witam i pozdrawiam wszystkich forumowiczów
mam następujący problem - posiadam telewizor LCD Panasonica TX-32LE7P, z telewziora jestem zadowolony (słuzy mi on głównie do oglądania "n"ki i filmów dvd). Na dniach (sprawa bardzo świeża) pojawiła sie mozliwosc "zamiany" wyżej wymienionego japończyka (z czeskim rodowodem
) na enigmatycznego francuza. Pisze enigmatycznego gdyż wlasciwie niewiele jest opinii na temat tego modelu. Teoretycznie prezentuje sie bardzo dobrze :bogato wyposazony w wejscia i wyjscia, FULL-HD, 42'cale, 10 bitowe przetwarzanie kolorów plus inne "układy i układziki" poprawiające jakosc obrazu
moje pytanie brzmi - czy ryzykowac i zamieniacmniejszego Panasa na większego, teoretycznie nowoszesniejszego Thomsona, czy moze pozostac przy obecnym modelu ? Przeszukując forum doczytałem się informacji, iż matryce stosowane w Thomsonach sa "wolne", nie dośc dobre. Bardzo zalezy mi na szybkiej odpowiedzi, z góry za takowa dziękuję
moje pytanie brzmi - czy ryzykowac i zamieniacmniejszego Panasa na większego, teoretycznie nowoszesniejszego Thomsona, czy moze pozostac przy obecnym modelu ? Przeszukując forum doczytałem się informacji, iż matryce stosowane w Thomsonach sa "wolne", nie dośc dobre. Bardzo zalezy mi na szybkiej odpowiedzi, z góry za takowa dziękuję