Cześć,
mam problem z kartą graficzną Sapphire HD4850 Toxic. Chodzi o to, że jest straszliwie głośna. W idlu nie ma problemu – prawie jej nie słychać, a temperatura nie przekracza 45 stopni. Gorzej jest w stresie. Po 2-3 minutach grania wiatrak tak przyśpiesza, że hałasuje jak mały odkurzacz. W dzień mi to nie przeszkadza, ale w nocy nie da się grać.
Próbowałem zmniejszyć obroty na kilka sposobów – przy pomocy Catalistów (w zakładce ATI Overdrive da się ręcznie sterować wiatrakiem), RivaTune i FanFixa. I nic. Nie ma znaczenia czy ustawię wiatrak na 20% czy na 100%, zawsze rozpędza się do tej samej prędkości i hałasuje tak samo. Dzisiaj jeszcze spróbuję z Radeon BIOS Editorem, ale nie wiem czy coś z tego wyjdzie.
Wiecie może jak wyciszyć/zwolnić ten wiartak? Wymiana to raczej ostateczność.
Dzięki,
m.
mam problem z kartą graficzną Sapphire HD4850 Toxic. Chodzi o to, że jest straszliwie głośna. W idlu nie ma problemu – prawie jej nie słychać, a temperatura nie przekracza 45 stopni. Gorzej jest w stresie. Po 2-3 minutach grania wiatrak tak przyśpiesza, że hałasuje jak mały odkurzacz. W dzień mi to nie przeszkadza, ale w nocy nie da się grać.
Próbowałem zmniejszyć obroty na kilka sposobów – przy pomocy Catalistów (w zakładce ATI Overdrive da się ręcznie sterować wiatrakiem), RivaTune i FanFixa. I nic. Nie ma znaczenia czy ustawię wiatrak na 20% czy na 100%, zawsze rozpędza się do tej samej prędkości i hałasuje tak samo. Dzisiaj jeszcze spróbuję z Radeon BIOS Editorem, ale nie wiem czy coś z tego wyjdzie.
Wiecie może jak wyciszyć/zwolnić ten wiartak? Wymiana to raczej ostateczność.
Dzięki,
m.