Zauważyłem dziwną przypadłość w moim Sony STR DN1040. Mianowicie po przerwie w dostawie prądu do amplitunera (np odłączenie wtyczki czy też awaria sieci) samoistnie przestawia się ustawienie jednego z głośników. Konkretnie Lewy tylny (kolumny Jamo HCS 426 5.0) ustawia się na level -10 tak że prawie go nie słychać. Trzeba ręcznie za każdym razem to przestawić do wcześniej skalibrowanego za pomocą mikrofonu poziomu.
Macie może jakieś pomysły dlaczego tak się dzieje i jak można tego uniknąć.:niewiem:
Macie może jakieś pomysły dlaczego tak się dzieje i jak można tego uniknąć.:niewiem: