Jako, ze to moj pierwszy post na forum witam bywalcow.
Mam zagwozdke sprzetowa, a tu moze ktos bedzie w stanie mi pomoc. Ostatnio przybylo mi troche elektronicznych rupieci w domu i szukam sposobu jak je podlaczyc tak zeby bylo jak najmniej przelaczania kabelkow.
Otoz mam zestaw glosnikow Geniusa 5.1 (wiem ze zlomiaste ale sa) z wejsciem na 5 kanalow, do ktorego w tej chwili popiety jest komp. Oprocz tego chcialbym jakos do tego podlaczyc dekoder Cyfry+ i Xboxa 360, ale oba maja wyjscia cyfrowe, a glosniki nie bardzo maja wejscie.
Znalazlem w sumie ciekawy sprzet Creative DDTS 100, ale po 1 jest on juz od jakiegos czasu wycofany z produkcji, a po 2 i tak ma tylko jedne wejscie cyfrowe typu coaxial, a oba ww sprzety potrzebuja wlasnie takiego.
Innym rozwiazaniem sa glosniki Logitecha Z-5500, ale tez maja tylko jedno wejscie coaxial i znowu nici z przelaczania zrodel tylko za pomoca pilota.
I tak szukajac doszedlem do amplitunerow. Jest tego sporo a ja nie bardzo wiem jak sie po tym poruszac. Wychodzi mi ze nie potrzebuje zeby taki amplituner obslugiwal rowniez obraz. Tylko 2+ wejscia coaxial i 6 wyjsc na glosniki lub poszczegolne kanaly. Pytanie czy da sie to wogole jakos pogodzic z moimi pierdziawkami bez strat w sprzecie, bo z tego co widze amplitunery daja sygnal na glosniki bezposrednio a moje glosniki maja jeszcze wzmacniasz w subie takze chyba cos sie moze pogryzc.
Moje pytanie jest moze i lamerskie, ale jakos trzeba zaczac sie wdrazac w temat
Mam zagwozdke sprzetowa, a tu moze ktos bedzie w stanie mi pomoc. Ostatnio przybylo mi troche elektronicznych rupieci w domu i szukam sposobu jak je podlaczyc tak zeby bylo jak najmniej przelaczania kabelkow.
Otoz mam zestaw glosnikow Geniusa 5.1 (wiem ze zlomiaste ale sa) z wejsciem na 5 kanalow, do ktorego w tej chwili popiety jest komp. Oprocz tego chcialbym jakos do tego podlaczyc dekoder Cyfry+ i Xboxa 360, ale oba maja wyjscia cyfrowe, a glosniki nie bardzo maja wejscie.
Znalazlem w sumie ciekawy sprzet Creative DDTS 100, ale po 1 jest on juz od jakiegos czasu wycofany z produkcji, a po 2 i tak ma tylko jedne wejscie cyfrowe typu coaxial, a oba ww sprzety potrzebuja wlasnie takiego.
Innym rozwiazaniem sa glosniki Logitecha Z-5500, ale tez maja tylko jedno wejscie coaxial i znowu nici z przelaczania zrodel tylko za pomoca pilota.
I tak szukajac doszedlem do amplitunerow. Jest tego sporo a ja nie bardzo wiem jak sie po tym poruszac. Wychodzi mi ze nie potrzebuje zeby taki amplituner obslugiwal rowniez obraz. Tylko 2+ wejscia coaxial i 6 wyjsc na glosniki lub poszczegolne kanaly. Pytanie czy da sie to wogole jakos pogodzic z moimi pierdziawkami bez strat w sprzecie, bo z tego co widze amplitunery daja sygnal na glosniki bezposrednio a moje glosniki maja jeszcze wzmacniasz w subie takze chyba cos sie moze pogryzc.
Moje pytanie jest moze i lamerskie, ale jakos trzeba zaczac sie wdrazac w temat