Co byście polecili - czy lepiej kupić większego 65" Neo Leda QE65QN85D (cena 3999 pln) czy lekko oszukanego i mniejszego 55" OLEDA tj. QE55S90D (cena 4274 pln).
Pisze "oszukanego" bo jedynie 65" w serii S90D ma matrycę QD-OLED a mniejszy 55" ma W-OLED.
Nie mniej gdyby nie fakt iż dużo oglądam a dokładniej słucham programów informacyjnych z paskami (pracuje w salonie i obok gada do nie TV) to bym brał mniejszego W-OLEDA.
Ale boję się dużego efektu "wypalania a że TV potrafi być włączony nawet 8h dziennie to ten efekt może szybko być uciążliwy.
Telewizora używam w 70% programy informacyjne, 10% oglądam filmy z kablówki, 10% filmy ze streamingu i 10% gram na konsoli PS5 - i właśnie zbyt mało czytelne napisy podczas gry na konsoli spowodowały że chcę wymienić TV (obecnie 15 letni Philips 42PFL7404). Innymi słowy nie jestem "wytrawnym" widzem i obraz zapewne w każdej wersji wspomnianych TV będzie dla mnie super wyglądał.
Oglądam z odległości 2,2 metra więc nie wiem czy 65" nie będzie za duży (mniejszy Neo Led 55" jest już w cenie 3100 pln)?
Nie chcę wydawać więcej jak 5 tys pln choć 65" QD-OLED (cena 5777 pln za QE65S90D) może bym i kupił gdyby nie wypalanie matrycy.
Podsumowując rozważam rozmiar 55 i 65 cali i modele:
QE55QN85D (Neo Led) - cena 3100 pln
QE65QN85D (Neo Led) - cena 4000 pln
QE55S90D (W-OLED) - cena 4300 pln
QE65S90D (QD-OLED) - cena 5800 pln
A może nie szalęć i kupić tego 55" za 3100 pln ?
Coś ktoś podpowie?
Pisze "oszukanego" bo jedynie 65" w serii S90D ma matrycę QD-OLED a mniejszy 55" ma W-OLED.
Nie mniej gdyby nie fakt iż dużo oglądam a dokładniej słucham programów informacyjnych z paskami (pracuje w salonie i obok gada do nie TV) to bym brał mniejszego W-OLEDA.
Ale boję się dużego efektu "wypalania a że TV potrafi być włączony nawet 8h dziennie to ten efekt może szybko być uciążliwy.
Telewizora używam w 70% programy informacyjne, 10% oglądam filmy z kablówki, 10% filmy ze streamingu i 10% gram na konsoli PS5 - i właśnie zbyt mało czytelne napisy podczas gry na konsoli spowodowały że chcę wymienić TV (obecnie 15 letni Philips 42PFL7404). Innymi słowy nie jestem "wytrawnym" widzem i obraz zapewne w każdej wersji wspomnianych TV będzie dla mnie super wyglądał.
Oglądam z odległości 2,2 metra więc nie wiem czy 65" nie będzie za duży (mniejszy Neo Led 55" jest już w cenie 3100 pln)?
Nie chcę wydawać więcej jak 5 tys pln choć 65" QD-OLED (cena 5777 pln za QE65S90D) może bym i kupił gdyby nie wypalanie matrycy.
Podsumowując rozważam rozmiar 55 i 65 cali i modele:
QE55QN85D (Neo Led) - cena 3100 pln
QE65QN85D (Neo Led) - cena 4000 pln
QE55S90D (W-OLED) - cena 4300 pln
QE65S90D (QD-OLED) - cena 5800 pln
A może nie szalęć i kupić tego 55" za 3100 pln ?
Coś ktoś podpowie?