Audio na CES jest prezentowane, w większości przypadków podobnie, jak audioshow w Warszawie - czyli w pokojach hotelowych. Różnica jest taka, że zarówno pokoi, jak i wystawców, jest nieporównywalnie więcej. Kolejną sprawą jest to, że spora część wystawców, jest niedostępna na rynkach Polski i Europy, ale jeśli dobrze się pochodzi, można znaleźć marki, dostępne na rynkach po naszej stronie wielkiej wody.
Niestety nie znaleźliśmy zbyt dużo nowych produktów audio, a te które tu były prezentowane jako nowe, pojawiły się już także na rynkach europejskich.
Jest jednak coś czego w europie jeszcze nie było
Bardzo lubiane, nie tylko na rynkach USA, Cambridge Audio pokazało dwa, wzbogacone o dekodery HD, amplitunery kina domowego: 640R i 540R.
Dało się także zobaczyć zapowiedź nadchodzącego odtwarzacza Blu-Ray 640BD. Samego odtwarzacza niestety nie dostrzegliśmy.
Za to można było zajrzeć do środka Azurów.
Także Marantz otworzył swoje nowe modele, które są już dostępne od pewnego czasu, także na naszym rynku.
Naim wystawił swoją przekrojówkę, wraz z nowym (obecnym już u nas) modelem wzmacniacza zintegrowanego XS.
Pozostałe marki wystawiały produkty, które są już w miarę dobrze znane polskim nabywcom.
Carat...
Roksan...
Creek i Epos...
czy Nad.
Były także mniej popularne marki dostępne za rozsądne pieniądze jak chociażby...
psb.
Jednak większość pokoi zajętych przez producentów rozlokowanych w kilku hotelach, to hi-end.
Z marek popularnych, które nie były obecne na targach można wymienić m.in. Denon, Yamaha, Onkyo (było dostępne tylko dla dealerów USA) i o dziwo Koncern Harman Consumer.
A z ciekawostek, które przykuły nasze oko, to m.in. głośnik centralny z pomalowaną maskownicą...
I przewody, które są tak cienkie, że przyklejając je do ściany i malując je w tym samym kolorze, praktycznie ich nie widać.
Niestety nie znaleźliśmy zbyt dużo nowych produktów audio, a te które tu były prezentowane jako nowe, pojawiły się już także na rynkach europejskich.
Jest jednak coś czego w europie jeszcze nie było
Bardzo lubiane, nie tylko na rynkach USA, Cambridge Audio pokazało dwa, wzbogacone o dekodery HD, amplitunery kina domowego: 640R i 540R.
Dało się także zobaczyć zapowiedź nadchodzącego odtwarzacza Blu-Ray 640BD. Samego odtwarzacza niestety nie dostrzegliśmy.
Za to można było zajrzeć do środka Azurów.
Także Marantz otworzył swoje nowe modele, które są już dostępne od pewnego czasu, także na naszym rynku.
Naim wystawił swoją przekrojówkę, wraz z nowym (obecnym już u nas) modelem wzmacniacza zintegrowanego XS.
Pozostałe marki wystawiały produkty, które są już w miarę dobrze znane polskim nabywcom.
Carat...
Roksan...
Creek i Epos...
czy Nad.
Były także mniej popularne marki dostępne za rozsądne pieniądze jak chociażby...
psb.
Jednak większość pokoi zajętych przez producentów rozlokowanych w kilku hotelach, to hi-end.
Z marek popularnych, które nie były obecne na targach można wymienić m.in. Denon, Yamaha, Onkyo (było dostępne tylko dla dealerów USA) i o dziwo Koncern Harman Consumer.
A z ciekawostek, które przykuły nasze oko, to m.in. głośnik centralny z pomalowaną maskownicą...
I przewody, które są tak cienkie, że przyklejając je do ściany i malując je w tym samym kolorze, praktycznie ich nie widać.