Do takich porównań trzeba precyzyjnie wyrównać głośność. Właściwie należałoby wyrównać charakterystykę przenoszenia, ale przy założeniu, że słuchasz bez żadnych korekty barwy, to charakterystyki elektroniki powinny być płaskie i wystarczy pomiar napięcia testowego na głośnikach.
Generalnie wrażliwość słuchu przy muzyce jest ograniczona do tego co pokazują krzywe maskowania. Elektronika - wzmacniacze, DAC - pracują dużo lepiej i nie wprowadzają słyszalnych różnic. Bez muzyki możesz usłyszeć szum, bo w tym wypadku nie ma maskowania i wrażliwość ucha jest większa. Ale przy przeciętnym SNR 80-90dB szumu też nie powinno być słychać. Masz we wzmacniaczu wejście PRE-IN? Jeżeli nie, to podłączenie do PRE-OUT może nie być optymalne pod względem szumów.[/QUOTE
Wrzuciłem zdjecie wejść w załączniku. Bo tak naprawdę podłączam sam metodą prób i błędów. teraz może poradzisz Popej
.
Co do różnicy w głośności masz rację mozna nie tyle precyzyjnie co bardzo podobnie ustawić w ampli przy starcie w ustawieniach... tak mniejwiecej żeby grał jak wzmacniacz na starcie...
Ja o tym zapomnialem i zanim poglosnilem ampli to juz zapominalem jak grało wczesniej na wzmacniaczu...
Drugie zdjęcie z dzisiajszego spaceru dla tych, którym nie chce się dzisiaj ruszyć po obiedzie...Może w końcu się ruszą
Pozdrawiam Tomek.