Wybór taniego subwoofera

dzudzu9

New member
Chciałem poruszyć kwestię wyboru taniego subwoofera :)
Uprzedzając pytania - nie szukam niczego sobie, nie mam takiej potrzeby, a obecnie nawet bym go nie wykorzystał.

Chodzi mi o sam wybór, a precyzując najlepszy możliwy wybór :)

Nie kwestionuję tego, że droższy sprzęt zagra lepiej (chociaz z tym też różnie może być), ale są też różne wymagania, różne oczekiwania, a i nie każdy usłyszy różnicę pomiędzy sprzętem za 500zł a 2000zł.
Jednemu wystarczy subwoofer tani - ten za 500zł, inny będzie narzekał na sprzęt kilkukrotnie droższy.
Osobiście jestem zdania, że jak już coś się kupuje to należy kupować jak najlepsze (biorąc pod uwagę posiadane środki). Sprzęt używany nie każdy chce kupować z różnych względów.

Do rzeczy - poniżej podałem kilka subwooferów w cenie ~500zł:
- Pioneer S-21W
- Jamo Sub 210
- Magnat Sub 202A
- STX S-200n
Żadnego z nich nie słyszałem, widziałem jedynie na internetach i widziałem ich specyfikację techniczną, ale jak wiadomo papier wszystko przyjmie :)

Zastanawia mnie fakt iż przeważnie na tym forum polecany jest Jamo Sub 210, chociaż ogólnie kolumny Jamo (426, 506, 606) w bezpośrednim porównaniu z konkurencją są raczej odradzane (chociaż też nie zawsze).

Czy z powyższych (i innych w tym przedziale, których tu nie podałem) Jamo Sub 210 jest zdecydowanie najlepszy? Czy pomiędzy nim a resztą jest bardzo zauważalna różnica?

Czy konstrukcja - membrana i otwór BR skierowane do dołu mają tu znaczenie? Kiedyś spotkałem się ze stwierdzeniem, że w tym budżecie dobrze aby membrana była skierowana na słuchacza.
Otwór BR z tyłu ogranicza możliwość przysunięcia subwoofera do ściany (tak - wiem, każdy głośnik/subwoofer powinien mieć przestrzeń, no ale teoretycznie umiejscowienie otworu BR to jakieś ograniczenie do jego ustawienia).
Membrana skierowana do dołu tez wg mnie powoduje, że subwoofer powinien mieć wolną przestrzeń naokoło (tak na chłopski rozum:)).
Z tego wynikałoby, że najłatwiejszy do ustawienia byłby subwoofer z membraną i otworem BR umiejscowionym z przodu.

Wracając do sedna: dlaczego zazwyczaj polecany jest Jamo Sub 210?:)
 

mors111

Active member
Bez reklam
też wiele razy polecałem Jamo 210 w cenie ~ 500zł
ten Pioneer co podałeś ma "basik" - 16cm , pozostałe dwa po 20cm

Jamo miałem w domu , w kinie fajnie gra ale nie lubi za dużych głośności , nisko schodzi ( jak na tą klasę ) w stereo raczej nie za mocny

STX wiele osób też chwali nie miałem okazji słuchać
Magnat raz słuchałem , ma uderzenie ale wg mnie za nisko nie schodzi

z tanich , tanich znajdziesz jeszcze markę VK ( Voice Kraft ) za 350-400zł , aż wstyd się przyznać ale mam takiego ( zakup od szwagra za 150zł , sztuka nie śmigana ) , bas 25cm , za nisko nie schodzi , ale uderzenie ma i daje radę w kinie domowym , jak dla mnie mocniejszy sporo od Jamo 210 , ale raczej o gorszej jakości dźwięk

z używek znajdziesz coś godnego za 500zł
 

dzudzu9

New member
O Pioneerze dopiero niedawno usłyszałem - tu na forum i dlatego pojawił się w zestawieniu.
Dotąd w cenie do ~500 zł myślałem w zasadzie tylko o 3:
- Jamo Sub 210
- Magnat Sub 202A
- STX S-200n

Z używek wiadomo, że znajdzie się coś lepszego, ale nie każdy chce kupować używkę.

Natomiast z tego co piszesz to każdy z powyższych spełniłby oczekiwania mniej wymagającego nabywcy, który za cenę ~500 zł chciałby lepszych doznań w kinie.

Ja skłaniałbym się prawdopodobnie ku Jamo - ze względu na dobre opinie i kompaktowe rozmiary, ale z racji, że obecnie jedyne miejsce gdzie mógłby stanąć jest przy ścianie między szafką rtv a witryną, to w takim miejscu najlepiej sprawdziłby się z sub z membraną i otworem BR umiejscowionym na przedniej ściance. Zresztą tak jak zaznaczyłem na początku nie potrzebuję obecnie subwoofera, czytam bo mnie to interesuje :)
Może kiedyś z ciekawości wezmę do domu na odsłuchy któryś z tych subów, to będę miał większe pojęcie :)
 
Do góry