Projektor nad wyspą kuchenną i krzywa ściana pod ekran

[Mikimajk]

Witam wszystkich.

Urządzam nowe mieszkanie i chciałbym powiesić projektor nad wyspą kuchenną tuż obok okapu. Czy uważacie, że to bardzo zły pomysł i tłuste opary z nad płyty, które nie zostaną w pełni pochłonięte przez okap, mogą bardzo zaszkodzić projektorowi?
Myślałem o zawieszeniu pod projektorem jakiejś osłonki np. płyty MDF która po prostu wisiała by sobie na łańcuszkach - może macie jakieś pomysły?
Sufit w kuchni będzie podwieszany.
Dodatkowy problem to brak prostego kąta na przeciwległej ścianie na który będzie rzucany obraz (plan pomieszczenia dołączam do tematu). Ściana jest krzywa, ze względów estetycznych chciałbym, żeby ekran przylegał do ściany - czy to będzie duża strata na jakości obrazu?
Pewnie muszę kupić projektor z Lens Shift.

Z góry dziękuję za jakiekolwiek porady, uwagi.
Pozdrawiam

 

[artiz_]

Projektor przy okapie ? Zapomnij. Zajedziesz szybko projektor w ten sposob ,tłuszcz bedzie przyciagał kurz jak magnez

 

[Mikimajk]

Dzieki za odpowiedź, tak myślałem, że to mało rozsądne, ale jakbym obudował projektor tj. zbudował dla niego taką wnękę/półeczkę?

 

[artiz_]

Nie myslałes o projektorze krotko ogniskowym?

 

[buldoggg]

moim zdaniem to tylko jak pisze artiz_ czyli projektor krótko ogniskowy....okapy dają rade przy gotowaniu ziemniaków itp ale smażeniu będziesz miał masło zamiast obrazu

 

[JanVid]

"Projektor nad wyspą kuchenną ....."
widać, że reprezentujesz pokolenie "Ctrl + C, V, P"
Jedyna rada na taką przypadłość to :fool:

 

[bubafat]

Projektor w kuchni. Ok ale najlepiej zamykany w szafce, albo chowany w suficie.
Projektor nad wyspa kuchenna - nie ma problemu, pod warunkiem, ze zdala od okapu czy kuchenki. Para wodna w kuchni jest zawsze, wiec kiedy gotujesz, nie ma korzystania z projektora chocby, byl zamontowany 3 m od wyciagu.
Mam projektor w kuchni, tzn zamkniety w szafce kuchennej od 5 lat. ZERO problemu przy zachowaniu powyzszych zasad.

 

[artiz_]

Projektor w kuchni. Ok ale najlepiej zamykany w szafce, albo chowany w suficie.
Projektor nad wyspa kuchenna - nie ma problemu, pod warunkiem, ze zdala od okapu czy kuchenki. Para wodna w kuchni jest zawsze, wiec kiedy gotujesz, nie ma korzystania z projektora chocby, byl zamontowany 3 m od wyciagu.
Idiotyczne komentarze mozesz zignorowac. Mam projektor w kuchni, tzn zamkniety w szafce kuchennej od 5 lat. ZERO problemu przy zachowaniu powyzszych zasad.

Kolego wklej fotki,aby kolega widział co jak zrobiłeś.

 

[buldoggg]

ciekawi mnie ten pomysł......i jaką masz odległość projektora od kuchenki,okapu ?

 

[bubafat]

Jedynie 2.5 m
Z tym ze w moim przypadku rozklad mebli, wolnej przestrzeni ponad kuchenka i okapem oraz naturalnego ciagu powietrza, powoduje ze niebezpieczne dla projektora opary nawet nie dochodza do tego miejsca. W czesci roboczej kuchnia jest wyzsza o ponad metr (zlokalizowana jest w dobudowce, poza bryla domu), co w polaczeniu z wentylacja powoduje, ze opary wedrujaca naturalnie do gory zostaja tam spowolnione (powierznie sa nieco chlodniejsze lub szklane), uwiezione i w wiekszosci usuniete na zewnatrz, dzieki zamontowanemu tam wentylatorowi. Jestem tego pewien, ze wzgledu na to, ze obserwruje gdzie w sezonnie o najbarfziej nieprzyjaznych warunkach rysuje sie granica w ktorej obserwuje ewentualne oznaki kondensacji pary na elementach do tego idealnych tj metalu, czy szkle, a ktore sa zamontowane po drodze, pomiedzy szafka z projektorem, a "robocza" czescia kuchni.
Podejrzewam, ze nie wszyscy, zainteresowani wykorzystaniem przestrzeni typu "open plan kitchen", beda mieli pod tym wzgledem tak sprzyjajace warunki jak moje, wiec zasadniczo nie jest to idealny pomysl. Jednak mozliwy do praktycznego zrealizowania, przy zachowaniu zdrowego rozsadku i stosowania sie sciske do zasad bezpieczenista.
Jedynym realnym problemem w kuchni jest kolor mebli i zdolnosc do odbijania swiatla w strone ekranu. Trzeba sobie wymyslc jakas roletke albo kotare na czas ogladania aby zoptymalizowac, czy inaczej mowiac nie zmarnowac efektu.
Rozwiazanie nie jest jakims ewenementem. Ludzie stosuja z powodzeniem tez windy ktore ukrywaja projektor w suficie.
Patrzac teraz, po raz pierwszy, na plan pomieszczen w tym konkretnym przypadku, nie widze sensu, ani potrzeby takiego rozwiazania, jakie proponuje zalozyciel watku.
Proponuje zaczac od ustalenia dokladengo miejsca w ktorym beda siedzieli widzowie i jego dystansu do wyswietlacza/ekranu

 

[buldoggg]

Mimo że postarałeś się z dokładnym opisaniem tego wszystkiego to nie da się tego zobrazować

 

[Mikimajk]

Właśnie takie rozwiązanie mogłoby w moim przypadku zadziałać, czyli całkowita zabudowa w szafce, przód otwierany tylko na czas projekcji, nigdy podczas gotowania.
Mam już doprowadzone kable od HDMI i elektryczne do tego miejsca nad wyspą i ze względu na odległość 5m od ekranu uzyskałbym dobrej wielkości obraz 3m szeroki.
Rozważam trzy rozwiązania:
1. jak wspomniałem - całkowita zabudowa projektora - może nawet schowany w suficie podwieszanym - winda za droga - ale już rozmawiałem z facetem od kuchni na wymiar, czy można zaadaptować jakieś kuchenne rozwiązanie typu - nacisnąć od dołu i projektor na płycie mdf zjedzie w dół, coś jak przy otwieraniu górnych szafek - no ale to moja wizja
2. doprowadzić kable trochę dalej od wyspy w stronę ekranu np 1,5m od wyspy - ale dalej byłoby ryzyko oparów przy otwartym/niezabudowanym projektorze
3. jak już koledzy słusznie proponowali - projektor krótko ogniskowy - wtedy przeboleje już wcześniejsze kucie i przygotowywanie okablowania nad wyspę

Który wybieracie?

 

[Mikimajk]

Wybrałem jeszcze inne rozwiązanie.
Rezygnuje z projektora i kupuje telewizor 75".
Temat zamknięty

Pozdrawiam i dziękuje za sprowadzenie mnie na ziemie.