Kupowanie elektroniki przez Internet to już u nas norma. Dzisiaj chyba każdy Polak, a na pewno starzy wyjadacze i koneserzy, kupuje online. W ten sposób można znaleźć o wiele więcej interesujących rzeczy. Kupowanie przez sieć można też wykorzystać do zdobycia tańszej elektroniki.
Mało kto pewnie wie, ale w tamtym roku sprzedaż internetowa w Polsce przebiła sprzedaż stacjonarną. Rzecz nie do pomyślenia jeszcze 10 lat temu. Ale nic dziwnego, skoro kupując przez Internet możemy trafić na lepsze ceny czy więcej produktów. Możemy porównać jedno i drugie u kilku sprzedawców na raz. Bez konieczności wchodzenia do sklepów czy salonów.
Gdzie za granicą?
To, że dużą część sprzętu można sprowadzić w niższej cenie spoza Polski wiadomo nie od dziś. Trzeba tylko wkalkulować w to ryzyko i koszty związane z dostawą. Jeśli sprowadzamy towar z krajów Unii Europejskiej nie będę one duże. Przeważnie spodziewamy się, że przesyłka dojdzie na czas, w całości i nie zapłacimy za nią jak za zboże. Skąd opłaca się ściągać sprzęt?
Według raportu Idealo zależy to od rodzaju kupowane urządzenia. Najtańsze w Europie telefony znajdziemy, o dziwo, w Niemczech. U zachodnich sąsiadów dobrą cenę mają też odtwarzacze Blu-ray. Jest to ponoć spowodowane bardzo dużą konkurencją na tamtejszym rynku. Z kolei za konsolami warto rozejrzeć się we Włoszech. Jeśli chodzi o telewizory, najniższe ceny oferują sprzedawcy w Hiszpanii.
Mniej pewności mamy przy sprowadzaniu urządzeń spoza Europy, szczególnie z Azji. Sprzedawcy azjatyccy otworzyli się niedawno na sprzedaż globalną pozwalając na kupowanie u nich tanich urządzeń i części. Ryzyko utopienia pieniędzy związane ze sprowadzaniem tychże jest spore. Mimo wszystko jest to bardzo popularne ze względu na niskie ceny oferowane przez chińskich sprzedawców.
Gdy zdecydujemy się na zakup sprzętu za granicą, niezależnie czy to z krajów UE czy z dalekiej Azji, powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na kilka czynników, dzięki czemu będziemy mieli pewność, że za nasze zakupy nie przepłacimy.
Przede wszystkim należy dokładnie sprawdzić sklep w którym chcemy zrobić zakupy, porównać ceny (czy nie są podejrzanie niskie) oraz zapłacić bezpieczną metodą.
Bardzo ważne jest sprawdzenie kosztów przesyłki. Te nierzadko przekraczają wartość samego zamówionego produktu.
Gdy nasza przesyłka będzie do nas szła spoza UE, musimy też liczyć się z możliwością doliczenia przez urząd celny cła i podatku VAT. Po takim zabiegu może okazać się, że nasza super okazja z Chin przestaje być super. Okazją również.
Prawdziwe problemy mogą się pojawić w przypadku awarii sprzętu, bądź też dostarczenia wadliwego egzemplarza. Dystrybutorzy w większości przypadków nie uznają gwarancji zagranicznej. Trochę lepiej wygląda sytuacja jeśli zakupimy sprzęt dużego koncernu, te w większości są zmuszone uznawać gwarancję przez prawo UE. Biorąc jednak pod uwagę, iż zasady gwarancji ustala producent pozbawiamy się najmocniejszej karty z rękawa - niezgodności towaru z umową. Koniecznie trzeba zdać sobie sprawę, że zagraniczne podmioty nie podlegają polskiemu prawu a wszelkie roszczenia muszą być kierowane do sądu w kraju pochodzenia sklepu.
Tak więc warto się porządnie zastanowić przed zamówieniem sprzętu zza granicy.
Lepiej porównywać osobiście?
A co z kupowaniem w Polsce? Jedną z najpopularniejszych pomocy oferowanych w sieci są porównywarki cen. Wszyscy chyba znamy je bardzo dobrze. To wygodne narzędzie, przynajmniej z założenia. Wielu z nas znalazło pewnie taniego sprzedawcę a w niektórych przypadkach po prostu sklep, który akurat oferuje to, co jest Wam potrzebne. Należy jednak być czujnym, bo z pozoru szybkie, proste i użyteczne narzędzie może nie być najlepszym źródłem informacji.
