Cześć. Po kilku tygodniach w końcu decyzja. I jednak wątpliwości. Muszę Was zapytać o radę:
Oglądam z 4.5metra, duży pokój (6x8, ale TV i sofka pod ścianą 6m
, słońce nie pada na TV (dalej wzdłuż TV 4m okno balkonowe, ale z żaluzjami), oglądam głównie N, bajki, HD, trochę z komputera filmów, mało z DVD. Teraz mam rzutnik Sanyo PLV-Z5, wiadomo, trzeba zaciemnić, ale od 3 lat rodzina zadowolona (2ga lampa ma 1500h, a pierwsza po 2200 padła). W końcu 80" oraz 720p daje efekt. Czas na zmiany - rzutnik idzie do pokoju "medialnego"
Bardzo bym chciał oprócz tego co mam - mieć Skype,YouTube (dzieci oglądają bajki...), DLNA dla filmów i muzyki, sterowanie z iPhone/iPad. Każdy z powyższych to daje.
Na Forum jest porównanie by Kiki VT30 i D8000 w mniejszych wielkościach, wypada boleśnie dla Samsunga. Ale to mniejsze rozmiary, czy tak samo będzie w dużych?
Dlatego pytanie: co sądzicie o porówaniu powyższych TV? Czy rzeczywiście zamknąć oczy i kupić 65VT30? Czy może zejść do 64D8000 i za 3 lata przenieść go do sypialni albo medialnego, bo jakość bardzo zbliżona i nie ma się czym podniecać? Czy jednak - co Panas, to Panas, a innym dalej lub bliżej, ale zawsze z tyłu?
Pozdrawiam
Oglądam z 4.5metra, duży pokój (6x8, ale TV i sofka pod ścianą 6m
- Na początku wymyśliłem 60PZ750 - 7.000 zł, pilot w iPhone, 3D, monolithic, pilot z myszką - świetny pomysł, chylę czoła. Mało opinii w internecie, ale te co się pojawiają, bardzo pozytywnie, na żywo, hmm, na pierwszy rzut oka daje radę. Dzieci będą zadowolone, a Tatusia po kieszeni nie zaboli.
- Potem wpadłem na 64D8000 - 10.000 zł, iPhone, 3D, brak monolithi, hmm, brak tego fajnego pilocika wii-like, prawie pełna decyzja, kasa akceptowalna, oglądam przed zakupem w sklepie i...
- 65VT30 - 15.000 zł, monolithic, wszystko jak wyżej bez pilocika Wii-like, w MMarkt wydaje się lepszy obraz, mniej w tym lustra. Co ja gadam "wydaje się" - szczęka mi spadła. Ale to może efekt BR, nastawienia, forów, słowotoku sprzedawcy, itp.
Bardzo bym chciał oprócz tego co mam - mieć Skype,YouTube (dzieci oglądają bajki...), DLNA dla filmów i muzyki, sterowanie z iPhone/iPad. Każdy z powyższych to daje.
Na Forum jest porównanie by Kiki VT30 i D8000 w mniejszych wielkościach, wypada boleśnie dla Samsunga. Ale to mniejsze rozmiary, czy tak samo będzie w dużych?
Dlatego pytanie: co sądzicie o porówaniu powyższych TV? Czy rzeczywiście zamknąć oczy i kupić 65VT30? Czy może zejść do 64D8000 i za 3 lata przenieść go do sypialni albo medialnego, bo jakość bardzo zbliżona i nie ma się czym podniecać? Czy jednak - co Panas, to Panas, a innym dalej lub bliżej, ale zawsze z tyłu?
Pozdrawiam
Ostatnia edycja: