System stereo JBL Studio Monitor 4305P - elektronika i kolumny w jednym - recenzja | test | opinie

Wstęp
JBL to producent-ikona rynku audio. Jak pisaliśmy w recenzji systemu muzycznego JBL L75ms, z produktami tego amerykańskiego producenta, zapewne większość ludzi miało styczność (czasem nawet nie zdając sobie z tego sprawy). Złośliwi mogą powiedzieć, że przez obecność marki w sferze produktów lifestyle, renoma JBL w świecie wyższej klasy sprzętu audio nie ma aż takiej mocy. Jednak producent nie zwraca uwagi na to, co myślą niektórzy i od pewnego czasu konsekwentnie odświeża dział produktów, określanych mianem Premium Audio.

Dziś, zapraszamy na spotkanie z systemem aktywnych kolumn sieciowych JBL Studio Monitor 4305P.

JBL 4305P to pierwszy, aktywny (P = Powered) system stereo od JBL, z wbudowanymi opcjami sieciowymi, przeznaczony na rynek konsumencki. Patrząc na dział profesjonalny amerykańskiego producenta, można się zastanawiać dlaczego firma aż tyle zwlekała z wprowadzeniem konstrukcji aktywnych przeznaczonych do użytku domowego. Z drugiej strony, wiedząc jak szorstko do tej pory rynek hi-fi potrafił traktować kolumny z wbudowaną elektroniką, może JBL po prostu czekało na zmianę pewnych trendów? I wygląda, jak by się doczekało, bo w ostatnim czasie ludzie co raz częściej poszukują możliwie ‘prostych’ i często kompaktowych rozwiązań (nie tylko w świecie technologii).

Budowa
Kolumny JBL 4305P należą do linii produktów Studio Monitor. Ich wzornictwo można określić jako mieszankę stylu retro i studyjnego, która emanuje jednocześnie mocnym, amerykańskim charakterem. Wykończenie i zastosowane materiały są na odpowiednim do ceny poziomie i nie powinny być przyczyną do narzekań. Obecnie kolumny występują w wersji czarnej (z czarną maskownicą) i orzechowej (z granatową maskownicą). Wkrótce najprawdopodobniej pojawi się także nieco jaśniejsza odmiana (z jasną maskownicą).

Patrząc na frontowe ścianki JBL Studio Monitor 4305P zauważyć można, że pod sekcją głośnika wysokotonowego, z charakterystycznym falowodem HDI (jeden z patentów JBL), kolumny delikatnie różnią się między sobą. To dlatego, że w aktywnych systemach sieciowych tego typu, najczęściej mamy do czynienia z kolumną główną i kolumną zależną. Kolumna główna JBL posiada swego rodzaju panel sterujący, z diodami informującymi o wybranym źródle, zasilaniu i połączeniu sieciowym. Są tu także dwa pokrętła pozwalające sterować poziomem głośności, wybierać źródła, czy aktywować tryb łączności Bluetooth. Kolumna zależna posiada w tym samym miejscu tylko diodowy wskaźnik zasilania.


Wspomniany wyżej falowód HDI umieszczony przed kompresyjnym głośnikiem wysokotonowym, zapewnia właściwe rozproszenie dźwięku oraz spójność dyspersji między dwoma przetwornikami kolumny. Kompresyjny tweeter to opatentowane rozwiązanie, mocno rozwijane przez JBL. Jego zaletą jest przede wszystkim duża efektywność i łatwość osiągania dużego ciśnienia akustycznego. To jedno z rozwiązań, które inżynierowie JBL przenieśli z produktów profesjonalnych i odpowiednio dostroili. W tym modelu mamy do czynienia z przetwornikiem 2410H-2 należącym do rodziny D2 (JBL ma kilka różnych głośników kompresyjnych, które wykorzystuje w różnych produktach).

Uzupełnieniem wysokotonowca jest papierowy przetwornik niskotonowy, który osadzono w solidnym, odlewanym koszu redukującym wibracje. Aby zminimalizować zniekształcenia, konstrukcja przetwornika uwzględnia także m.in. specjalny aluminiowy pierścień.