Często bowiem zdarza się, że po wpisaniu nazwy produktu w liście wyników na samym początku nie pojawią się najtańsze propozycję. Są to propozycje promowane, które pochodzą od sklepów, które wykupiły reklamę w danej porównywarce. Nie jest tak oczywiście w każdym przypadku, ale może się zdarzyć. Jakie jest remedium? Na pewno trzeba brać każdy taki wynik porównania na zdrowy rozsądek. Jeśli pierwsze ceny są podejrzanie wysokie, musicie sami je porównać. Na początek można sprawdzić ceny w proponowanych sklepach - być może na ich stronach będą one inne od tych w porównywarce. Potem dobrze poszperać na Allegro czy wśród mniejszych sprzedawców.
Internetowe kupony
Strony do szybkiego porównywania cen może nie zawsze, ale mogą pomóc w znalezieniu tańszej elektroniki w sklepach online. Ale to nie jedyne rozwiązanie. Rozwój technologii zakupów internetowych pozwolił na stworzenie innego udogodnienia dla kupujących. Tak jak tradycyjne, stacjonarne sklepy używają od lat kuponów zniżkowych rozdawanych klientom, tak sprzedawcy online mogą korzystać z kuponów w postaci cyfrowej.
Dokładnie mają one postać specjalnych kodów rabatowych. Kod to ciąg znaków wpisywany na stronie sklepu online. Zapewne większość z Was się z nimi spotkała, bo sklepy korzystają z takie formy zniżek już od lat. To całkiem ciekawy sposób na tańszą elektronikę. Mamy tu połączenie klasycznej obniżki cen z kupowaniem przez sieć, które jak wiadomo odznacza się niższymi cenami.
Wszystko w jednym miejscu
Ale wiedza o tym, że właśnie w ten sposób sklepy oferują klientom zniżki raczej nic nie daje. Trzeba jeszcze wiedzieć, gdzie je znaleźć. Jedną z dróg jest zapisanie się do sklepowego newslettera. Dzięki temu sprzedawcy poinformują nas, kiedy tylko pojawi się jakaś nowa promocja. Wiąże się to jednak z przekopywaniem się przez setki maili. Zamiast tego można skorzystać ze stron skupiających wszystkie aktualnie dostępne kody rabatowe. Dla przykładu w jednym z takich serwisów - Picodi.com - znajdziemy sporo zniżek na elektronikę w takich sklepach jak Media Expert, MediaMarkt czy RTV EURO AGD.
Mało kto pewnie wie, ale w tamtym roku sprzedaż internetowa w Polsce przebiła sprzedaż stacjonarną. Rzecz nie do pomyślenia jeszcze 10 lat temu. Ale nic dziwnego, skoro kupując przez Internet możemy trafić na lepsze ceny czy więcej produktów. Możemy porównać jedno i drugie u kilku sprzedawców na raz. Bez konieczności wchodzenia do sklepów czy salonów.
Gdzie za granicą?
To, że dużą część sprzętu można sprowadzić w niższej cenie spoza Polski wiadomo nie od dziś. Trzeba tylko wkalkulować w to ryzyko i koszty związane z dostawą. Jeśli sprowadzamy towar z krajów Unii Europejskiej nie będę one duże. Przeważnie spodziewamy się, że przesyłka dojdzie na czas, w całości i nie zapłacimy za nią jak za zboże. Skąd opłaca się ściągać sprzęt?
Według raportu Idealo zależy to od rodzaju kupowane urządzenia. Najtańsze w Europie telefony znajdziemy, o dziwo, w Niemczech. U zachodnich sąsiadów dobrą cenę mają też odtwarzacze Blu-ray. Jest to ponoć spowodowane bardzo dużą konkurencją na tamtejszym rynku. Z kolei za konsolami warto rozejrzeć się we Włoszech. Jeśli chodzi o telewizory, najniższe ceny oferują sprzedawcy w Hiszpanii.
Mniej pewności mamy przy sprowadzaniu urządzeń spoza Europy, szczególnie z Azji. Sprzedawcy azjatyccy otworzyli się niedawno na sprzedaż globalną pozwalając na kupowanie u nich tanich urządzeń i części. Ryzyko utopienia pieniędzy związane ze sprowadzaniem tychże jest spore. Mimo wszystko jest to bardzo popularne ze względu na niskie ceny oferowane przez chińskich sprzedawców.
Gdy zdecydujemy się na zakup sprzętu za granicą, niezależnie czy to z krajów UE czy z dalekiej Azji, powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na kilka czynników, dzięki czemu będziemy mieli pewność, że za nasze zakupy nie przepłacimy.
