Lepiej w pionie. Ale oczywiście bez przesady. Ostatnio wiozłem plazmę w poziomie na odcinku 12 km i nic się nie stało. Samochód, to nie wóz drabiniasty. Wbrew pozorom drgania od nierówności nie są duże. Jedynie wpadnięcie dwoma kołami w dziurę może byc szokiem urazowym.
Plazma w pozycji poziomej jest na pewno bardziej narażona na nierówności drogi. Plazma ustawiona pionowo, a nie przymocowana, jest narazona na zakęty lub nagłe hamowania.
Dla uspokojenia: Twoja przyszła plazma, zanim trafiła do sklepu, była juz w transporcie. Kurier jest tylko kolejnym jego ogniwem. Otwórz pudło przy kurierze. Ma obowiązek poczekac, aż sprawdzisz "integralność" przesyłki.
ArtS