Na samym dole frontowej ścianki wygospodarowano miejsce na dwa porty bas-refleks. Rozwiązanie to może sprzyjać rozstawieniu kolumn w pewnych sytuacjach. Obudowę wykonano z solidnego (3/4”) MDF.
Tylne ścianki sieciowych, aktywnych kolumn to miejsce, gdzie widać najwięcej różnić względem tradycyjnych ‘skrzynek’ pasywnych. Ze względu na zintegrowaną elektronikę, znajdziemy tu szereg różnych gniazd. Kolumna główna JBL wyposażona została zarówno w gniazda cyfrowe (USB, Optyczne, ETH) jak i analogowe (XLR/TRS Combo, liniowe 3,5mm, subwooferowe). W kolumnie zależnej umieszczono gniazdo prądowe oraz port pozwalający na połączenie jej z kolumną główną.
Tu warto wspomnieć, że JBL Studio Monitor 4305P mogą pracować zarówno połączone ze sobą jak i ‘bezprzewodowo’. Przy czym, tylko połączenie Digital Link pozwala użytkownikom w pełni wykorzystywać możliwości systemu i odtwarzać pliki o rozdzielczości wyższej niż 96Khz. W przypadku, gdy komunikacja między kolumnami odbywa się bezprzewodowo, system odtwarza sygnały do 96Khz i 24bit. Podczas rozstawiania kolumn warto zwrócić uwagę, którą kolumnę ustawiamy jako prawą, a którą jako lewą. Przełącznik przypisujący pracę kanałów daje użytkownikom w tej kwestii swobodę. Może się to wydawać błahostką, nie mniej w przypadku podłączania np. komputera takie rozwiązanie może mieć wpływ na znaczące skrócenie długości przewodu USB.

Specyfikacja
Aktywny system sieciowy JBL to konstrukcja łącząca w sobie:
-kolumny
-wzmacniacze z przetwornikami
-platformę strumieniową
-DSP (procesor cyfrowy)
-ewentualne dodatkowe wejścia

Połączenie wszystkich elementów w jednej obudowie pozwoliło producentowi zoptymalizować poszczególne sekcje, czego efektem są m.in.:
-dystrybucja mocy dostosowana do przetworników (25W tweeter + 125W Woofer)
-eliminacja pasywnych zwrotnic
-precyzyjne sterowanie sygnałem

Wybrane dane specyfikacji technicznej przedstawiają się następująco:

• Typ: Kompaktowy, aktywny system sieciowy
• Przetworniki:
  Niskotonowe: JW130P-4; 5,25” (130mm), pulpa papierowa
  Wysokotonowe: 2410H-2; 1” (25mm), kompresyjny z zaawansowanym falowodem HDI
• Wzmacniacze:
  300W, Klasa D
  150W RMS na kanał (25W: HF + 125W: LF)
• Obsługiwana rozdzielczość:
  do 24-bit, 192 kHz – kolumny połączone poprzez Digital Link
  do 24-bit, 96 kHz – kolumny pracujące bezprzewodowo
• Pasmo przenoszenia: 45 Hz - 25 kHz (-6 dB)
• Punkt podziału: 1,750 Hz
• Dyspersja (2kHz to 20kHz):
  Horyzontalna: 90°
  Wertykalna 60°
• Kontrola: Panel frontowy kolumny głównej:
  Głośność +/-
  Wybór źródła
• Pilot Bluetooth
• Możliwość ustawienia kompensacji: neutralnie / -3dB
• Łącznia:
  Bezprzewodowe: WiFi streaming, Bluetooth 5.1
  Przewodowe analogowe: XLR/¼” Combo, 3.5mm stereo
  Przewodowe cyfrowe: Asynchroniczne USB-B, Toslink/Optyczne
• Obsługiwane formaty:
  • AAC / AIFF / ALAC / DSD (to PCM) / FLAC / MP3 / MP4 / OGG / WAV / WMA
  • Streaming & media lokalne: PCM 32kHz/44.1kHz/48kHz/88.2kHz/96kHz/176.4kHz/192kHz
  • SPDIF: Do 192kHz
  • Bluetooth: Do 48kHz (wersja 5.1; profile: SPP (Serial Port Profile), A2DP (Advanced Audio Distribution Profile), AVRCP (Audio/Vido Remote Control Profile))
• Wyjście Subwoofer: Autosensing z automatycznym filtrem 80Hz
• Obudowa:
  Bass-reflex z dwoma portami na przedniej ścianie
  ¾” MDF
• Wykończenia: Satynowy orzech, Czarny
• Maskownice: akustycznie dobrane:
  Granatowe (kolumny w wykończeniu orzech)
  Czarne (kolumny w wykończeniu czarnym)
• Wymiary (W x S x G): 336mm x 210mm x 223.3mm
• Waga:
  Kolumna główna 6.8kg
  Kolumna zależna: 6.4kg
• Zasilanie: 100 - 240 VAC (+/-10%), 50/60Hz

