Wymiana lampy a gwarancja |wyciszenie projektora

topek

New member
Witam,
moge kupic projektor ktory ma jeszcze ponad rok gwarancji ale lampa w nim jest zepsuta.
Wiec przyjmujac, ze go kupie to jak sie wymienia taka lampe?
Musze rozkrecic urzadzenie i trace gwarancje?
Czy do lampy jest tylko jakas klapka i bez problemu wymieniamy?


Druga sprawa jest fakt, ze projektor ktory chce kupic jest ponoc relatywnie glosny.
Jakie sa sposoby na wyciszenie bez ingerencji w urzadzenie (np wymiana na cichsze wiatraczki).
Najprostszym to postawic projektor na czyms miekkim, zeby nie rezonowal.

Drugim to zbudowanie jakiejs skrzyni z dziurka na soczewke z wiatraczkami ktore beda wyciagac gorace powietrze z tej skrzynki.
Albo wrecz zamknieta skrzynia, cos jak w prawdziwym kinie i projekcja przez szybe :)
Co wy na to? :)
 

wiatrak

Active member
Bez reklam
W niemal wszystkich projektorach wymiana lampy traktowana jest jako czynność użytkowa nie serwisowa, wystarczy odkręcić / odblokować pokrywę lampy; jeśli nie ma na niej plomb, to nie tracisz gwarancji.

Martwisz się o utratę gwarancji w wyniku wymiany lampy i jednocześnie chcesz wymieniać wentylatory? :rolleyes:

Hałas wynika głównie z przepływu powietrza przez kratki wentylacyjne, z czasem mogą zacząć hałasować same wentylatory (łożyskowanie); inne źródła hałasu to koło kolorów w DLP i automatyczna przesłona. Tak więc żadnych rezonansów i miękkie podłoże nie pomoże.

Projekcja przez szybę? Musi to być kawał dobrego szkła, bezrefleksyjne i bez zniekształceń geometrii. Wykonanie skrzynki jest możliwe, ale trza to zrobić z głową, a i tak przez skrzynkę trzeba zrobić nielichy przeciąg, więc hałas może wręcz wzrosnąć.

Dodatkowe wentylatory mogą być cichsze, ale muszą zapewnić ten sam (lub większy) wydatek przepływu powietrza. A jak wspomniałem wcześniej, w projektorze nie hałasują łożyska (wentylatory in spe), a przepływające przez projektor powietrze.
 

Droo

New member
a tak z ciekawosci to jak wyglada wymiana lampy na gwarancji. Ja kupujac swoj projektor 2 lata temu nie mialem gwarancji na lampe, wiec jak padla po prostu musialem z bólem kupic nową. Ale jestem ciekaw jak to wyglada formalnie w przypadku gwarancji na lampę. Trzeba odsylac projektor do serwisu zeby stwierdzili czy uszkodzenia lampy jest objete gwarancja i ją wymianiją, czy przysylaja nową "na wiarę", a klient wymienia sobie sam?
 
Do góry