Niedawno kupiłem 22 calowy TV Philipsa (22PFL5604H). Wszystko w/g mnie jest ok poza dźwiękiem. Póki co, nie mam podłączonego żadnego systemu audio i bazuję na wbudowanych w ten model głośnikach. Odnoszę wrażenie że dźwięk *czasami* brzmi jakby "z megafonu" - nie wiem jak to inaczej określić. Efekt jest mocniej słyszalny gdy nadawany program ma dużo wysokich tonów "mówionych" np. w przypadku kobiet czytających informacje. Regulacja tonowa basy/soprany też za wiele nie daje. Dźwięk na słuchawkach jest normalny.
Ponieważ jest to mój pierwszy LCD nie wiem czy to jest normalne brzmienie czy też coś co nadaje się "do wymiany". Konsultowałem się już z serwisem Philipsa gdzie dowiedziałem się że w tym modelu głośniki umieszczone są z tyłu. Faktycznie odnoszę wrazenie jesli głowę wstawię "za" ekran dzwięk *chyba* ulega poprawie - jednak nie wiem czy to nie autosugestia. Moim własnym wytłumaczeniem jest to że dzwięk aby dość do widza przebija się przez ekran telewizora i własnie tu rezonuje - stąd taki efekt - ale to tylko moje osobiste "rozumowanie wyjaśniające", więc prosiłbym o opinie. Bo z drugiej strony producent jeśli już decyduje się na umieszczenie głośników w tym miejscu powinien chyba to jakoś odpowiednio opracować by takiego wrażenia uniknąć.
Ponieważ jest to mój pierwszy LCD nie wiem czy to jest normalne brzmienie czy też coś co nadaje się "do wymiany". Konsultowałem się już z serwisem Philipsa gdzie dowiedziałem się że w tym modelu głośniki umieszczone są z tyłu. Faktycznie odnoszę wrazenie jesli głowę wstawię "za" ekran dzwięk *chyba* ulega poprawie - jednak nie wiem czy to nie autosugestia. Moim własnym wytłumaczeniem jest to że dzwięk aby dość do widza przebija się przez ekran telewizora i własnie tu rezonuje - stąd taki efekt - ale to tylko moje osobiste "rozumowanie wyjaśniające", więc prosiłbym o opinie. Bo z drugiej strony producent jeśli już decyduje się na umieszczenie głośników w tym miejscu powinien chyba to jakoś odpowiednio opracować by takiego wrażenia uniknąć.