Witam
Stoję przed wyborem jednego z tych dwóch amplitunerów. Obydwa używane, sprawne, stoją u mnie na półce.
Najłatwiej było by je odsłuchać - tak też zrobiłem, pewne wnioski wyciągnąłem, jednakże ciekaw jestem także Waszego zdania. Sprzęt raczej znany, łatwo dostępny, jako nowość w sklepie oscylowały w granicach 2-2,5tys zł.
Sprzęt będzie służył do słuchania muzyki oraz oglądania filmów, po równo - wieczorami filmy, w ciągu dnia dość sporo muzyki.
Teraz, to co ja zauważyłem:
Onkyo gra potężniej. Potrafi zatrząść pokojem zarówno przy słuchaniu muzyki, jak przy oglądaniu filmów. Przez mocny bas sprawia wrażenie jakby był naprawdę mocnym aplitunerem.
W zasadzie dźwięk można nazwać konturowym, bo zaraz po mocnym basie rzucają sie w uszy dość wysunięte soprany.
W przypadku Denona mamy do czynienia z stonowanym dźwiękiem, bardzo dużo szczegółów, których przy Onkyo nie słyszę. Jest to spory plus, jednak... brakuje mi basu! Regulacja od -6+6dB niby coś wnosi do dźwięku, jednak dalej daleko do Onkyo, gdzie jeszcze prezcież mamy potencjometr od basu, który naprawdę potrafi podbić bas. Zastanawia mnie dlaczego regulacja jest tylko -6+6dB, bo Denonie AVR-1906 regulacja jest aż -12+12dB. Niby wyższy model, a tymczasem...
Obydwa amplitunery ważą ok 13kg, prezentują się ładnie. Onkyo bierze 325W, a Denon chyba 450Watt - ale on jest 7 kanałowy, a Onkyo 5.
Brakujący bas najbardziej daje się we znaki przy słuchaniu muzyki, obojętnie z jakiego źródła (cd, tuner).
Wiem, że temat może być martwy - w końcu ile osób miało akurat to onkyo i tego denona, ale... może ktoś miał porównania między innymi równorzędnymi modelami tych firm i podzieli się ze mną wnioskami
Póki co obydwa stoją na półce a ja od miesiąca przepinam kable...i nie mogę się zdecydować. Brakuje mi basu w denonie, ale znów jego analityczność przyciąga. W prasie denon miał bardzo dobre opinie, testów onkyo nie mogę znaleźć.
W połowie roku chciałbym zmienić kolumny, a jeżeli ktoś nie pomoże mi w wyborze, to czuje że obydwa amplitunery będą stać przez pół roku - z nadzieją, że na nowych kolumnach wybór będzie łatwiejszy
pozdrawiam!
Kacper
Ps. po głowie chodzi mi jeszcze szatański plan sprzedania obydwu i kupna innego, ale nie wiem czy uda mi się tak łatwo sprzedać sprzęt i znaleźć coś innego rozsądnego - dokładanie kolejnych złotówek do ampli nie wchodzi w grę, pora na kolumny...
/Edycja/
Chciałbym także dodać, że w Denonie jest cross over ustawiony najniżej jak się da (wyłączyć nie można). Na forum znalazłem informacje, że model 2106 ma EQ dlatego nie ma regulacji basu aż do -+12dB, jednak w mojej instrukcji śladu o tym nie ma, a z tego co wyczytałem w internecie to sprzęt na Europę tego nie posiada (w USA ta opcja jest dostępna w 2106, w Europie dopiero 28xx to miał).
Stoję przed wyborem jednego z tych dwóch amplitunerów. Obydwa używane, sprawne, stoją u mnie na półce.
Najłatwiej było by je odsłuchać - tak też zrobiłem, pewne wnioski wyciągnąłem, jednakże ciekaw jestem także Waszego zdania. Sprzęt raczej znany, łatwo dostępny, jako nowość w sklepie oscylowały w granicach 2-2,5tys zł.
Sprzęt będzie służył do słuchania muzyki oraz oglądania filmów, po równo - wieczorami filmy, w ciągu dnia dość sporo muzyki.
Teraz, to co ja zauważyłem:
Onkyo gra potężniej. Potrafi zatrząść pokojem zarówno przy słuchaniu muzyki, jak przy oglądaniu filmów. Przez mocny bas sprawia wrażenie jakby był naprawdę mocnym aplitunerem.
W zasadzie dźwięk można nazwać konturowym, bo zaraz po mocnym basie rzucają sie w uszy dość wysunięte soprany.
W przypadku Denona mamy do czynienia z stonowanym dźwiękiem, bardzo dużo szczegółów, których przy Onkyo nie słyszę. Jest to spory plus, jednak... brakuje mi basu! Regulacja od -6+6dB niby coś wnosi do dźwięku, jednak dalej daleko do Onkyo, gdzie jeszcze prezcież mamy potencjometr od basu, który naprawdę potrafi podbić bas. Zastanawia mnie dlaczego regulacja jest tylko -6+6dB, bo Denonie AVR-1906 regulacja jest aż -12+12dB. Niby wyższy model, a tymczasem...
Obydwa amplitunery ważą ok 13kg, prezentują się ładnie. Onkyo bierze 325W, a Denon chyba 450Watt - ale on jest 7 kanałowy, a Onkyo 5.
Brakujący bas najbardziej daje się we znaki przy słuchaniu muzyki, obojętnie z jakiego źródła (cd, tuner).
Wiem, że temat może być martwy - w końcu ile osób miało akurat to onkyo i tego denona, ale... może ktoś miał porównania między innymi równorzędnymi modelami tych firm i podzieli się ze mną wnioskami
Póki co obydwa stoją na półce a ja od miesiąca przepinam kable...i nie mogę się zdecydować. Brakuje mi basu w denonie, ale znów jego analityczność przyciąga. W prasie denon miał bardzo dobre opinie, testów onkyo nie mogę znaleźć.
W połowie roku chciałbym zmienić kolumny, a jeżeli ktoś nie pomoże mi w wyborze, to czuje że obydwa amplitunery będą stać przez pół roku - z nadzieją, że na nowych kolumnach wybór będzie łatwiejszy
pozdrawiam!
Kacper
Ps. po głowie chodzi mi jeszcze szatański plan sprzedania obydwu i kupna innego, ale nie wiem czy uda mi się tak łatwo sprzedać sprzęt i znaleźć coś innego rozsądnego - dokładanie kolejnych złotówek do ampli nie wchodzi w grę, pora na kolumny...
/Edycja/
Chciałbym także dodać, że w Denonie jest cross over ustawiony najniżej jak się da (wyłączyć nie można). Na forum znalazłem informacje, że model 2106 ma EQ dlatego nie ma regulacji basu aż do -+12dB, jednak w mojej instrukcji śladu o tym nie ma, a z tego co wyczytałem w internecie to sprzęt na Europę tego nie posiada (w USA ta opcja jest dostępna w 2106, w Europie dopiero 28xx to miał).
Ostatnia edycja:
