po jakim czasie padł wam TV ?

WojtR

Member
Bez reklam
Zaczynam nowy wątek , niestety padł 40W4710

przy włączeniu czarny pas od góry do dołu szerokości z 15cm , jakiś pasek poziomy u góry , rozjechane narożniki , nieostrość , pojakiś 10-15 minutach - nagrzanie wraca do normy co to może być ?

no i pozostaje uznać , że jakość sony to totalny mit , choć 29" CRT jeszcze gdzieś tam stoi i działa
TV jeszcze na 2-letniej gwarancji dojadę do domu to zgłoszę ale czy 1,5 roku po kupnie to nie za szybko ?

patrząc na wpisy po forach to w serii W padające matryce po jakimś 1,5 roku to zupełny standard ... wpisów sporo szczególnie takich co wybrać bo zaproponowano wymianę na nowy bo naprawa jest nieopłacalna albo matrycy nie można już dostać

i tu niestety trzeba zmienić chyba podejście do kupna zamierzałem w najbliższym czasie nabyć jakiś model 55" ale co z takim potem zrobić jak padnie powiedzmy w 30 miesiącu użytkowania młotkiem i w kontener ?

chyba bez 5 lat gwarancji do takiego modelu już nie podejdę ...:-?
 
Ostatnia edycja:

Ares78

New member
Usterka zawsze może się przytrafić, nie ma bezawaryjnych sprzętów, telewizor masz jeszcze na gwarancji więc warto zgłosić sprawę do serwisu, jeżeli problem leży w matrycy, to najbardziej prawdopodobne będzie zaproponowanie nowego odbiornika z tegorocznych modeli...
 

3DE

Banned
Im bardziej skomplikowana elektronika tym większa awaryjność, proste. A dzisiejsze TV to prawdziwe multimedialne potwory naszpikowane po brzegi najróżniejszymi procesorami w porównaniu do takich CRT-ków sprzed dziesięciu lat.
A do tego są poskładane na najtańszych możliwych komponentach elektronicznych...
Jak chcesz prawdziwej jakości to kup sobie Loewe albo Bang & Olufsena a nie jakieś tam Sony.
 
Ostatnia edycja:

piotr818

New member
Bez reklam
Wymienione przez Ciebie firmy (cryptoreklama) korzystają ze sprawdzonych rozwiązań wielkich korporacji które stać z kolei na badania we własnych laboratoriach. Jedyną różnicą może być kwestia montażu i wyselekcjonowania podzespołów. Możesz się mocno zdziwić zagladając do Loewe.
 

Ares78

New member
Im bardziej skomplikowana elektronika tym większa awaryjność, proste. A dzisiejsze TV to prawdziwe multimedialne potwory naszpikowane po brzegi najróżniejszymi procesorami w porównaniu do takich CRT-ków sprzed dziesięciu lat.
A do tego są poskładane na najtańszych możliwych komponentach elektronicznych...
Jak chcesz prawdziwej jakości to kup sobie Loewe albo Bang & Olufsena a nie jakieś tam Sony.

Żeby robić takie porównanie to trzeba mieć dostęp do danych na temat awaryjności konkretnych modeli u danych producentów i zestawić z ilością sprzedanych egzemplarzy bez tego można co najwyżej sobie gdybać. Swoją drogą nie ma urządzeń w 100% bezawaryjnych.
 

L.Sniper

New member
Chyba nie ma co porównywać CRT do LCD czy plazm. Mój Panasonic 21 cali padł po 20 latach dopiero. Włączałem go i wyłączałem kijem od szczotki przez 15 min aż zaskoczył a potem już nawet to nie dawało rady :)
 

WojtR

Member
Bez reklam
masz oczywiście kolego rację ale można także ocenić obsługę posprzedażną na razie zgodnie z formularzem zgłoszeniowym serwis sony ma mnie w trąbie i mimo przyjęcia zgłoszenia w ciągu 24 nikt się nie odezwał ....
 

toms83qwe19

New member
Ja po 8 miesiącach musiałem wysłać 46W5500 do serwisu, padło sterowanie płytą główną, efektem czego nie było obrazu na wejściach hdmi. Tv używany tylko wieczorkiem przez 2 godzinki dziennie ( 1 filmek na wieczór sobie puszczam ). Ogólnie widzę że chyba coraz gorzej z tą jakością elektroniki w obecnych czasach. Szkoda, że człowiek nie ma tyle kasy, że w razie problemów może sobie kupić 2 tv.
 

WojtR

Member
Bez reklam
brak TV akurat nie jest problemem , 40-stka zresztą maiła pojść do innego pokoju ale na razie to firma SONY 2-gi dzień mnie olewa :)
 
Do góry