Jako były użytkownik projektora full HD, wówczas jakiś Epson (nie było jeszcze 4K) i wysokiej klasy zwijany ekran z napinaczami Adeo wyrażę swoje doświadczenia z użytkowania: cieszyłem się po zakupie projektora ale jeszcze bardziej cieszyłem się, gdy udało mi się go pozbyć. Najbardziej przeszkadzał mi ciągły szum wentylatora, który na początku znośny to po jakimś czasie stał się natarczywy i denerwujący, pasy letterbox z początku widziane jako prawie czarne (wiadomo zauroczenie) później stały się bardziej szare niż czarne, i nie wyeksplatowaniu tu mówię, a już o oglądaniu treści przy jakimkolwiek oświetleniu czy też w dzień - wbrew temu co twierdził marketing - można było zapomnieć... no chyba że ktoś lubi oglądać cienie na ekranie. Tak że z czystym sumieniem pożegnałem tę technologię, i nie sądzę bym chciał drugi raz wchodzić do tej samej rzeki. A wydawać worek pieniędzy na projektor z górnej półki w erze w miarę tanich dużych telewizorów do 98 cali to za bardzo mi się nie uśmiecha, zwłaszcza że w każdej chwili wchodzi na rynek jakaś nowa technologia, ulepszenie, itp. Ale podkreślam - o gusyach się nie dyskuyuje, każdy ma co lubi.