Velodyne SPL-1200 Ultra czy Rel R528SE?
- Thread starter dyzio4
- Rozpoczęty
Ja odsluchiwalem kilka subow w tym przedziale cenowym i na koniec juz byl wybor pomiedzy wlasnie tymi dwoma subami, Odsluchiwalem po dwa razy kazdy z nich, wybralem velodyne dla mnie jest fajniejszy niz Rel ale to tez kwestia pewnie gustu. Choc trzeba tez brac pod uwage cene jest niestety drozszy. Ale jak dla mnie Velodyne jest lepszy i u mnie na 25 m dobrze sie sprawdza - jestem bardzo zadowolony z niego... I nadmieniam ze wykorzystuje na 25 m jego moc na maxa w 50%, a srednio bedzie gdzies okolo 40% jego mocy..
Kolego przede wszystkim musisz sobie odpowiedziec na takie pytanie czy sub Ci jest potrzebny do kina i do stereo? Czy bardziej zalezy Ci na subie zeby sprawdzil sie w stereo czy w kinie? Czy moze uniwersalny zeby jak najlepiej spisal sie w jednym jak i w drugim...
Druga sprawa nie sluchaj nikogo tylko sam musisz posluchac obu to sa duze pieniadze ( jesli zamierzasz kupic nowy ) i ja w zyciu bym nie ryzykowal kupna tylko po tym jak ktos opisze co wg niego jest lepsze...
Wg mnie sub velodyna jest bardziej uniwersalny czyli lepiej sprawuje sie w kinie od Rela, natomaist w muzyce jest deczko wolniejszy ( nie wiem na ile Ty to odczujesz) ja nawet mowie ze nie o tyle chodzi ze on jest szybszy tylko inaczej on brzmi ( niestety ja nie mam zdolnosci do opisywania ) wiec nie bardzo Ci napisze. Tak jak dla mnie : mi osobiscie bardziej z wygladu sie podoba velodyne ( ale to kwestia gustu) , dwa jest prosciej go ustawic, nie ma praktycznie z tym problemu ma mikrofon do kalibracji, kolejna sprawa ma pilot ( beda tacy co mowia ze jak raz sie ustawi to tak sub gra i nie trzeba go przestawiac ) ja sie bawie i przestawiam bo chocby w zaleznosci jakiej muzyki slucham to tak przelaczam na dany tryb, a roznice sa - wiec uwazam ze jest to bardzo dobra sprawa.. A w muzyce tez jest szybki jak sluchasz np nigtwish to wiesz jak gra tam gosc szybko na perkusji i jak dla mnie velodyne tez sobie z tym radzi dobrze..
Jedno Kolego jest pewne oba suby sa fajne mi bardziej odpowiada velodyne pomimo ze drozszy ale mowie ci jedz i odsluchaj obu subow.. Tez wazne jest gdzie mieszkasz- blok z plyty, kamienica , blok nowe budownictwo, bo niestety Rel ma problem np w kamienicach czy w blokach z plyt.. Pozdrawiam.
Ja mieszkam w bloku z płyty i REL spisuje się świetnie. Kwestia znalezienia odpowiedniego miejsca w salonie.
To powinno byc ok , Krzychu pisze ze on mieszka w bloku z plyt i jest u niego ok, nie wiem od czego to zalezy, ja znam kilka przykladow od instalatorow gdzie zarowno w kamienicach jak i w blokach z plyt nie dalo sie ustawic dobrze Rela R 528 - nie wiem jak inne modele Rela w tych warunkach sobie radza ,mowie konkretnie o tym modelu... ale cos chyba jest na rzeczy bo jak odsłuchiwałem poraz drugi Rela w Warszawie to sprzedawca tez spytal sie o warunki mieszkaniowe... I nie bylo to kwestia znalezienia odpowiedniego miejsca bo np instalator jeden mowil mi ze w kamienicy w Łodzi spedzil 7 godzin i dal sobie spokoj bo nie dalo sie zeby zagral tak Rel na ile on moze zagrac.. Wymienil kupujacy na velodyna spl 1000 ultra i ten zagral w tym samym pomieszczeniu bez zadnych problemow..
