Witam wszystkich planuje zakupić moje pierwsze kino domowe amplituner to prawdopodobnie będzie denon AVR 1610 (albo podobnej klasy). Problem polega na dobraniu odpowiednich głośników.
Budżet na głośniki to okolo 1000-1500zł najlepiej z jakiegoś marketu z racji że będzie to na raty.
Do tej pory co udało mi się posłuchać to:
Jamo S426 - grały dość dynamicznie aczkolwiek bardzo słabo jakościowo - nie chce ich
Eltax Experience - podobnie jak wyżej ta klasa mnie nie interesuje
Wharfedale Diamond - no to już grało na poziomie ale cenowo są poza zasięgiem
Taga Harmony tav 606v.3 - mam mieszane odczucia, pierwsze wrażenie było w miarę pozytywne, nawet czysto i detalicznie ale całkowity brak dynamiki, nic basu czy nawet lekkiego kicka. Przy podbijaniu basu zaczynały buczeć a nie grać. Po zmianie amplitunera z pionera (nie pamietam modelu) na jamahe rx - v473b było słychać więcej dołu ale dalej brzmiało to raczej dość słabo.
Pytanie czy wydźwięk był tak słaby z racji że odsłuch był w markecie gdzie wiadomo warunki są dość słabe. A może odpowiedni amplituner da radę wycisnąć coś więcej z tych głośników czy może po prostu ten typ tak już ma?
Ewentualnie może są jakieś inne głośniki w tej klasie (cenie) godne polecenia?
Dodam może jeszcze że mam pokój 28m oraz głównie oglądam filmy ale to przy słuchaniu muzyki liczy się dla mnie jakość
Budżet na głośniki to okolo 1000-1500zł najlepiej z jakiegoś marketu z racji że będzie to na raty.
Do tej pory co udało mi się posłuchać to:
Jamo S426 - grały dość dynamicznie aczkolwiek bardzo słabo jakościowo - nie chce ich
Eltax Experience - podobnie jak wyżej ta klasa mnie nie interesuje
Wharfedale Diamond - no to już grało na poziomie ale cenowo są poza zasięgiem
Taga Harmony tav 606v.3 - mam mieszane odczucia, pierwsze wrażenie było w miarę pozytywne, nawet czysto i detalicznie ale całkowity brak dynamiki, nic basu czy nawet lekkiego kicka. Przy podbijaniu basu zaczynały buczeć a nie grać. Po zmianie amplitunera z pionera (nie pamietam modelu) na jamahe rx - v473b było słychać więcej dołu ale dalej brzmiało to raczej dość słabo.
Pytanie czy wydźwięk był tak słaby z racji że odsłuch był w markecie gdzie wiadomo warunki są dość słabe. A może odpowiedni amplituner da radę wycisnąć coś więcej z tych głośników czy może po prostu ten typ tak już ma?
Ewentualnie może są jakieś inne głośniki w tej klasie (cenie) godne polecenia?
Dodam może jeszcze że mam pokój 28m oraz głównie oglądam filmy ale to przy słuchaniu muzyki liczy się dla mnie jakość
Ostatnia edycja:
