Powrót z przeszłości, czyli Nokia 3310i nostalgiczny powrót. Kto pamięta kultowy model nie do zdarcia ?

[kiki]

Powrót z przeszłości, czyli Nokia 3310 i nostalgiczny powrót.
Kto pamięta kultowy model nie do zdarcia ?



Legenda- czyli Telefon komórkowy Nokia 3310 - powraca z nową opcją niskiego kosztu dla podtrzymania nostalgii.


Na Mobile World Congress Nokia ogłosiła powrót modelu 3310. Pierwszy raz model został wydany w 2000 roku, a produkcja została zakończona w 2005 roku. Ta nowa wersja ma ekran 2,4" QVGA (240 x 320 pikseli). Można oczywiście będzie grać w "węża". Wymienny akumulator 1200 mAh oferuje 22 godziny pracy podczas rozmowy i wystarcza na 31 dni czuwania.
Inne funkcje obejmują:
- tylny aparat w jakości 2 Mpxls z lampą błyskową LED,

- radio FM,

- czytnik MP3 ,

- 16 MB (tak, MB) pamięci
- kompatybilność kart Mikro- SD (uff).
Biorąc pod uwagę cenę docelową czyli 49 € nie należy zadawać zbyt dużo pytań.
Szkoda tylko, że nowa Nokia 3310 nie jest kompatybilna z Wi-Fi i nie wykracza poza technologię 2G. Będzie dostępny w czterech kolorach: czerwonym, żółtym (wykończenie z połyskiem), granatowy i szary (matowym wykończeniu).


[youtube]3hlhjGMWpYg[/youtube]
avcesar

 

[collider]

W cenie 49 euro mozna juz nabyc smartfona. Liczenie na sentyment na rynku telefonow moze okazac sie strzalem w kolano. Gdyby w tej cenie zaoferowano, jak slusznie ktos zauwazyl, dostep do WIFI, lepszy aparat i powiedzmy jednak chocby odrobine lepszy wyswietlacz to bylaby szansa na sukces.

 

[krzysztofradio]

10 dowodów na to, że Nokia 3310 jest lepsza niż Galaxy S4 | Komórkomania.pl

 

[lolek126]

.... ale co by nie mówić to chyba każdy miał ten tel. ja miałem granatowy

 

[brodacz]

Ale po co w takim telefonie wi-fi i 3g skoro nie ma nawet przeglądarki internetowej? Cena jak dla mnie szokująco wysoka. Za połowę tej kwoty są lepsze modele tej firmy lub za nieznacznie więcej nołnejmowa konkurencja oferuje zdecydowanie więcej.

 

[kiki]

Na świecie nostalgia działa inaczej i nie jest kalkulowana na każdą złotówkę.

 

[Caparzo]

Dużo ludzi ma telefony służbowe wyłącznie do dzwonienia a nie internetu. Wiec bateria tutaj to duży plus. Ma internet do prostych aplikacji więc czemu nie.

 

[Malix7]

Ja mam w domu jeszcze oryginała 3310 i działa wszystko

 

[collider]

Dużo ludzi ma telefony służbowe wyłącznie do dzwonienia a nie internetu. Wiec bateria tutaj to duży plus. Ma internet do prostych aplikacji więc czemu nie.

Tyle, ze takie telefony z dobra bateria to kupisz za polowe pieniedzy. Zreszta te "duzo ludzi" to jest mocno przesadzone okreslenie bo smartfony wypieraja takie telefony gdyz sa zwyczajnie bardziej praktyczne ze wzgledu na mozliwosc instalacji wielu czesto potrzebnych aplikacji.

 

[bubafat]

Cene towaru mozna, jasli nie trzeba, po pewnym czasie obnizyc. Podniesc raczej sie nie da.
Argument o nraku internetu, jest kompletnie nietrafiony. bo jest to telefon, ktory ma sluzyc pracownikom albo dzieciom i nie moze miec dostepu do internetu. Nie bede marnowal czasu na tlumaczenie dlaczego.

 

[collider]

Cene towaru mozna, jasli nie trzeba, po pewnym czasie obnizyc. Podniesc raczej sie nie da.
Argument o nraku internetu, jest kompletnie nietrafiony. bo jest to telefon, ktory ma sluzyc pracownikom albo dzieciom i nie moze miec dostepu do internetu. Nie bede marnowal czasu na tlumaczenie dlaczego.

