Cześć.
Od dość długiego czasu - liczonego w latach boksuję się z problemem dobrego odbioru i jakości sygnału naziemnej telewizji.
Telewizor jest podłaczony kablem antenowym do anteny zbiorczej na dachu bloku. TV wisi na ścianie i cały czas są jakieś zakłócenia - najczęściej w szybkich akcjach obraz zacina się i pixeluje (czyi takie duże kwadraty, z różnych sekwencji obrazu), czasami pojawia się ciemny ekran na kilkanaście sekund.
Nie mogę sobie z tym poradzić, zmieniłem już kabel i złączkę kątową na lepsze i nie pomogło, zauważyłem że obraz jest bardzo wrazliwy na kątowe ułożenie wtyków anteny (czasami trzeba pokręcić aby obraz się nie zacinał non stop, tylko raz kiedyś). Bardzo blisko wyjścia antenowego ze ściany (pod widzącym telewizorem) jest gniazdko zasilania, kabel od TV i taki okrągły opornik? (taki magnes kóry zapina się na kablu celem zabezpieczenia), zastanawiam się czy to może mieć jakiś wpływ.
Możecie coś mi doradzić?.
Od dość długiego czasu - liczonego w latach boksuję się z problemem dobrego odbioru i jakości sygnału naziemnej telewizji.
Telewizor jest podłaczony kablem antenowym do anteny zbiorczej na dachu bloku. TV wisi na ścianie i cały czas są jakieś zakłócenia - najczęściej w szybkich akcjach obraz zacina się i pixeluje (czyi takie duże kwadraty, z różnych sekwencji obrazu), czasami pojawia się ciemny ekran na kilkanaście sekund.
Nie mogę sobie z tym poradzić, zmieniłem już kabel i złączkę kątową na lepsze i nie pomogło, zauważyłem że obraz jest bardzo wrazliwy na kątowe ułożenie wtyków anteny (czasami trzeba pokręcić aby obraz się nie zacinał non stop, tylko raz kiedyś). Bardzo blisko wyjścia antenowego ze ściany (pod widzącym telewizorem) jest gniazdko zasilania, kabel od TV i taki okrągły opornik? (taki magnes kóry zapina się na kablu celem zabezpieczenia), zastanawiam się czy to może mieć jakiś wpływ.
Możecie coś mi doradzić?.