Jak ja lubię święta
Corocznie Święto Płyty Winylowej obchodzone jest w trzecią sobotę kwietnia. W tym dniu na całym świecie organizowane są wydarzenia związane
radio.rzeszow.pl
I z tychże świąt sprawiłem sobie mały prezent.Taki jak chciałem.Bo nic tak nie cieszy jak trafione prezenty.
No bo jak to ?Święta bez prezentu?
![Very Happy :grin: :grin:](https://hdtv.com.pl/forum/images/smilies/zeby.GIF)
Ale o prezencie za jakiś czas.
Najpierw muszę się "nacieszyć".
A tak naprawdę to były dwa prezenty.
O płycie Saxon już wspominałem.
A dzisiaj o drugiej części prezentu związanego z dniem płyty winylowej.
I tu mała niespodzianka.
Również chodzi o płytę.
Rzecz dotyczy ,tak jak w przypadku Saxon ,najnowszego albumu w dorobku zespołu.
Zespołu-legendy.Zespołu ,bez którego ,o czym można śmiało powiedzieć , współczesna muzyka rockowa nie byłaby tym czym jest obecnie.
I jak zawsze w podobnych przypadkach miałem dylemat z wyborem płyty.
Bo z jednej strony kusiły już niemal ikoniczne,kiedyś dawno temu posiadane "Animal Magnetism" , "Lovedrive"czy "Blackout" ,a z drugiej strony "czekała" na odsłuch najnowsza propozycja zespołu.Trudny wybór.
Ale sprawę załatwił "Entliczek , petliczek ...na tego bęc."
No i jest.A ,że obecnie mamy w Scorpions "swoich ludzi",tym przyjemniej się tego słucha.