Jedno jest pewne jeden i drugi sa to wg mnie najfajniejsze suby do 9 tys ( jesli chodzi o nowe) jakie ja sluchalem... i rowniez uwazam ze duzo duzo prosciej jest ustawic velodyna niz Rela... ale kazdy ma prawo wyboru i kupuje to co jemu odpowiada.
Ostatnia edycja:
Słuchaj, podejrzewam że każdy sub jest w stanie zagrać lepiej, tylko do tego należy mieć specjalnie adaptowane pomieszczenie. Nie wierzę że przy kiepskiej akustyce w pomieszczeniu, jeden sub zagra cudownie a drugiego podobnej klasy i konstrukcji nie da się słuchać?
Wystarczy ze jeden bedzie ustawiony pod dane pomieszczenie w ktorym np rezonuje 90Hz a drugi takich ustawien bedzie pozbawiony i juz mamy ogromną różnicę.
No dobra, a co w takim razie z kolumnami i zestawami stereo? Przeciez wzmak nie posiada korekcji? Czyli, co byśmy nie wstawili do tego salonu to zawsze nam będzie rezonansowało to 90Hz? Uważam że da się to wyeliminować poprzez inne ustawienie kolumn lub w innym miejscu. Z subem jest prościej, bo możemy z nim biegac praktycznie po całym pomieszczeniu, ogranicza nas jedynie długośc kabla.
A co jesli ktos ma takie warunki i nadzorce ( zona ) ze sub mozna przesunac 1 m w lewo 1 metr w prawo co wtedy ?? Jesli wlasnie z akustyka jest do bani?? Wtedy jednak trzeba juz sub dobrac taki ktory w takich warunkach zagra jak najlepiej... i wierze w to ze jedne sobie moga slabiej poradzic, inne lepiej, a jeszcze inne nie odczuja defektu takiego salonu, pokoju itp.. tak jak inny sub ktory nie da sie za bardzo z nim nic zrobic, pomimo ze w innym pomieszczeniu bedzie gral super..
Nie rozumiem takich ludzi, widocznie ma wiekszą marżę na Velodyne. Oba suby są dobre i warte uwagi. Osobiście nigdy bym się nie pokusił o ocenę typu lepszy-gorszy.
Kolego ale Ty sie nie zastanawiaj czy to prawda tylko tak jak Ci napisalem umow sie w jakims sklepie na odsluch , bo inaczej to kupisz w ciemno.. Ja powiem Ci tylko tyle ze odsluchalem okolo 8 subow do kwoty 9 tys, w 98% jak sie pytalem w sklepach gdzie byly sprzedawane oba suby to w tych sklepach mowiono mi ze lepiej jest kupic velodyna, pomimo tego odsluchalem i to dwa razy Rela zeby byc pewnym ze velodyne dla mnie bedzie lepszym rozwiazaniem.. Ba odsluchiwalem takie suby gdzie jak mowilem ze chce to porownac z velodynem lub Relem to od razu mi sprzedawcy mowili ze nie ma co bo oba te suby beda lepsze, a pomimo tego tez odsluchiwalem.. W jednym sklepie tylko gosc mi powiedzial ze on by kupil Rela, a w drugim ze jesli tylko do stereo to by kupil Rela, a jak kino i stereo to velodyne.. Ale to nie ma znaczenia bo kazdy ma swoj sluch i inaczej to slyszy.
Oba sa dobre suby i tu chyba nie ma co podchodzic slowem lepszy gorszy tylko to co komu lepiej pasuje... Mi lepiej podpasil velodyne, a komus innemu spodoba sie bardziej Rel.. To tak jak z amplitunerami KD do 3 tys uwazam ze nie mozna mowic ze np denon gra lepiej w stereo niz np onkyo , a marantz gra lepiej niz yamaha - bo wszytskie te amplitunery zagraja tak a nie inaczej i wystarczy kupic wzmak za 1500 zl i mozna samemu sie przekonac jaka jest roznica ... tylko kazdy z tych amplitunerow gra inaczej i w zaleznosci co sie slucha i co lubimy to akurat taki, a nie inny amplituner kupujemy. Ale nazywac to slowem lepiej - slabiej to jak dla mnie jest to na wyrost wypowiadane.