Przede wszystkim należy dokładnie sprawdzić sklep w którym chcemy zrobić zakupy, porównać ceny (czy nie są podejrzanie niskie) oraz zapłacić bezpieczną metodą.
Bardzo ważne jest sprawdzenie kosztów przesyłki. Te nierzadko przekraczają wartość samego zamówionego produktu.
Gdy nasza przesyłka będzie do nas szła spoza UE, musimy też liczyć się z możliwością doliczenia przez urząd celny cła i podatku VAT. Po takim zabiegu może okazać się, że nasza super okazja z Chin przestaje być super. Okazją również.
Prawdziwe problemy mogą się pojawić w przypadku awarii sprzętu, bądź też dostarczenia wadliwego egzemplarza. Dystrybutorzy w większości przypadków nie uznają gwarancji zagranicznej. Trochę lepiej wygląda sytuacja jeśli zakupimy sprzęt dużego koncernu, te w większości są zmuszone uznawać gwarancję przez prawo UE. Biorąc jednak pod uwagę, iż zasady gwarancji ustala producent pozbawiamy się najmocniejszej karty z rękawa - niezgodności towaru z umową. Koniecznie trzeba zdać sobie sprawę, że zagraniczne podmioty nie podlegają polskiemu prawu a wszelkie roszczenia muszą być kierowane do sądu w kraju pochodzenia sklepu.
Tak więc warto się porządnie zastanowić przed zamówieniem sprzętu zza granicy.
Lepiej porównywać osobiście?
A co z kupowaniem w Polsce? Jedną z najpopularniejszych pomocy oferowanych w sieci są porównywarki cen. Wszyscy chyba znamy je bardzo dobrze. To wygodne narzędzie, przynajmniej z założenia. Wielu z nas znalazło pewnie taniego sprzedawcę a w niektórych przypadkach po prostu sklep, który akurat oferuje to, co jest Wam potrzebne. Należy jednak być czujnym, bo z pozoru szybkie, proste i użyteczne narzędzie może nie być najlepszym źródłem informacji.
Często bowiem zdarza się, że po wpisaniu nazwy produktu w liście wyników na samym początku nie pojawią się najtańsze propozycję. Są to propozycje promowane, które pochodzą od sklepów, które wykupiły reklamę w danej porównywarce. Nie jest tak oczywiście w każdym przypadku, ale może się zdarzyć. Jakie jest remedium? Na pewno trzeba brać każdy taki wynik porównania na zdrowy rozsądek. Jeśli pierwsze ceny są podejrzanie wysokie, musicie sami je porównać. Na początek można sprawdzić ceny w proponowanych sklepach - być może na ich stronach będą one inne od tych w porównywarce. Potem dobrze poszperać na Allegro czy wśród mniejszych sprzedawców.
Internetowe kupony
Strony do szybkiego porównywania cen może nie zawsze, ale mogą pomóc w znalezieniu tańszej elektroniki w sklepach online. Ale to nie jedyne rozwiązanie. Rozwój technologii zakupów internetowych pozwolił na stworzenie innego udogodnienia dla kupujących. Tak jak tradycyjne, stacjonarne sklepy używają od lat kuponów zniżkowych rozdawanych klientom, tak sprzedawcy online mogą korzystać z kuponów w postaci cyfrowej.
Dokładnie mają one postać specjalnych kodów rabatowych. Kod to ciąg znaków wpisywany na stronie sklepu online. Zapewne większość z Was się z nimi spotkała, bo sklepy korzystają z takie formy zniżek już od lat. To całkiem ciekawy sposób na tańszą elektronikę. Mamy tu połączenie klasycznej obniżki cen z kupowaniem przez sieć, które jak wiadomo odznacza się niższymi cenami.
Wszystko w jednym miejscu
Ale wiedza o tym, że właśnie w ten sposób sklepy oferują klientom zniżki raczej nic nie daje. Trzeba jeszcze wiedzieć, gdzie je znaleźć. Jedną z dróg jest zapisanie się do sklepowego newslettera. Dzięki temu sprzedawcy poinformują nas, kiedy tylko pojawi się jakaś nowa promocja. Wiąże się to jednak z przekopywaniem się przez setki maili. Zamiast tego można skorzystać ze stron skupiających wszystkie aktualnie dostępne kody rabatowe. Dla przykładu w jednym z takich serwisów - Picodi.com - znajdziemy sporo zniżek na elektronikę w takich sklepach jak Media Expert, MediaMarkt czy RTV EURO AGD.