Mam HX800, 46” i ogólnie jestem zadowolony, TV mam ok. miesiąca. Oglądam go z odległości ok. 3,2 do 3,6. Wydaje mi się być to w miarę optymalną odległością. Jak siądę bliżej to na kanałach SD obraz jest już złej jakości, widać „kwadraciki”.
„O mnie” – nie jestem żadnym specjalistą, maniakiem, sprzedawcą, tylko zwykłym użytkownikiem. Ale mam sprawny wzrok i słuch
Obraz 2D.
Jak dla mnie to brak zastrzeżeń. Czarne jest czarne, a białe białawe
Wszystko działa płynnie, kolorki, kontrast jest ok. Duży kąt widzenia bez zniekształceń. Obraz jest ok. w dzień i nocą w tym z włączonym oświetleniem pomieszczenia (nie pada mi bezpośrednio na ekran słońce więc nie wiem co się dzieje w takim przypadku). Obraz SD też bez zastrzeżeń.
Obraz 3D.
Trzeba dokupić nadajnik i okularki. Za kpl. dla 2 osób zapłaciłem ok. 1 tys. zł i dziś bym tego nie zrobił. Symulowany obraz 3D z 2D – dla mnie brak efektu. Do tego dla mnie ten obraz migoce i po kilku min. bolą oczy. Inna sprawa to obraz z sygnałem 3D – efekt jest, widać, ale… na dziś 2 bajki w prawdziwym 3D i jakieś tam nieliczne gry na PS3 – to dla mnie zdecydowanie za mało żeby był sens wydawać tysiaka. Do tego w Motorstorma lepiej mi się gra 2D niż w 3D. Oglądanie obrazu 3D w praktyce jest niewygodne, a sam obraz jest mniej kolorowy niż przy 2D. Głowę trzeba trzymać równo, jak się ją przekrzywi to zamiast 3D mamy mazy. Dla mnie to więcej uciążliwości niż przyjemności. Przypuszczam, że to dotyczy ogólnie wszystkich TV 3D.
Dźwięk.
Dla mnie całkowita porażka. Wewnętrzne głośniki nie nadają się do oglądania TV. „Koniecznie” trzeba mieć zewnętrzne. Na zewnętrznych nawet wiadomości mają lepszy dźwięk
Myślę, że z tymi głośnikami to coś jak z głośnikami w monitorach – za chwile przestaną je dodawać do TV i wreszcie przestaniemy płacić za coś co i tak w praktyce nie działa.
„Bajery”
TV podłączyłem do netu, po tygodniu o tym zapomniałem. Nie chodzi o to, że to coś złego, ale dla mnie mało przydatne. Większość filmików youtube ma za słabą jakość żeby oglądać na tak dużym TV. Na innych „kanałach” z jakością jest lepiej, ale jakoś nie znajduję tam rozrywki skierowanej do mnie.
Czemu wybrałem soniaka?
Po wstępnej selekcji był Samsung, Sony, Philips. W większości sklepów twierdzili że Samsungi są bardziej awaryjne do pozostałych, więc odpadł. Sony vs. Philips – też niektórzy twierdzili że Philips się bardziej psuje, ale to dotyczyło 2x tańszych TV, o tej półce cenowej nie wiedzieli za dużo. Za to pojawiało się stwierdzeni że Sony lepiej wyświetla obraz SD. Mi osobiście kolory Sony wydają się bardziej rzeczywiste niż Philipsa. Do tego pozytywne doświadczenia minionych lat ze sprzętem sony – tj. brak jakichkolwiek usterek (konsola, kilka aparatów fotograficznych, mały sprzęt grający).
To sum up….
Jestem zadowolony. Dla mnie większość czasu przed TV to oglądanie telewizji, filmów 2D (sygnał HD i SD), u mnie zawsze z zewnętrznymi głośnikami (głośność obsługuje mi 1 pilot – TV „dogadał” się ze wzmacniaczem, wyłączył swoje głośniki i regulując natężenie dźwięku pilotem TV w praktyce reguluję wzmacniacz – sterownie za pomocą przewodu HDMI). Czasem pogram na PS3, czasem podłączę kompa. Nigdy nie mam zastrzeżeń do obrazu.
Rozrywka 3D- zdecydowanie zbyt uboga oferta, średnio komfortowe oglądanie. Nie przemawia to do mnie, nie widzę przyszłości dla obecnej formy 3D. Tym bardziej, że dziś w naszym kraju brakuje nawet HD.
i nie mial tulu roznych wad technicznych od nowosci jak obecny flagowiec . Pozdrawiam