Rekomendowana cena: 11390pln
Zainteresowanych przekierowujemy także na stronę producenta.

Brzmienie
Zainteresowanych odsłuchem namawiamy do tego, by upewnili się w sklepie, czy kolumny zostały wcześniej odpowiednio wygrzane. Różnica między świeżo wyciągniętymi, a takimi które popracowały min. 100-150 godz. będzie odczuwalna nawet dla niewytrenowanego ucha.

Produkty nawiązujące w jakimś stopniu do rodowodu profesjonalnego/studyjnego, w teorii powinny charakteryzować się liniowością. Opisywane JBL Studio Monitor 4305P starają się podążać tym właśnie torem. Bas jest zwarty, dobrze kontrolowany i pojawia się dokładnie wtedy, gdy powinien. Średnica, wraz ze swoim wyższym zakresem są aspektami, na których kolumny skupiają swoją uwagę, jednak bez nadmiernego eksponowania. Wysoki zakres pasma jest wyrazisty i dobrze definiowany. Całość prezentuje się w sposób równy, z delikatnymi tendencjami do skupiania uwagi w obszarze środka i jego wyższych rejonów.

Barwę opisywanego systemu JBL najprościej określić można jako mocno neutralną. U góry mamy pewne delikatne złagodzenie, ale całości bliżej do transparentności niż aksamitności. Tworząc system o przejrzystym i realistycznym brzmieniu, dość łatwo można nadać mu cechy kliniczności i suchości. Tu jednak, inżynierom udało się znaleźć balans, dzięki któremu kolumny także w warunkach bez przeprowadzonej adaptacji akustycznej, pozwalają spędzać dłuższe chwile zarówno odtwarzając muzykę jak i ścieżki filmowe.

To czym JBL Studio Monitor mogą dość szybko ująć słuchacza, to sposób prezentowania wokali oraz rozdzielczość. Zaskakująca jest łatwość z jaką JBL angażują słuchacza w obszar z gęsto usianymi dźwiękami. JBL mają także swobodę prezentacji i tworzenia przestrzenności. Dźwięki wyraźnie odrywają się od kolumn, które przy odpowiedniej realizacji materiałów od razu znikają z pomieszczenia. Dokładność i realizm do jakiego dążą JBL ma jednak także drugą stronę. Taki rodzaj grania potrafi być dość bezwzględny dla słabszej jakości utworów.

Połączenie przetwornika kompresyjnego z niskotonowcem z pulpy tworzy interesujący duet. Tweeter zdaje się pracować optymalnie nie zależnie od mocy. Basowiec z kolei pokazuje co potrafi, przy co najmniej średnim poziomie głośności. Dlatego system najlepiej prezentuje się grając na średnich i wyższych poziomach głośności. Jeśli chodzi o scenę, to system 4305P buduje ją zarówno w głąb jak i w szerz, ale bez zatracania się w tym temacie. Wokale wysuwają się na pierwszy plan, ale nie dominują i pozwalają dostrzec także to, co w tle.

