TV 55" 3000-4000 zł

domenicos

New member
Witam, chcę kupić TV do salonu, ale nie jestem do końca pewien modelu.
1. Jak duże pomieszczenie: 24m
2. Jak daleko siedzimy od ekranu telewizora? 2,5-4,5m
3. Ile osób zasiada przed telewizorem? 2
4. Czy siedzimy na wprost ekranu czy również bokiem do ekranu? różnie, ale będę się starał ustawić na wieszaku tak, aby nie patrzeć zupełnie z boku
5. Telewizor ma stać czy ma wisieć? wisieć
6. Jak słońce świeci w pokoju? okno jest na tej samej ścianie, na której będzie TV, strona zachodnia
8. Co chcemy aby telewizor posiadał? ostry obraz, płynność, dobrze gdyby miał pilot magic do smarta, ale nie koniecznie
9. Jaki sygnał będzie podłączony do telewizora? UPC (przez CI+)
10 .Jakie urządzenia?
11. Ile godzin dziennie ma pracować telewizor? 2
12. Preferujesz matrycę matową czy błyszczącą? nie wiem
13. Jaki rodzaj programów oglądasz najczęściej? ogólnie TV, filmy
14. Czy zamierzasz serfować po internecie? nie
15. Czy zamierzasz grać w gry - jeśli tak to ile % dziennie? nie
16. Preferencje co do marki? brak
17. Preferencje co do wielkości? 55"
18. Co Cię denerwuje w telewizorach? wolne działanie, teraz mam Samsunga 46F6400 (zadowolony) i PHILIPS 47PFL7008K/12 - Ambilight super, ale prędkość działania i stabilność - tragedia. Dlatego go dziś sprzedaję.
19. Więcej oglądasz wieczorami czy w dzień? wieczorami
20. Do jakiej maksymalnej kwoty planujesz zakup? 3000-4000, ale nie lubię przepłacać. Jeśli mam dokładać 1000zł do "trochę lepszego obrazu", to raczej się nie zdecyduję. Trzymałbym się bliżej 3000 zł.
21. Czy telewizor ma mieć 3D - jeśli tak to jakie, pasywne czy aktywne? nieistotne, nie używam
22. Wieczorem oglądasz przy świetle czy wolisz bez? przy świetle
23. Wolisz obraz ostry czy łagodny? ostry
24. Czy ważne jest wifi? Tak
25. Czy będziesz korzystać z widgetów? Nie
26. Czy chcesz korzystać z serwisu Ipla , Iplex, tvscreen - VOD? Tak.
27. Na czym najbardziej Ci zależy: Płynność, kolory, szybkość działania
 
Ostatnia edycja:

domenicos

New member
Zastanawiałem się nad h6400.
Wczoraj pojechałem do Euro RTV i do Saturna. Ogólnie co sprzedawca, to inna opinia. I to diametralnie...
W Euro polecają Panasa i SONY (różne modele), w Saturnie praktycznie tylko Samsunga. Pewnie mają jakieś premie od sprzedaży konkretnych marek...
Pomożecie coś?
 

Calvex

New member
Samsung H6400, to bardzo dobry model.

Możesz jeszcze poszukać Samsung J6200 - to jest praktycznie, to samo co H6400, ale nowsza wersja :)
 

domenicos

New member
Samsung H6400, to bardzo dobry model.

Możesz jeszcze poszukać Samsung J6200 - to jest praktycznie, to samo co H6400, ale nowsza wersja :)

Myślałem też nad J6200, ale zastanawiam się czy zalety nowszego modelu są na tyle duże, aby kupić go i tym samym zrezygnować drugiego pilota (który jest świetny)?? Warto, czy różnica jest znikoma?

Co ewentualnie myślicie o innych outletach, np. Sony KDL-55W805C, Panasonic TX-55CS630E, bądź Philips 55PFT6550/12 ?
 
Ostatnia edycja:

Cauti

Member
Raczej powiedziałbym wady nowszego modelu, bo J6200 jest gorszy.

Podany Sony jest najlepszy, Philips jest w porządku i plus dla ambilighta. Nie wiem za to jak się sprawuje Panasonic, podobno też nieźle.
 
Ostatnia edycja:

domenicos

New member
Obecnie zastanawiam się tylko nad dwoma modelami:
SAMSUNG h6400
SONY w809c
Cały czas się łamię, czy warto dołożyć ponad 1000zł do SONY. Nie byłoby problemu, gdyby taki TV miał podziałać min. 10 lat. Najpierw w salonie, później w sypialni lub u rodziców. Ale ponoć nowe TV "żyją" niestety krócej. A skoro ma podziałać 6-7 lat, to czy warto inwestować w niego?

A odnośnie h6400, to w Euro RTV dowiedziałem się, że h6400 jest baaardzo nieudanym modelem, nie sprzedawał się na zachodzie i teraz leżaki magazynowe trafiają do nas. Dlatego też jest w dalszym ciągu dostępny...
 

rafcio76r

New member
Bez reklam
Obecnie zastanawiam się tylko nad dwoma modelami:
SAMSUNG h6400
SONY w809c
Cały czas się łamię, czy warto dołożyć ponad 1000zł do SONY. Nie byłoby problemu, gdyby taki TV miał podziałać min. 10 lat. Najpierw w salonie, później w sypialni lub u rodziców. Ale ponoć nowe TV "żyją" niestety krócej. A skoro ma podziałać 6-7 lat, to czy warto inwestować w niego?

A odnośnie h6400, to w Euro RTV dowiedziałem się, że h6400 jest baaardzo nieudanym modelem, nie sprzedawał się na zachodzie i teraz leżaki magazynowe trafiają do nas. Dlatego też jest w dalszym ciągu dostępny...

Moim zdaniem Soniaki FHD mają zawyżoną cenę na tle Samsunga H6400 czy LGLF652. Jeśli dokładać do Sony to już do UHD X850xC.
 

Seizo

Active member
Bez reklam
Obecnie zastanawiam się tylko nad dwoma modelami:
SAMSUNG h6400
SONY w809c
Cały czas się łamię, czy warto dołożyć ponad 1000zł do SONY. Nie byłoby problemu, gdyby taki TV miał podziałać min. 10 lat. Najpierw w salonie, później w sypialni lub u rodziców. Ale ponoć nowe TV "żyją" niestety krócej. A skoro ma podziałać 6-7 lat, to czy warto inwestować w niego?

A odnośnie h6400, to w Euro RTV dowiedziałem się, że h6400 jest baaardzo nieudanym modelem, nie sprzedawał się na zachodzie i teraz leżaki magazynowe trafiają do nas. Dlatego też jest w dalszym ciągu dostępny...
Nie warto dokładać. Samsung H6400 poza dodatkowym pilotem posiada też 2 pary okularów 3D w zestawie. Sony nie ma ani dodatkowego pilota ani okularów. Możesz dokupić ale to dodatkowe 500 zł.
Nie zastanawiaj się i bierz H6400 póki jeszcze są dostępne. Najlepszy stosunek jakości do ceny. Ewentualnie J6200 bez 3D i pilota smart ale na nowym systemie operacyjnym.
 

domenicos

New member
Philipsa nie chcę, bo właśnie sprzedałem model 47PFL7008K. Obraz super, ale prędkość działania - tragedia.
Co do pilota w SONY (ten z touchpadem), to raczej mi na nim nie zależy. Mam takiego przy samsungu f6400 i jest on dla mnie zupełnie bezużyteczny (touchpad w takim pilocie to nieporozumienie, co innego pilot typu Magic z LG lub samsunga h6400). Jeśli chodzi o 3D, to może dla mnie nie istnieć (co za tym idzie okulary też). W dotychczasowych TV był to bajer, który użyłem raz po zakupie. Ponadto zdecydowanie lepiej przyswajam 3D pasywne (a zwłaszcza moja żona), a zarówno SONY, jak i Samsung mają 3D aktywne.
Za SONY przemawia do mnie Android i możliwość zainstalowania KODI. Jednocześnie Android można potraktować jako - , bo bywają z nim problemy, chociaż podobno już w większości wyeliminowane. Ponadto jakość wykonania, obraz...

Za Samsungiem przemawia do mnie w zasadzie tylko cena, ale trzeba przyznać, że dosyć mocno, bo różnica 1000zł.
 

Seizo

Active member
Bez reklam
Do Sony nie warto dokładać tego 1000 zł. Co prawda jakość wykonania jest lepsza w stosunku do Samsunga ale czy warto? Android w Sony działa o niebo lepiej niż w Philipsie. Jeżeli bardzo chcesz Sony to zobacz W755c. Dla mnie szkoda pieniędzy bo różnica w jakości wyświetlanego obrazu w stosunku do H6400 jest znikoma.
 

Seizo

Active member
Bez reklam
Ja wybrałbym Samsunga nawet gdyby oba te telewizory były w takich samych cenach. Wybór oczywiście należy do Ciebie.
 

(Cy)Gorg

New member
Bez reklam
Wszystko cacy ale jak z awaryjnością Samsungów zaraz po okresie gwarancji? Sam model H6400 zbiera kurz od wew na matrycy więc z czasem może być z tym problem.

Do drugiego pilota z model Sonego x85C, osoby, które nie miały go w ręku mogą twierdzić, że "leży i się kurzy". Touchpad działa rewelacyjnie (odpada machanie pilotem w powietrzu jak "magikach", chyba, że chcesz przy okazji poprawić sobie krzepę w łapie). Przez CEC można sterować dodatkowo sprzętem przez HDMI, więc odpada korzystanie z innych pilotów, poza tym można parować urządzenia przez NFC własnie za pomocą tego pilota, nie mówiąc o wprowadzaniu głosowym w wyszukiwarce. Ergonomia pilota rewelacyjna i warty każdej złotówki.
 

Seizo

Active member
Bez reklam
O awaryjności samsungów zaraz po upływie gwarancji słyszałem tylko i wyłącznie na tym forum z wątku Uwaga gwarancja Samsunga. Równie dobrze taki sam wątek można założyć w przypadku Sony czy i innych producentów i tylko czekać aż zapełni się setką negatywnych wpisów. Wszędzie można natrafić na felerny model. To samo dotyczy rzekomego zbierania się kurzu na matrycy. Ktoś tam kiedyś miał, opisał sprawę i od razu wybuchła afera w której dodatkowo duża liczba hejterów dołożyła co nieco od siebie.
Ja posiadam w domu 3 telewizory Samsunga seria D, F i od niedawna J. Wszystkie grają bez żadnego zająknięcia i nic nigdy nie było reklamowane. Znajomi również posiadają telewizory tego producenta od serii F, H, J i jeszcze nikomu nic się nie zepsuło.
 

(Cy)Gorg

New member
Bez reklam
Kwestię awaryjności samsungów oparłem na obserwacji modelu plazmy 65 cali, którą w tym roku chciałem używaną kupić. Akurat bardzo dużo modeli miało tą samą wadę, która wystąpiła po okresie 3 letniej gwarancji, pionowe lub poziome na matrycy, ponoć naprawiane. Bardzo możliwe, że dotyczy to tego modelu ale plazmy panasa czy nie mówiąc o Kuro działają do tej pory b. dobrze.

Sprawa z kurzem akurat H6400 była na tyle poważna, że przez długi czas samsung nie chciał nawet tego naprawiać czy przyjmować reklamacji. Z tego też tytułu ominąłem ten model szerokim łukiem.

Do modeli topowych samsunga do roku 2015 wprowadzono tzw. evolution kit, który w raz rozwojem miał być wymienialny, w sumie dobry pomysł ale jak widać już upadł.

Nie jestem jakiś przeciwnikiem Samsungów ale firma niestety za bardzo się ceni, nieadekwatnie do rozwiązań technologicznych, które są bardziej marketingiem i realnymi rozwiązaniami poprawiającymi jakość obrazu. W sumie nie ona jedna, niestety, podobnie ma LG, poza linią OLEDową.
 

domenicos

New member
Hmm zacząłem czytać o kurzu w h6400 i się przeraziłem ;-/
Muszę sprawdzić dziś swój f6400 pod tym względem, bo od teraz kojarzę, że od pewnego czasu widziałem coś jakby nierównomierne podświetlenie matrycy.
Teraz to już zupełnie nie wiem co zrobić...
 

Seizo

Active member
Bez reklam
W obecnych czasach produkuje się ilość a nie na jakość. Przypomnij sobie telewizory CRT, które po 20 latach użytkowania w dalszym ciągu działają. Gdyby produkowali tak teraz, to korporacje poszłyby z torbami. Obecnie wszystko jest robione tak, aby wytrzymało nie więcej jak 5 lat. Nie ważne czy to RTV, AGD czy samochód. Awaryjność występuje u każdego producenta, a to jest już niestety kwestia losowa. Podobnie jak z tym kurzem. Znajomy użytkuje ten telewizor od około 2 lat i nie zaobserwował żadnego zbierającego się kurzu i plam na matrycy.

Ja osobiście jestem zadowolony z tego co produkuje Samsung. Posiadam nie tylko telewizory tej firmy ale i inne urządzenia i wszystko na chwile obecną działa bez zarzutu. Problem miałem z lodówką. Po jakimś czasie zauważyłem że woda wylewa się z zamrażalnika, ale jak się okazało była to na szczęście tylko i wyłącznie wina zaworka na skraplaczu odprowadzającym wodę do zbiornika i jego usunięcie załatwiło sprawę.

Gdybym to ja stał przed takim dylematem, niedopłaciłbym do FHD Sony bo cena jest znacząco zawyżona, a jakość wyświetlanego obrazu nie odbiega od tego co prezentuje w tej klasie znacznie tańszy Samsung.
 

Seizo

Active member
Bez reklam
Hmm zacząłem czytać o kurzu w h6400 i się przeraziłem ;-/
Muszę sprawdzić dziś swój f6400 pod tym względem, bo od teraz kojarzę, że od pewnego czasu widziałem coś jakby nierównomierne podświetlenie matrycy.
Teraz to już zupełnie nie wiem co zrobić...
Nierównomierne podświetlenie matrycy tzw. clouding, nie jest spowodowane kurzem Ten problem występuje w każdym telewizorze LCD LED nawet z pełnym podświetleniem matrycy i raz jest to bardziej widoczne a raz mniej. Zależy na jaki model trafisz. Producent powie Ci że to nie jest wada ale cecha telewizorów LCD LED.
 

domenicos

New member
Myśląc o SONY brałem pod uwagę głównie zakup w Sony Center z 5 letnią gwarancją. Nie wiem jakie jest prawdopodobieństwo tego, że TV po dwóch latach zacznie się psuć. Jedni twierdzą, że takie TV mają działać poprawnie przez 3-4 lata (chodzi o TV z ostatnich kilku lat), inni mówią o 6-7 latach. I w związku z tym nie wiem, czy dłuższa gwarancja jest czymś, czym warto się sugerować...
 
Do góry