A gdzie tu jest napisane jaka jest grupa docelowa? Dzieci chca smartfony a nie staroswieckie telefony dla babci. Pracownicy? Ktorzy?
Ja wiem, ze wiele rzeczy na smartfonach jest zbednych, sam wielu nie uzywam, ale jednak wygodny dostep do netu z dobra przegladarka, dobry outlook, czy mozliwosc odczytu PDF lub innych plikow z Office to jednak przydatne gadzety. Do tego dobry aparat tez sie przydaje czy aplikacje do komunikacji przez WiFi.

 

[Malix7]

Ja tam mam do tej pory Nokie 6500slide i nie zamieniłbym się na żadnego smartfona, tel. mi służy do rozmów i sms a reszta jest mi osobiście zbędna

 

[armanig]

To pogratulować (bez złośliwości), ja nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez smarta. Dzięki niemu nie trzeba mieć całego biura pod ręką.
Pamiętam jak kiedyś trzeba było zrobić ksero na mieście, to jeżdzenie i szukanie miejsca przez ponad godzinę w obcym mieście.
Podobnie było z dostępem do informacji, czyli szukanie kafejek internetowych z mapą na kolanie, a to tylko wierzchołek góry lodowej.
Nieocenione udogodnienie.
Pomijam uzależnienia od społecznościowych portali, ale to osobny temat i znak czasów - chorych jak dla mnie.

Natomiast w daleką trasę i w rezerwie zawsze mam słuchawkę która trzyma jakieś dwa miesiące bez ładowania (czuwanie) i ma o wiele lepszy zasięg jak wszystkie te smarty razem wzięte.
Tą nową-starą Nokie mógłbym kupić właśnie jako rezerwę, chociaż po za nazwą nie wiele ma wspólnego z pierwowzorem.

 

[Malix7]

Nie jest tak źle Kiedyś ludzie nie mieli internetu i jakoś dawali sobie radę
Może jakbym nie pracował przy kompie to by brakowało, a tak to już mam dosyć tych internetów

 

[pantomima]

Nikt tego nie kupi !
3110 to byl super telefon , super na swoje czasy ,na tamta epoke ale nie na dzis .
Zamiast przec do przodu to Oni cofaja sie do tylu.. O jejku .

 

[Dubek]

Żebyś się nie zdziwił ile ludzi kupi ten telefon

 

[armanig]

Nie jest tak źle Kiedyś ludzie nie mieli internetu i jakoś dawali sobie radę
Może jakbym nie pracował przy kompie to by brakowało, a tak to już mam dosyć tych internetów

Pewnie, że tak. Czasy gdzie kobitki pisały długie listy z odbitą szminką bezcenne, a dziś mms z gołym tyłkiem i po sprawie ; )
Sentymenty górą, było extra, ale obiektywnie w dzisiejszych zabieganych i chorych czasach jednak smart to spore udogodnienie.

 

[kiki]

To nie mój kultowy, ale jakby wypuścili Razora - to ja bym z przyjemnością kupił.

 

[bubafat]

A gdzie tu jest napisane jaka jest grupa docelowa? Dzieci chca smartfony a nie staroswieckie telefony dla babci. Pracownicy? Ktorzy?
Ja wiem, ze wiele rzeczy na smartfonach jest zbednych, sam wielu nie uzywam, ale jednak wygodny dostep do netu z dobra przegladarka, dobry outlook, czy mozliwosc odczytu PDF lub innych plikow z Office to jednak przydatne gadzety. Do tego dobry aparat tez sie przydaje czy aplikacje do komunikacji przez WiFi.

Najprawdopodobnie nie rozumiesz tego, ze BRAK dotepu do internetu i duzego ekranu z odtwarzaczem video, jest swiadomym zabiegiem konstrukcyjnym ze wzgledu na oczekiwania nabywcy i ATUTEM, a nie oszczednoscia. Ktos chce produkowac tego typu produkty, bo zdaje sobie sprawe z tego, jak duzy jest rynek dla takich rozwiazan i ze nabywca ZYCZY SOBIE, aby tych elementow nie bylo i jest gotow zaplacic za to, bo dzieciom do szkoly nie wolno nosic smartphonow, rodzice tez nie chca, zeby ich dzieci ogladaly porno. Pracodawcy chca wydajnych pracownikow, skupionych na swoich czynnosciach, a nie przyklejonych caly czas do ekranow, zwlaszcza kiedy prowadza samochod.

 

[Caparzo]

Myśle tak samo. Telefon znajdzie nabywców. Są ludzie którzy dzwonią a nie siedzą i dotykają ekran. Nawet jako drugi telefon do kochanki sie nadaje