od zakupy dzień w dzień po parę godzin, z każdym gatunkiem muzycznym. Nie wiem od czego zacząć to przejdę od ogółu do szczegółu.
Po pierwsze to fenomenalna scena! Lata świetlne za kolumnami budżetowymi i naprawdę z górnej póki. Czy to cichy odsłuch wieczorem, czy to głośniejsze granie, czy to albumy studyjne czy koncertowe te kolumny tworzą świetną scenę dla słuchacza.
Kolejna sprawa która mnie najbardziej uderzyła na początku to bas, jest fantastyczny. Nie jest twardy jak stal, nie jest miękki i rozlazły. Jest dla mnie idealny, wpasowany do danego utworu jak ulał. Nie dominuje, ale stanowi świetny fundament. Przede wszystkim schodzi nisko (o dziwo! Przy takich rozmiarach kolumn...) bo według producenta do 34Hz, a na “ucho” to na prawdę nisko. Najbardziej z tego cieszy mnie jego separacja od reszty i dokładność. Nawet nie wiece ile radości sprawa mi w końcu muzyką rockowa i inna instrumentalna. W końcu słyszę wyraźnie gitarę basową, jak gra i brzmi. Nie ma już jednolitej papki na dole, zlewającej się ze wszystkim. Dokładnie słychać to co trzeba. Dopełnieniem jest wyborny środek, perkusją brzmi rasowo, więcej w tym zakresie zdecydowanie lepiej niż było. Wysokie tony nienachalne, wpasowane w klimat utworu i nigdy nie przodują, nawet jak podkręcę głośność znacznie. To jest istotne, kultura grania na każdym poziomie, bez “jazgotu”
Dla mnie to są kolumny, które radzą sobie świetnie z prawie każdym repertuarem, jedynie mogą zawieść fanów “łojenia”, Dimmu Borgir gra na bardzo dobrze ale do black/death metalu polecił bym coś bardziej dynamicznego. Znaczy dynamika jest tu świetna, ale pewnie inni producencie zaoferują więcej efektownego i mocnego grania. Jest za to równo, bez zbędnego dodawania od siebie, kiedy trzeba potężnie, a kiedy indziej subtelnie - rzekłbym granie referencyjne
Podsumowując, polecam zapoznać się z tymi głośnikami jeżeli ktoś planuje zakup w granicy 10 tyś zł. Nawet nie wiece ile radości z muzyki ten sprzęt przywrócił. Wracam do instrumentalnego grania, indie/alt./pop/hard rockowe granie zawitało ponownie i sprawa radość codziennie. Odświeżam stare albumy o których zapomniałem bo na poprzednim sprzęcie zwyczajnie męczyły. Elektronice też niczego nie brakuje, ale w moim odczuciu temu gatunkowi nie trzeba wiele
