Jako informatyk, wyczyściłem już setki ekranów monitorów CRT z powłoką anty refleksyjną, TV i monitorów LCD. Swoje w domu staram się jak najrzadziej czyścić ale jak już to robię to używam właśnie płynu do szyb z alkoholem. Zdmuchuję najpierw kurz, gdy ekran jest nim mocno oblepiony, puszczam delikatną mgiełkę płynu z ok. pół metra i energicznie poleruję bardzo delikatną szmatką flanelową. Ruchy wykonuję jak największe i bardzo szybkie ale jednocześnie staram się lekko dociskać szmatkę do ekranu. Za każdym razem staram się brać nową szmatkę bo wyprana albo użyta kolejny raz powoduje, że smugi nie znikają i tworzą się nowe. Jakość "umycia" oceniam zawsze patrząc w ekran pod światło, które się w nim odbija. Wtedy widać czy zostały jakieś smugi.
Powłokę łatwo zniszczyć jeśli zastosujemy ostrą szmatkę i mocno nią przyciskamy do ekranu. Znajomy regularnie przecierał świeżo wypranym ręcznikiem swój monitor CRT i powłoka mu częściowo zeszła. Wyglądało to fatalnie.
Swojego czasu kupiłem szmatkę z mikrofibry ale zauważyłem, że ona zostawia po sobie pył na błyszczącej matrycy (szmatka lekko mi się kleiła do ekranu mimo, że była zupełnie nowa). Dużo lepiej sprawdzała się z matowymi matrycami. Może akurat moja szmatka była do d....