. Towarzyszy oraz szanowny forumowicze , dziś o 21 godzinie dostała zawału i umarła "śmiercią bohaterską" jedna z moich konsol. PS3 40 gb.(A najgorsze w tym ,że dostała zawału podczas przedostatniego bossu w "Dark Souls" . Ten , kto grał , ten wie co to znaczy przejście tej "sadomazochistycznej " gry od japońskich półgłówek. Masakra.) Urodziła się w 2009, padła w 2014. Amen. Wiarą i prawdą służyła mi tę długie lata i na zawsze zostanie się w moim sercu. Teraz nie wiem co zrobić: pochować w ogródku albo zrobić pomnik i postawić w pokoju? Co by Wy zrobili? Kondolencji proszę wysyłać na "priv". Dziękuje za współczucie i wyrazy ubolewania. SAVRON.