Opcje
Zintegrowany moduł odtwarzacza sieciowego wskazuje na to, że JBL 4305P zostały zaprojektowane z myślą o użytkownikach bazujących na słuchaniu muzyki z serwisów internetowych oraz z własnych bibliotek cyfrowych. Dodatkowo amerykanie wyposażyli system także w porty, które oferują całkiem sporą elastyczność.
Asynchroniczne USB wraz z gniazdami XLR/TRS pozwala korzystać z systemu jak ze studyjnych monitorów. Takiemu zastosowaniu może sprzyjać fakt, że opisany charakter brzmienia momentami nawiązuje do narzędzi, jakich inżynierowie używają w studiach nagraniowych, zatem JBL 4305P mogą okazać się ciekawą propozycją do zastosowania w domowych studiach.
Tu wspomnimy, że po podłączeniu komputera pod gniazdo USB, korzystając z tych samych źródeł (biblioteka własna + Tidal) , mieliśmy wrażenie, że system zyskał na rozdzielczości i selektywności, jednak były to delikatne różnice i ogólny charakter kolumn pozostał zgodny z powyższym opisem.
Mając na uwadze kompaktowe wymiary, trzeba przyznać że JBL Studio Monitor 4305P oferują całkiem przyzwoitą reprodukcję niskich tonów, jednak generalnie nie schodzą w podziemia. Dlatego w sytuacjach większego zapotrzebowania na bas, warto poszukać właściwego suba. Dedykowane gniazdo subwoofer’owe wyposażono w technologię autosens, która odciąża kolumny, przekierowując niższy zakres pasma (poniżej 80Hz) do podłączonej kolumny basowej. Taka konfiguracja, poza poszerzeniem zakresu pasma przenoszenia, uprzyjemnia także korzystanie z systemu przy niższych poziomach głośności. JBL 4305P oferuje także 3,5mm gniazdo analogowe. Taki rodzaj złącza to co prawda nie do końca podejście w stylu hi-fi, ale lepiej tak niż wcale.


Obsługa

System JBL Studio Monitor 4305P można obsługiwać na wiele różnych sposobów. Dla posiadaczy sporej biblioteki cyfrowej, jedną z ciekawszych opcji może okazać się Roon. Szczególnie jeśli chcemy mieć w jednym miejscu zarówno własną muzykę jak i serwis Tidal. Dla tych, którzy korzystają np. tylko z serwisu Tidal, czy Spotify, JBL oferuje opcje łączności typu Connect, dzięki czemu muzyką zarządzamy z poziomu natywnych aplikacji muzycznych. Poza tym jest też aplikacja MusicLife i z tego co wiemy, trwają także prace nad nową aplikacją sterującą, która powinna pojawić się jeszcze w tym roku. W zestawie znajduje się także pilot, który pozwala na obsługę podstawowej funkcjonalności podczas streamingu (np. głośniej/ciszej, play/stop, następny/poprzedni utwór). No i jest jeszcze wspomniany na początku panel kontrolny, na kolumnie głównej.

Dla kogo

JBL Studio Monitor 4305P to system, którym JBL ma szanse dotrzeć do całkiem szerokiego grona odbiorców. Co prawda produkt wydaje się być skierowany przede wszystkim do osób bazujących na streamingu, nie mniej gniazda USB oraz XLR/TRS dają spore możliwości rozbudowy, pozwalając na podłączenie np. komputera, miksera, czy interfejsu audio. Doraźnie można korzystać z łączności bluetooth i AirPlay, a gniazdo optyczne można wykorzystać np. do właściwego nagłośnienia telewizora.

Czy jest to system dla każdego? Jak większość rzeczy, raczej nie. Użytkownicy, którzy bazują na utworach nieco słabiej zrealizowanych, mogą chcieć rozważyć konstrukcje, które potrafią nieco więcej wybaczać. JBL 4305P zapewne nie będą popularne wśród poszukujących ciemnego, słodkiego grania. No i wypada tu wspomnieć także o braku HDMI ARC, które dla pewnej grupy użytkowników może być istotnym brakiem.

Komu zatem może się spodobać system JBL? Naszym zdaniem kolumny mają duże szanse zadowolić tych, którzy cenią sobie w brzmieniu dokładną reprodukcję, kontrolę i rozdzielczość, a także swobodę i łatwość radzenia sobie z gęstymi materiałami. Zestaw dobrze czuje się w różnych gatunkach muzycznych, przy czym najczęściej wracaliśmy do szeroko pojętej muzyki rock’owej. Im głośniej małe JBL grały tym więcej frajdy zdawały się sprawiać wszystkim wokół. JBL Studio Monitor 4305P to mały wulkan energii, który dołącza do grona produktów, zdecydowanie wartych posłuchania.