Witam, kilka dni temu zakupiłem TV 55LE8500 od użytkownika allegro ktory jest pracownikiem fabryki LG we wrocławiu. Otrzymałem na tv fakturę, kartę gwarancyjną (pełna gwar. producenta) tv był zapakowany w oryginalne pudełko, jednak sprzedawca zaznaczył iż było otwarte w celu sprawdzenia tv. Zapewniano mnie iż tv jest nówka, absolutnie nie jest powystawowy/testowy itd itp. Nie miał bym wątpliwości gdyby nie to iż TV nie był obklejony żadnymi foliami, czy tak czasami po prostu jest ? Sprzedawca argumentował to tym iż mogę sprawdzić sobie przepracowane godziny w menu serwisowym i tu zaczyna się problem ponieważ zastanawiam się czy taki licznik (godzin) można wyzerować (na forum samsunga czytałem że w sam'ach można), biorąc pod uwagę że jest pracownikiem fabryki LG więc może mieć dostęp do różnych rzeczy. . .jak sądzicie ?
Czy oprócz menu serwisowego i śladów zniszczonej ramki można jeszcze w jakiś sposób wiarygodność zapewnień iż TV jest nowy ? Data produkcji, numer seryjny, jakieś plomby które można zweryfikować?
Proszę podzielcie się doświadczeniami, jestem uczulony na taki oszustwa a nie wiem jak to sprawdzć aby być na 100procent pewnym. . .
Czy oprócz menu serwisowego i śladów zniszczonej ramki można jeszcze w jakiś sposób wiarygodność zapewnień iż TV jest nowy ? Data produkcji, numer seryjny, jakieś plomby które można zweryfikować?
Proszę podzielcie się doświadczeniami, jestem uczulony na taki oszustwa a nie wiem jak to sprawdzć aby być na 100procent pewnym. . .