Chciałem poruszyć kwestię wyboru taniego subwoofera
Uprzedzając pytania - nie szukam niczego sobie, nie mam takiej potrzeby, a obecnie nawet bym go nie wykorzystał.
Chodzi mi o sam wybór, a precyzując najlepszy możliwy wybór
Nie kwestionuję tego, że droższy sprzęt zagra lepiej (chociaz z tym też różnie może być), ale są też różne wymagania, różne oczekiwania, a i nie każdy usłyszy różnicę pomiędzy sprzętem za 500zł a 2000zł.
Jednemu wystarczy subwoofer tani - ten za 500zł, inny będzie narzekał na sprzęt kilkukrotnie droższy.
Osobiście jestem zdania, że jak już coś się kupuje to należy kupować jak najlepsze (biorąc pod uwagę posiadane środki). Sprzęt używany nie każdy chce kupować z różnych względów.
Do rzeczy - poniżej podałem kilka subwooferów w cenie ~500zł:
- Pioneer S-21W
- Jamo Sub 210
- Magnat Sub 202A
- STX S-200n
Żadnego z nich nie słyszałem, widziałem jedynie na internetach i widziałem ich specyfikację techniczną, ale jak wiadomo papier wszystko przyjmie
Zastanawia mnie fakt iż przeważnie na tym forum polecany jest Jamo Sub 210, chociaż ogólnie kolumny Jamo (426, 506, 606) w bezpośrednim porównaniu z konkurencją są raczej odradzane (chociaż też nie zawsze).
Czy z powyższych (i innych w tym przedziale, których tu nie podałem) Jamo Sub 210 jest zdecydowanie najlepszy? Czy pomiędzy nim a resztą jest bardzo zauważalna różnica?
Czy konstrukcja - membrana i otwór BR skierowane do dołu mają tu znaczenie? Kiedyś spotkałem się ze stwierdzeniem, że w tym budżecie dobrze aby membrana była skierowana na słuchacza.
Otwór BR z tyłu ogranicza możliwość przysunięcia subwoofera do ściany (tak - wiem, każdy głośnik/subwoofer powinien mieć przestrzeń, no ale teoretycznie umiejscowienie otworu BR to jakieś ograniczenie do jego ustawienia).
Membrana skierowana do dołu tez wg mnie powoduje, że subwoofer powinien mieć wolną przestrzeń naokoło (tak na chłopski rozum).
Z tego wynikałoby, że najłatwiejszy do ustawienia byłby subwoofer z membraną i otworem BR umiejscowionym z przodu.
Wracając do sedna: dlaczego zazwyczaj polecany jest Jamo Sub 210?
Uprzedzając pytania - nie szukam niczego sobie, nie mam takiej potrzeby, a obecnie nawet bym go nie wykorzystał.
Chodzi mi o sam wybór, a precyzując najlepszy możliwy wybór
Nie kwestionuję tego, że droższy sprzęt zagra lepiej (chociaz z tym też różnie może być), ale są też różne wymagania, różne oczekiwania, a i nie każdy usłyszy różnicę pomiędzy sprzętem za 500zł a 2000zł.
Jednemu wystarczy subwoofer tani - ten za 500zł, inny będzie narzekał na sprzęt kilkukrotnie droższy.
Osobiście jestem zdania, że jak już coś się kupuje to należy kupować jak najlepsze (biorąc pod uwagę posiadane środki). Sprzęt używany nie każdy chce kupować z różnych względów.
Do rzeczy - poniżej podałem kilka subwooferów w cenie ~500zł:
- Pioneer S-21W
- Jamo Sub 210
- Magnat Sub 202A
- STX S-200n
Żadnego z nich nie słyszałem, widziałem jedynie na internetach i widziałem ich specyfikację techniczną, ale jak wiadomo papier wszystko przyjmie
Zastanawia mnie fakt iż przeważnie na tym forum polecany jest Jamo Sub 210, chociaż ogólnie kolumny Jamo (426, 506, 606) w bezpośrednim porównaniu z konkurencją są raczej odradzane (chociaż też nie zawsze).
Czy z powyższych (i innych w tym przedziale, których tu nie podałem) Jamo Sub 210 jest zdecydowanie najlepszy? Czy pomiędzy nim a resztą jest bardzo zauważalna różnica?
Czy konstrukcja - membrana i otwór BR skierowane do dołu mają tu znaczenie? Kiedyś spotkałem się ze stwierdzeniem, że w tym budżecie dobrze aby membrana była skierowana na słuchacza.
Otwór BR z tyłu ogranicza możliwość przysunięcia subwoofera do ściany (tak - wiem, każdy głośnik/subwoofer powinien mieć przestrzeń, no ale teoretycznie umiejscowienie otworu BR to jakieś ograniczenie do jego ustawienia).
Membrana skierowana do dołu tez wg mnie powoduje, że subwoofer powinien mieć wolną przestrzeń naokoło (tak na chłopski rozum).
Z tego wynikałoby, że najłatwiejszy do ustawienia byłby subwoofer z membraną i otworem BR umiejscowionym z przodu.
Wracając do sedna: dlaczego zazwyczaj polecany jest Jamo Sub 210?