Robbie - jesteś w mniejszości twierdząc, że są problemy z płynnością, a nie ja. A zdania typu: 'gdzieś tak twierdzą w internecie, tylko nie wiem gdzie', nie są zbytnio pomocne.
Ja się nie mam zamiaru z Tobą sprzeczać. Dla mnie możesz oglądać swój TV nawet przy włączonym stroboskopie. Wcześniej już pytałem Cię o szczegóły tego problemu, ale nie doczekałem się odpowiedzi, więc co mam Ci napisać (oprócz tego, że u mnie tego nie ma), skoro Ty nie chcesz nic więcej o tym powiedzieć. Chcesz oglądać swój TV w taki sposób? Proszę Cię bardzo, ja na siłę nikogo uszczęśliwiać nie będę. Nie podoba mi się jednak to, że wszędzie na tym forum piszesz o problemach z TV, a jak ktoś się ciebie zapyta o szczegóły, to odwracasz kota ogonem i piszesz, że będziesz rozmawiał tylko z osobami, które twierdzą tak, jak Ty
Jeżeli masz problem z TV, to go dokładnie opisz. Może znajdzie się osoba na forum, która Ci pomoże. Jeżeli nie, to ostrzeżesz potencjalnych nabywców, że z tym a tym są problemy.
Jtd - czerń jest główną rzeczą, o której piszą te osoby, obok trochę lepszej reprodukcji kolorów. 9G (modele LX5090/LX6090) jest, tak naprawdę 'stuningowaną' wersją 8G - cieńszy, lżejszy, na tych samych podzespołach (lekko podrasowanych), nawet menu jest to samo. Sprzętowo, jest to prawie ten sam TV; software'owo jest lepszy. 8G jest wysokiej klasy TV, 9G jest jeszcze lepszy (czego chcieć więcej). Pioneer położył nacisk, aby wycisnąć z elektroiki wewnątrz jeszcze więcej; dzięki temu są lepsze kolory, lepsza czerń, lepsza gama.
Kolejną rzeczą, o której można przeczytać, to, że 9G jest zbudowany z minimalnie gorszych materiałów (np obudowa z tyłu; niektórzy zauważyli niedoskonałości w obudowie przedniej)(o 8G piszą, że jest niemal 'kuloodporny' (szczególnie modele LX)), ale tego się można było spodziewać, gdy Pioneer ogłosił redukcję ceny o 1/3 dla 9G.
Pozdrawiam